Cześć, jestem Agnieszka i też czekam na dzidzię, która ma się pojawić 30 czerwca, ale wg moich obliczeń to będzie wcześniej;)
we czwartek mam wizytę u nowego gin, bo poprzedni w ciągu dwóch wizyt mnie jakoś zniechęcił. nawet kwas foliowy zaczęłam przyjmować z własnej inicjatywy, bo poza: proszę nie dźwigać, być jak najwięcej na świeżym powietrzu, to za bardzo sobie nie porozmawialiśmy. wydaje mi się, że porządny lekarz powinien jak najwięcej rozmawiać o ciąży, zwłaszcza tej pierwszej. uprzedzić, jak to będzie, co się może dziać, czego nie wolno bagatelizować. mam nadzieję, że dr Wiatr, którego mi parę osób polecało, okaże się troskliwszy.
jestem właśnie w 16 tygodniu ciąży i myślę coraz częściej o ruchach dziecka, które podobno w najbliższym czasie powinnam poczuć. trochę się martwię, czy będę umiała odróżnić ruchy dzidzi od np. zwykłego bulgotania w brzuchu czy ruchu jelit. może to faktycznie trochę śmieszne. napiszcie, jeśli są jakieś cechy charakterystyczne ruchów wykonywanych przez dziecko