pattusska1

Inferno gratulacje:) Aga jak wygląda u Ciebie ta pompa z oxy? Ile masz ją podłączoną jak ze skurczami? Itp Ja mam mieć podłączona jutro o 7 rano. Powiedzieli że jak zejdzie do połowy i nie zadziała to odłączają.

No więc u mnie to wygląda tak Główka nisko, rozwarcia brak dostałam zastrzyk żeby przygotować macice na jutrzejszą kroplówkę i jutro jeszcze rano ten zastrzyk mam dostać. Od jakiś 2 tygodni swędzą mnie nogi szczególnie wieczorem, więc robią mi badanie wątrobowe, żeby sprawdzić czy nie trzeba jutro przyspieszyć porodu jakby kroplówka nie podziałała. Lili to jutro walczymy razem z kroplówką. Powodzenia życzę i oby podziałało.

Melduje się ze szpitala. Przyjeli mnie, papierologi do wypełnienia że reka boli od pisania. Po zbadaniu główka na dole ale rozwarcia brak. Mają podać jakiś zastrzyk żeby przygotować macice na skurcze. Czekam na usg Pozdrowionka :) Odezwe się niebawem

Inferno lepiej że poszłaś przynajmniej jesteś spokojniejsza. Zastanawia mnie czemu dopiero za tydzień masz się zgłosić, albo czemu ja jutro skoro 1 dzień będę po terminie. Mam nadzieję że mnie nie odeślą bo nastawiam się już na pobyt. Gratulacje nowym mamusią:)

Mnie to właśnie nic nie boli jedynie brzuch się stawia ale to są te skurcze tak mi powiedzieli. Wczoraj jedynie bolał mnie kręgosłup nawet jak nogami poruszyłam, ale podejrzewam że to od stania 3h robiłam pierniczki świąteczne. Boję się że pójde jutro do tego szpitala i powiedzą że nic robić nie będą bo rozwarcia nie ma. Ale mnie pocieszyłyście z tą oxy ja myślałam że to odrazu zadziała tzn po kilku godzinach, a nie że może to nie zadziałać i na następny dzień znowu to samo

Dziewczyny mam pytanie. Na jutro mam skierowanie do przyjęcia i powiedzcie mi te co też idą na przyjęcie czy idziecie tam z rana do godziny 8 czy później? bo mi lekarz nie powiedział na którą mam być. A i czy przychodzicie na czczo? Ja też biore 3 koszule najwyżej dam mężowi do prania i przywiezie. Aga i Ramania dawajcie znać co u was. Inferno a Ty też chyba jutro masz się zgłosić na IP

U mnie w szpitalu w razie czego dokarmiaja sami maluszów. Z piersi też mi nic nie leci ale szwagierka nie kazała mi się tym przejmować bo powiedziała że po porodzie samo zacznie się wytwarzać. Aaaa i jeszcze powiedziała mi ciekawostkę że jej na pokarm pomagało szklanka karmi aż piersi ją po tym bolały z nadmiaru, stosowała to przy dwójce dzieci, ale nie wiem ile w tym prawdy ;) Ja też sobie dałam na luz z porodem kiedy urodze to urodze wychodze z założenia że mała potrzebuje jeszcze jakiś składników skoro nie chce wyjść. W razie czego 17-tego mam wstawić się w szpitalu. A i mam jeszcze pytanko do Was spałam dziś na prawym boku i obudził mnie potworny ból nóg jakby ktoś mi je łamał hmm może to być od żyły głównej jak myślicie?

Beatka i Grudniowa mama mam pytanie a odszedł wam chociaz czop, obnizyl brzuszek? Bo mi nic kompletnie :) Sun gratulacje i zdrowka dla malego oby szybko doszedl do siebie

Gratulacje nowym mamusią :) Ja mam termin taki pierwszy na jutro, ale objawów zero. Także szykuje się na czwartek że szpital i wywołanie.

Gloomcia mam identyczne bóle i kłucie na dole, z tym że brzuch mnie nie boli za to jest twardy. Te kłucie też jest tylko jak siedze. U mnie na pewno jeszcze nie czas skoro wczoraj lekarz nawet nie umiał wymacać nic. Myszaczka mi lekarz nawet mówił że przed porodem mąż może dostać 2 tyg L4 na mnie jako opieke.

Ja już po ktg, więc olejek i tak by nic mi nie pomógł bo moje dziecko wcale się nie spieszy i wiem że na pewno się przeterminuje.

