
Martucha33
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Personal Information
-
Płeć
Kobieta
-
Miasto
GIŻYCKO
Osiągnięcia Martucha33
0
Reputacja
-
Cukrzyca ciążowa - pytania, odpowiedzi
Martucha33 odpowiedział(a) na domi81 temat w 9 miesięcy, ciąża
Nie ma problemu, sama miałam tysiące pytań, więc rozumiem Cię. O wadzie nic nie wiedzieliśmy, dopiero po porodzie maluszek miał robione usg serduszka. Ze względu na cukrzycę i dodatkowo maloplytkowosc, dostałam właśnie skierowanie do szpitala w 38 tygodniu ciąży. Jako że maluszek się nie spieszył, cukier zawsze powyżej 130, w 40tygodniu zadecydowali o indukcji porodu. Musisz porozmawiać z lekarzem prowadzącym, bo różnie jest prowadzona ciąża z cukrzycą. Niektórzy lekarze decydują nawet o cc w przypadku cukrzycy, ja rodziłam SN. -
Cukrzyca ciążowa - pytania, odpowiedzi
Martucha33 odpowiedział(a) na domi81 temat w 9 miesięcy, ciąża
W tej chwili synek zdrowy, choć przy narodzinach stres przeżyliśmy. Przez powikłania pocukrzycowe dostał tylko 8pkt, miał zaburzenia adaptacyjne, trafił do inkubatora. po 4 godzinach dostałam maluszka i było już ok. drugim powiklaniem po cukrzycy był drożny otwór owalny w serduszku, na szczęście po 6miesiącach zrosl się i w tej chwili mam zdrowiutkiego synka. Moje cukry nigdy po posiłkach nie były w normie, dlatego byłam na insulinie 8 jednostek rano insuliny dlugodzialajacej. O ile w domu jako tako potrafiłam dopasować dietę, to pobyt w szpitalu dwa tygodnie przed porodem, był koszmarny, bo cukier bardzo skakal. Choć lekarze uspokajają, że w końcówce ciąży nie tyle szkodliwe są wysokie cukry, co cukier obniżony. I prawda jest, że im bliżej porodu tym cukier bardziej rozregulowany niestety. -
Cukrzyca ciążowa - pytania, odpowiedzi
Martucha33 odpowiedział(a) na domi81 temat w 9 miesięcy, ciąża
Witaj ToJa8. Jestem mamą 8miesięcznego skarbka i też miałam cukrzycę ciążową. Glukometr po porodzie zostaje dla ciebie. Zaopatrz się w większą ilość pasków, to będziesz mogła skontrolować poziom cukru, zanim zrobisz krzywą cukrową po porodzie. Ja cukier mierzylam zawsze godzinę po skończonym posiłku. Pozdrawiam -
Witamy się i my. Niestety brakuje miczasu, aby Na bieżąco czytać i odpisywać. Życzymy zdrowych, pogodnych i rodzinnych Swiąt.
-
Witam was przy porannej kawie. Syn jeszcze śpi to można choć kilka słów napisać, a zasnął dopiero kolo północy. Chodzi spać kolo 20,ale po pół godzinnym śnie się wybudza i tyle ze spokojnego wieczoru i czasu dla siebie. JoasiaG Ja już nie planuje dnia, bo Jeszcze nie wiem w jakim nastroju obudzi się malutki. A, że ruchliwy jest jak sprężynka to musze mieć go na oku, czytaj siedzieć obok i asekurowac. W łóżeczku niestety mieszkają jeże, które po 5minutach kluja w plecki :) Blanka podziwiam w dalszym ciągu za wytrwałośc w ćwiczeniach. I potwierdzam, że przy mniejszej ilości posiłków mleczka produkuje się mniej. Także diety cud będziemy stosować po kp:) ppaolaa z twojego opisu wynika, że dużo je i faktycznie centyle tego nie odzwierciedlają. Może po prostu taka jego natura, że będzie szczuplina.
-
rozi bardzo przykra sytuacja was spotkała, ciężko się pogodzić z tym, że jest taka znieczulica. Kobiety i Kobietki przyjmijcie najserdeczniejsze życzenia od Igorka :)
-
Blankawszystkiego najlepszego dla Sebastianka , bardzo szybko zlecialo te pół roku :) JoasiaGgratuluję udanego treningu :) patulanie zazdroszczę, ja jestem przez cały tydzień sama, mąż tylko na weekendy przyjeżdża i już mam serdecznie dość. Na szczęście już niedługo i będzie pracował na miejscu. Akamoże jak tak bardzo boli, to podaj syrop przeciwbólowy. Szkoda żeby cierpiał. Któraś z was pytała o dietę przy kp, ja nie stosuje, szkoda byłoby stracić pokarm. Na początku zakladalam, że góra pół roku będę karmić, a gdy czas ten się zbliża to nie wyobrażam sobie nie kp, takie uzależnienie mamy do synka :) Spokojnego wieczoru mamusie.
