Skocz do zawartości
Forum

martusia336

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez martusia336

  1. martusia336

    Wrześniówki 2015

    Alis 85 Ja ostatnio też wspominałam jak test ciążowy zrobiłam i zamiast zaplanowanego show z bucikami itp wpadłam na mojego prawie wywalając zupę, którą trzymał. A czy którejś z Was udało się jakoś wyjątkowo poinformować tatusia??? Co do dziecka... eh mi się już chce od samego początku ale czekam dzielnie :) Marika88 Ja mam dla małej zimowe buciki ale tylko kilka razy ubrane. Zwykle wkładam jej takie miękkie bambosze co wyglądają jak łąpki dinozaura :) Są ciepłe i nadają się by je włożyć nawet do kombinezonu. Czasami jej też ubieram zamiast butków takie mega grubaśne skarpety. Ale nie nosze jej w chuście poza domem jeszcze więc nie wiem czy będzie je gubić. Bamboszków nie gubi przy noszeniu w chuście :) a może by tak na cebulkę? Rajstopki, skarpety i takie kapciszki niechodki?
  2. martusia336

    Wrześniówki 2015

    Anno Ja też kp ale okres mam od samego początku. Nie jest jeszcze jak w zegarku ale jest bardzo skąpy. 7 dni ale spokojnie wkładka starczy na taki "okres" ciekawe kiedy będzie inaczej... jakoś nie tęsknię :) Co do rodziców i teściów. My mieszkamy razem z teściami. Zwykle mijamy się gdzieś na klatce schodowej ale pilnuje by iść z mała do nich na "dzień dobry" i by codziennie była tam chociaż 30min. Kłopot w tym, że jak jest "u siebie" to spokojnie sobie leży bawi się itp bo jej raczej nie nosimy a jak jest już w "nie swojej" części domu to nagle ma alergię na leżenie :) ale cóż tak nauczyli. Mam pytanie może przede wszystkim do tych mam które mają pierwsze dziecko lub chcą mieć ich jeszcze więcej :) Czy któraś z Was już planuje kolejnego bobaska? Ja jakbym mogła już bym się starała ale wiem że lepiej poczekać ten rok... a u was jak?
  3. martusia336

    Wrześniówki 2015

    Witam was :) Nocka jakoś poszła o 20.30 poszłyśmy spać... za godzinę się obudziła ale wystarczył smoczek. Staram się ją przyzwyczaić, że poranna drzemka jest samodzielna bym mogła coś zrobić (właśnie usypia) Co do fotelika... my mamy jeszcze ręczne, ale w pokoju dziecięcym czeka już kolejny ale jakoś nie mam chęci ją ładować w tym kombinezonie w aucie jak krzyczy bo chce już jechać ;/ a tak w domku ją zapakuje i już lecimy Basenik też mam ochotę z nią zaliczyć, ale czekam, aż będzie cieplej. Na razie chodzimy na zajęcia mama&baby ale nie wiem czy mi to odpowiada. Leży jest fajnie, ale jak ją coś przestraszy to już ciągle na rękach. Chyba wybiorę inne zajęcia gdzie będę mogła spędzić tą godzinę sama nie myśleć o tym jak ją położyć co zrobić by ją nic nie przestraszyło itp... Ja karmię piersią mała jest zdecydowanie wielkim cycusioholikiem :) Ale od samego początku jest nauczona, że raz na jakiś czas zostaje w domku z tatą jak mam zajęcia na uczelni. Co daje mi możliwość wyjścia na chwilę bez małej lub na romantyczną randkę z małżem :) ale zwykle wychodziliśmy w ciągu dnia... w sobotę idziemy na bal karnawałowy więc już się boję jak ona będzie zasypiać z dziadkami Dziewczyny mam pytanie czy któraś kp miała przygodę z wielorazowymi wkładkami laktacyjnymi? Takimi z PUL, z bambusa, bawełny lub z wełny merynosa??
  4. martusia336