Ja stwierdziłam że najpierw jednak pojadę sobie na ktg bo brzuszek cały czas mi twardnieje i się stawia także niech zobaczą jak to tam wygląda może przy okazji mnie zbadają i powiedzą coś o szyjce. Ale wątpie w to że coś się ruszyło skoro brzuszek mam jeszcze wysoko, czop nie odchodzi....eh musimy czekać nie każda ma tyle odwagi co ta nasza Fiolet :)

Gloomcia tylko te czekanie męczy ja jak nie urodze do 16-tego to i tak będą mi wywoływać poród. Także na razie biję się z myślami.

Inferno też czytałam o tym olejku bo zainteresowało mnir to przez Fiolet i raz działa i wywołuje poród a raz tylko przeczyści zależy ile tego wypijesz. I powiem wam że nawet poszłam do apteki i go kupiłam, mój D nalał mi do szklanki z sokiem pomarańczowym 15 ml ale stchórzyłam i nie wypiłam, w sumie sama nie wiem czego się boje tego że nie podziała czy że zadziała i to już bedzie to. Zależy mi żeby do piątku urodzić teściu i brat mają urodziny i nie chciałabym w ich dniu rodzić To co Inferno bierzemy przykład z Fiolet? Bo samej tak mi ciężko:)

Fiolet a nie bałaś się że może zaszkodzić wam ten olejek? Bo czytam i czytam, i większości pomaga kobietą przyspiszyć. Aaa i obniżył Ci się wcześniej brzuszek? Bo mi nic :( Mi seks nic nie pomaga chodzenie po schodach i spacery rownież.

Fiolet gratulacje i zdrówka dla was. Jednak mnie wyprzedziłaś, i swoim pomysłem kusisz żeby spróbować. Idę dziś na ktg do szpitala sprawdzić czy jest ok wszystko.

Kalinka również trzymam kciuki żeby szybko poszło :) U mnie koleżanka rodziła w UK dwójkę dzieci i nic nie mówiła że są problemy z przyjęciem tam. Mnie jedynie zdziwił fakt że urodziła rano a po południu tego samego dnia wyszła już do domu. Fiolet jak tam u Ciebie postęp jakiś jest ? Został nam tydzień :)

lili oby przeszło małej Andzia fajnie że się odzywasz do nas i informujesz co tam z Kornelką zdrówka dla was :) Panna anna gratulacje szybka akcja chyba była. A ja no myślałam wczoraj że już się coś zacznie bo do boli w pochwie doszedł jeszcze ból kręgosłupa, miałam z 4 skurcze co 6 min ale były do wytrzymania. Także czekam sobie dalej na swoją kolej. Fiolet chyba przepuszczę Cię w kolejce bo termin mamy taki sam.

Az sie wystraszylam doszlo mi dosc mocne klucie w pochwie, ale wzielam kapiel goraca i przeszlo tzn zakuje dalej ale juz nie az tak ze siedziec nie umialam.

Peonia no właśnie inaczej mi nie twardnieje tylko jak zacznie kopać i jest to troszkę bolesne.

Dziewczyny mam pytanie. Jak maleństwo się rusza to mam cały brzuch twardy. Czy wy też tak macie?

Inferno mi lekarz kazał brać te co przez całą ciąże brałam czyli vitaminer

Ja też kupiłam sudocrem i dobrze wiedzieć że jest on silny i stosować tylko jak pojawią się odparzenia. Dostałam też próbke nivea na odparzenia może bede próbowała tego. Kurcze pomyłam cała kuchnie, podłogę na kolanach i jeszcze ją wypastowałam i nic nie przyspiesza tego porodu. Coś mi się zdaje że będzie dużo mikołajkowych dzieciaczków. U nas będzie mała Antosia.

Gratulacje dla kolejnej mamusi :) Chyba każda z nas chciałaby się już rozpakować. To czekanie już męczy, bo nie znamy dnia ani godziny kiedy to nastąpi. Ja np myślałam że wczoraj mnie coś łapie niby miałam skurcze ale w ogóle nie bolały. Myślałam że jak wyciągną mi ten pessar to pójdzie raz dwa a mała chyba nie ma takiego zamiaru

To forum chyba ma nas wszystkie juz dosc i chce aby kazda urodzila. Ja tez pisze i pisze a post doda sie po kilkunastu minutach. Myszaczka gratulacje.