Skocz do zawartości
Forum

juliak

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez juliak

  1. juliak

    Czerwcowe fasolki 2015

    basja1 moje dziecko tez jeszcze nie chrzczone. Ale już niedługo. chrzcimy w Wielkanoc.
  2. juliak

    Czerwcowe fasolki 2015

    To niezupełnie jest już za nami, bo jeszcze dużo szczepień przed nami i mnóstwo obaw i wątpliwości czy w ogóle szczepić. Mój synek 2 dni po szczepieniu po prostu zasnął. Po jakimś czasie chciałam sprawdzić czy wszystko w porządku- był całkiem zimny (mimo upału i 28stopni w pokoju), zupełnie bezwładny, jego rączki wysuwały mi się z ręki. Zupełnie jak nieżywy. Byłam przerażona, nigdy tego nie zapomnę. Zaczęłam nim potrząsać, dopiero po dłuższej chwili drgnął powieką i zaczął robić się cieplejszy. Ale długo jeszcze się nie wybudzał. nie wiem co by było jakbym wtedy do niego nie podeszła. Boję się co będzie po kolejnym szczepieniu.
  3. juliak

    Czerwcowe fasolki 2015

    Jasiunia mój synek bardzo źle zniósł pierwsze ( i jak na razie ostatnie) szczepienie. Miał zapaść. , przestał mówić przez kilka dni i przestał podnosić głowę zupełnie rozjezdzaly mu się ręce i nogi. Miesiąc trwało zanim wrócił do sprawności sprzed szczepienia( byl szczepiony w 11 tyg. Dobrze ze nie wcześniej bo moglo się to skończyć o wiele gorzej). Lekarze stwierdzili ze jest to objaw bardzo niepozadany. Teraz czekamy na szczepienia indywidualne.
  4. juliak

    Czerwcowe fasolki 2015

    Agusia30 wiesz już jak "dostać się" do Was na fb?
  5. juliak

    Czerwcowe fasolki 2015

    Witam po długiej przerwie. Czasu mam niewiele, ponieważ od 2 miesięcy jesteśmy sami bez taty. Wróci wreszcie w przyszłym tygodniu. Synek ma już 4 ząbki i tylko chce być noszony na rękach. jeszcze nie raczkuje i sam nie siada. To opóźnienie jest chyba po szczepieniu. Rehabilitację mamy dopiero od kwietnia.
  6. juliak

    Czerwcowe fasolki 2015

    Mammalina synek mój jak nie śpi to w ogóle smoka nie potrzebuje. Jest niezbędny do zasypiania. Jak już głęboko zaśnie to smoczek mu wypada i tak śpi np. godzinę. Potem nagle (myślę ze może lekko się wybudza, spłyca mu się sen) orientuje się że nie ma smoczka i wtedy alarm. W dzień jak śpi też tak ma, więc mam możliwość to obserwować. Zastanawiałam się już co zrobić, żeby ten smoczek mu nie wypadł chociaż jedną noc. Ale przecież mu nie przykleję. Też jestem pełna podziwu jak Ty ogarniasz trójkę. Ja ciągle jestem senna i na nic nie mam siły. Robię tylko najpilniejsze rzeczy. A wiele aż się prosi żeby zrobić ale nie mam siły i czasu żeby się z to zabrać. Synek jak nie śpi to mamę musi mieć cały czas do swojej dyspozycji. nie jestem w stanie nic zrobić. Migotka84 życzę powrotu do zdrowia i oby się dziecko nie zaraziło. ( o ile pamiętam urodziłyśmy w tym samym dniu). A co do chodzenia do pracy - ja jestem szczęśliwa że jeszcze nie muszę. Najpiękniejsze chwile dnia to ranek z synkiem w łóżku, kiedy przytulamy, śmiejemy się, synek przekręca się na bok, uśmiecha i patrzy mi w oczy a rączkami dotyka mojej twarzy. Za nic nie odpuściłabym sobie tego.
  7. juliak

    Czerwcowe fasolki 2015

    Mój synek zasypia o północy i śpi do 8. oczywiście z licznymi pobudkami o których wcześniej wspominałam. W dzień spi 2 czasem 3 razy. Myslalam ze to dużo, ale widzę ze podobnie do Waszych dzieciaczków. o 11 spi ok. pół godziny, później o 14-15 ok. 2 godz. czasem zasypia tez ok. 20-21, ale niestety nie na noc, tylko na pół godziny. A potem buszuje do północy. Jeśli nie spi wieczorem to i tak wcześniej nie zasypia niż o 24. po 22 wstepuje w niego drugie zycie. Może ma to po mnie, bo ja też jestem nocny marek.
  8. juliak

    Czerwcowe fasolki 2015

    Jasiunia u nas przytulenie nie działa. Smoczek musi być. Czasami jak dłużej szukam po smoczek, to go przytulam, ale to nie pomaga. Jak dostanie smoczek to momentalnie cisza. To jest taki krzyk przez sen bo nawet oczu nie otwiera. Tak jest w każdą noc.
  9. juliak

    Czerwcowe fasolki 2015

    Mój synek je w nocy 1 raz, czasami dopiero rano, ale za to budzi się z płaczem-krzykiem. Jak dam mu smoczek od razu zasypia dalej. I tak 6-8 razy w każdą noc od 2 miesięcy. Więc i tak mam pobudki co godzinę. Nie wiem co może być tego przyczyną czyżby smoczek tak go uszczęśliwiał, a jego brak powodował prawie panikę? Może macie jakieś pomysły?
  10. juliak

    Czerwcowe fasolki 2015

    Ja staram się co drugi dzień gotować obiad. Ale to rzeczywiście tyle ceregieli na taką małą ilość. Pediatra mówiła, żeby gotować oddzielnie mięso i oddzielnie warzywa i ugotowane dopiero zmieszać.
  11. juliak

    Czerwcowe fasolki 2015

    Agusia30 dzięki za mile powitanie. O ile pamiętam Ty też jesteś na fb. Jak dostać się do Waszej grupy? Założyłam konto, ale jak je obsługiwać to już nie mam głowy żeby to rozszyfrowywać. Od 7 miesięcy nie spałam dłużej niż 3 godz, zwykle mam pobudkę co godzinę.
  12. juliak

    Czerwcowe fasolki 2015

    Witam się po raz drugi na forum. Pierwszy raz miał miejsce kilka miesięcy temu. Moje postanowienie, że będę się regularnie udzielać ograniczyło się tylko do podczytywania Was (nadal, od 5 miesiąca ciąży). Teraz robię drugą próbę, mam nadzieje, ze tym razem znajdę czas, żeby coś napisać. Mój synek kończy jutro 7 miesięcy. Urodził się przez cc 02.07, ale termin miałam na 25.06 stąd pozostaję wierna czerwcówkom. Jesteście stałymi, często jedynymi gośćmi w moim domu. Założyłam też w końcu konto na fb, więc może tam też mnie przyjmiecie.
  13. juliak

    Czerwcowe fasolki 2015

    Witam czerwcowe mamusie. Zaglądam na forum od dawna i przeczytalam kiedyś wpis Aniradzi że podczas kp ważna jest kontrola tsh. Ja w ciąży miałam tsh 5. Zaczęłam zażywać euthyox 25. Urodziłam 02.07.2015 (tydzien po terminie).od tamtej pory juz nie zazywam leku. Aniradziu czy niedoczynność tarczycy może mieć wpływ na laktacje? Mam bardzo mało pokarmu i nie wiem czy to tez może być przyczyną?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...