-
Witajcie mamusie, Nie wiem jak u was, ale u mnie ostatnio dni mijają jak szalone, ten mój szkrab jest coraz bardziej czasochłonny :) Widzę, że dzisiaj dzień przeciekania pampersow, u nas dwa "puściły", jak nigdy w ostatnich czasach. dzastitaki mąż jak twój to prawdziwy skarb,dba o żonę w potrzebie :) Pomimo ambitnych planów odpowiedzi każdej z was, Nie dam rady odpisać narazie na wasze posty, bo coś po mnie skacze, nie przejawiając chęci spania :)
-
JoasiaG to jest bluza na grubym futerku, w kombinezonie mi się przegrzewal, a teraz jest ok. Dziewczyny dzieciaczki na zdjęciach cuuudowne do schrupania :)
-
-
Kiti brawo dla Lilii :) JoasiaGSzymek śliczny i jak typowy chłopiec przymierza się do rozłożenia łóżeczka na czynniki pierwsze, zaczynając od ochraniacza:) ckasia86 mój też przez sen obraca się na brzuszek o ile swobodnie może oddychać nie przekręcam go. Sowianka przypomniałas mi, że też czeka mnie prasowanie, a myślałam, że samo się zrobi:) KingaM jakiś śpiewak operowy ci rośnie, hihi. Ja już po drugiej @, po 36 dn od pierwszej i mega obfitej. Tragiczna, tylko podkłady poporodowe nadazaly. Blanka brawo Ty za konsekwencje we wprowadzeniu zmian :) Mycha88 miłego spacerku my też się wybieramy, po ogarnieciu pobojowiska, po córce szykujacej się do szkoły:)
-
Po dłuższej nieobecności witamy się i my. Igor przez dwa tygodnie przechodził skok, bo był maruda nie do wytrzymania. Nie mogłam go nawet na chwilę odłożyć do łóżeczka, bo był wielki krzyk. Spał dwa razy dziennie po 15 minut, a w nocy po 5-6 pobudek. Na szczęście od wczoraj powrót uśmiechniętego, grzecznego synka i mam nadzieję, że tak pozostanie. Z nowych umiejętności to samodzielnie potrafi już usiąść i dłuższy moment już się tak utrzymuje. Pozdrawiamy serdecznie
-
Blanka gratuluję nowej umiejętności Sebastianka :) KingaM myślę, że powinnaś dać szansę dla męża. Niestety mężczyznom ciężko jest zrozumieć, że teraz dziecko jest na pierwszym planie i na akceptację tego faktu potrzebują dużo czasu. U mnie tak było przy pierwszym dziecku, też ciągłe kłótnie, zero pomocy. Dopiero jak córka podrosla znów się bardzo zblizylismy. Teraz przy drugim dziecku mam od początku ogromne wsparcie od męża, no ale teraz jesteśmy o 14 lat starsi i już wiemy jak cenna jest każda chwila z rodziną :) KolczykM u mnie też nie ma czytania przy karmieniu, bo telefon jest niezwykle interesujący. Najładniej je jak jesteśmy sami w domu, wtedy nic go nie rozprasza, ale oczywiście takich chwil nie ma dużo. Marika mamy leżaczek z Fisher Price do 18kg, także na długo. Póki co, to służy małemu tylko do jedzenia, bo "parzy" plecki. Najwygodniej mu na rozłożonym łóżku. Fotka świetna, uwielbiam takie dzieciaczki i zwierzęta.
-
Gosia.M gratuluję ukończonych 4miesięcy :))) JoasiaGnarobiłas mi od rana smaka na sernik. Mniam :) Biedne te nasze dzieciaczki cierpiące przez ząbkowanie, u nas oprócz żelu bobodent sprawdził się też masażer do dziąseł. Kiti tylko pozazdrościć tak pięknej nocy:) Dziękujemy za gratulacje.
-
No i mamy pierwszego ząbka :)dolna jedynka. Podałam dziś też banana przez siateczke, niesamowicie mu się to podobało. Jak nie mógł wcelowac do buzi to, aż mu się rączki trzesly, tak mu smakowało. Jeśli chodzi o szczepienie przeciw pneumokokom mi lekarka tłumaczyła, że im później się zaszczepi, tym mniej dawek się podaje, bo tylko dwie. Jeśli planujemy żłobek to właśnie najlepiej po roku szczepić. natomiast z racji, że starszą córa ma już 14lat pneumokokami młodszego nie zarazi, więc nie było potrzeby w tej chwili szczepić. Spokojnej nocy.