    Wrześniówki 2015

    Zuzka_1 No właśnie ja w ciąży jak byłam chciałam iść spać :) ale moje dziecko mi nie dawało. szalała jakby chciała mi przez pępek wyjść! W szpitalu to aż stało nade mną kilka osób i gadka "ooo dziecko w 9 mc nie powinny się tak ruszać o tej porze"... ehh chyba jej urok taki. Ja mam trochę kłopot z rytmem dnia bo mój m pracuje na 3 zmiany więc jakoś zasypianie nam idzie tak ok 21-22 jak ma na noc lub na 2 ale jak ma na rano albo w weekendy to jest zupełny szał ostatnio o 1 w nocy usnęła a o 8 już wyspana ;/
  5. martusia336

    Wrześniówki 2015

    Witam was :) Kiedyś już coś tam pisałam ale potem tylko przeszłam na czytanie :) W związku z tym, że jakoś forum się kurczy postanowiłam, że może jednak coś naskrobie :):):) Moja mała ma na imię Emilka z 24.09 na razie waży ok 6 kg a ma juz 68cm więc też raczej chudzielec. Mówicie dziewczyny o nosidełkach. Mój mąż ma kłopoty z kręgosłupem z powodu wymagającej pracy i przez to, że jest strasznym chudzielcem, a ja raczej taka pulchniejsza ciężko było zdecydować się na jakieś jedno nosidełko więc zdecydowałam się na chustę. Była u nas Pani która przeprowadziła kurs wiązania byśmy ani sobie ani dziecku nie zrobili krzywdy więc jestem w 100% zadowolona. Mam do was pytanie co do spania. Nasza kruszynka śpi całą noc do ok 8 rano wiec mało kiedy mam nie przespaną noc ale za to inny problem... Maleńka rzadko kiedy usypia przed 22 nie wiem co mam zrobić. Już jej nie pozwalam spać po 17 ale to nic nie daje specjalnie. Macie jakieś rady??? Jak mi się uda dodam też zdjęcie swojej niuniusi
  6. martusia336

    Wrześniówki 2015

    Dziewczyny, ja wam tych brzuszków wielkich i okrągłych zazdroszczę!! Ja dalej wyglądam jakbym w ciąży nie była ;( chyba, że założę coś obcisłego. Po wizycie w szpitalu w 9 tyg schudłam wydawało by się niewiele bo 5 kg do dziś brakuje mi ok 1,5-2 kg do wagi z pierwszej wizyty jaką mam wpisaną w kartę ciąży. Lekarz twierdzi, że nie ma się czym martwić bo miałam lekką nadwagę przed ciążą i ma z czego "brać" ale chciałabym już jakoś bardziej "być w ciąży" :) Jedynie po kopniakach mojej małej czuje, że jest, albo po bólu w podbrzuszu i innych "przyjemnościach" ciągle się jednak martwię o brak brzucha :(
  7. martusia336

    Wrześniówki 2015

    Daisy fajnie, że poruszyłaś ten temat. Też mam z tym kłopot chociaż nietypowy bo mam naczynka popękane jakby na boku od strony pleców. Czy któraś miała w innym miejscu niż nogi? Oraz kolejne moje pytanie :) Czy któraś z was ma "syndrom niespokojnych nóg"?
  8. martusia336

    Wrześniówki 2015

    Bardzo mi miło :) grono zdecydowanie nie skromne więc cieszy mnie ilość mamuś, które mają to samo w głowie i w brzuszku :) Może powiem coś więcej o nas Oczekujemy dziewczynki termin na 18.09 ciąża wymarzona po długim oczekiwaniu więc cieszy jak nic na świecie. Jak u większości z was były i smutki i radości. W 9 tygodniu prawie straciliśmy naszą maleńką, ale wszystko jakoś się ułożyło. Również ostatnio dopada mnie sprzątanie :) aktualnie atakuje kuchnię, bo czekam na pomalowanie pokoju dla małej. Co do tematu rodzenia z tatą. Czy, któraś z was nie chciała a jednak mąż się uparł?
  9. martusia336

    Wrześniówki 2015

    Witam :) Już od kilku dni was obserwuje trochę czytam i... dlaczego?? Dlaczego ja was dopiero teraz znalazłam ?? :) Wiem, że to już ostatnia prosta, ale czy mogę jeszcze dołączyć do szczęśliwych przyszłych mamuś?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...