czekając na dwie kreski -doczekałam się okresu-o ile to można nazwać okresem-bo wczoraj się zaczeło,a dziś juz po. Byłam 3 dni temu u mojego gin,na cytologii. Po bada badaniu -stwierdził ,że zrobił mi się krwiak po wylewie-faktycznie miałąm jakies plamienie w środku cyklu -ale wziełąm je za okołoowulacyjne-wedy też był ten cudowny weekend z Moim.od gin mojego gin odrazu dostałam zestaw do badań -jakie trzeba wykonać przed planowaną ciążą. Może to nawet dobrze,że tym razem nic nie było -zacznę wszystko od początku,po koleji. Nie chcę już 3 raz przechodzić przez ten koszmar z poronieniem...