Skocz do zawartości
Forum

Arriane

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta
  • Miasto
    L....

Osiągnięcia Arriane

0

Reputacja

  1. Witam wszystkie nowe koleżanki! Babaryba mnie też często tak pobolewa, a najgorzej jak długo przy biurku siedzę to boli podbrzusze i brzuch się napina. Profilaktycznie biorę magnez. Dla niefacebookowych: byłam wczoraj na wizycie i mam drugie potwierdzenie płci - będzie chłop. Rośnie jak na drożdżach- ponad 10cm.
  2. Pati ja w pierwszej ciąży nie przytyłam ani grama do 6 miesiąca- czym mój gin był zachwycony bo nie lubi grubych bab :-) a szczególnie takich co się upasają bo są w ciąży. Za to potem jak zaczęło mnie wybulać to w 37 tygodniu ( bo wtedy urodziłam) miałam 12 kg do przodu- w ostatnim tygodniu bardzo spuchłam i to było dobre parę kg różnicy. Miałam bardzo mały brzuch co ciągle wszyscy mi wypominali ( prócz lekarza) i nie wymiotowałam ani razu. Moja córka urodziła się drobna, długonoga ale zupełnie zdrowa także nie martw się. Teraz też nic nie przytyłam i się pilnuje z jedzeniem bo mam trochę kg do zrzucenia. A to wcale nie jest łatwe dla osób z tendencją do gromadzenia kg. Mam nadzieję przytyć max 7-8kg.
  3. Metafora masz rację, bardziej właśnie chodzi mi o interpretację, wielu rodziców uważa, że płacz należy ignorować dopóki w wycie się nie przeradza. Ja uważam, że na płacz trzeba reagować. Początkujący rodzice mają tendencję albo do wiszenia nad dzieckiem, albo ignorowania - wiem, że sama na początku nie wiedziałam kiedy to tylko pojękiwania a kiedy alarm. Ja mam aniołka więc było łatwo. Ewaa właśnie koleżanka mi dziś przywiozła i to się nazywa "odkrywam macierzyństwo- ciąża, poród, połóg i opieka nad noworodkiem w harmonii z anturą" autorka dr Preeti Agrawal- babeczka jest ginem we Wrocławiu i chyba nawet szkołę świadomego macierzyństwa prowadzi- moja koleżanka leczyła się u niej z niepłodności.
  4. Dobra to wklejam- moim zdaniem warto przeczytać/mieć: http://m.empik.com/polozna-kalyta-jeannette,p1086608124,ksiazka-p http://www.gandalf.mobi/b/kalendarz-mojej-ciazy/ http://www.empik.com/pierwszy-rok-zycia-dziecka-mazel-sharon-murkoff-heidi,p1043881395,ksiazka-p Ta dla tatusiów: http://www.empik.com/super-tata-bean-shawn,prod61081600,ksiazka-p Muszę jeszcze tej porodowej poszukać :)
  5. W temacie gazet to powiem wam, że większość z nich to beznadzieja. Teksty pokopiowane z internetu, szkoda waszych pieniędzy. Lepiej zainwestować w fajne książki. Warto mieć: pierwszy rok dziecka, język niemowląt też spoko- choć trzeba przez to patrzeć palce- ja tam w metodę wypłacze się i będzie ok- nie wierzę. Natomiast pod rutyną każdego dnia podpisuję się rękami i nogami. Mam też "fajną" książkę o chorobach. Rozpoznawanie chorób po objawach. Np co znaczy jaka kupa itp. Na tym etapie co teraz jesteśmy warto mieć kalendarz ciąży, ja w swoim zapisuję wymiary swoje i dziecka ( teraz już innym kolorem co by mnie się z córą nie pomyliło). Pożyczyłam też kiedyś od koleżanki fantastyczną książkę o przygotowaniu do porodu. Taką trochę "buddyjską" ale pomijałam te aspekty medytacji itp. Muszę poszukać w necie jaki to tytuł. Bardzo dobra jeśli, ktoś boi się porodu. Dzięki niej poszłam spokojnie na porodówkę- taka trochę pogodzona. I przeszły mi z głowy myśli o cesarce na życzenie :) jak mnie się jeszcze coś przypomni to wam napiszę. A jest jeszcze taka instrukcja obsługi dla tatusiów- obrazkowa :-) zaraz poszukam i powklejam linki.
  6. Depti nie martw się na zapas. Znam wiele dziewczyn u których wyszła zła przezierność a dzieciaki zdrowe. Ja mam 32 lata. Będzie dobrze.
  7. A i ma ponad 7cm i wiek z usg o tydzień mniej 13 tyg i 1 dzień. Bobas megaruchliwy. Zawinięty w kłębek. Lekarz mnie wyrolował tak, że aż mnie zemdliło. Mały ułożył się identycznie jak córa czyli w poprzek i twarzą do kręgosłupa. Tatuś niby chciał córeczkę drugą, ale jak dowiedział się, że syn to urósł z 10cm :) Także pan gin kazał myśleć nad imieniem. Macie jakieś fajne dla chłopca? Nie mam koncepcji. Jutro idę do dermatologa bo mam atak AZS i bardzo cierpię. Pewnie jakimś lekkim sterydem się zakończy.
  8. Hejka dziewczyny! Ja dziś po prenatalnych i wszystko git- wszystkie parametry idealne także odpuszczam sobie Pappę i Nifty. No i będę miała syna :-) czyli do pary.
  9. Pati to nie zapalenie tylko infekcja pochwy, albo grzybki albo bakterie. Masz obniżoną odporność, leć do lekarza bo za dwa dni oszalejesz ze swędzenia i bólu- jak spuchniesz. Poza tym takie infekcje to zagrożenie dla dziecka. Kattsta ja niedaleko Wrocławia, ale bywam często :) i mnie też się często odbija. :-) Carolajna, ale ty masz cierpliwość, ja już bym w szał wpadła i mąż mój biedny już lekarzy by ustawiał. Mami mnie też się wydaje, że coś czuję, napewno mam mocno wyczuwalną macicę, normalnie bula taka. Klaudix, a jak to jest jak idziesz na zwolnienie ciążowe to i tak ci umowa wygasa zgodnie z terminem? Ja bym nie ryzykowała i tak nikt ci nie podziękuje, że ryzykujesz zdrowie swoje i dziecka, żeby im dobrze zrobić. Moja koleżanka pracowała do końca prawie, żeby dzieci bez n-la nie zostały na koniec roku. Wstawała o 5 i dojeżdżała 50 km do mojego miasta. Urodziła bardzo słabiutkie dziecko, niby bez żadnych wad czy chorób, ale przeżyło tylko tydzień. W następnych ciążach od razu szła na zwolnienie i urodziła 2 zdrowe córki. Myślisz, że dyrekcja jej złożyła kondolencje chociaż, wróciła zaraz po zwolnieniu do roboty i jeździły po niej jak zwykle. Zero współczucia. Ja teraz mam wakacje więc zwyczajowo u nas zwolnienia się nie bierze, ale że w sierpniu juz mamy jakies spotkania to idę na l4 od połowy miesiąca.
  10. Carolajna 3maj się! Nogi razem :-) Depti ja miałam okropne palpitacje, czułam się jakby mi serce miało wyskoczyć. Miałam trochę wyższe ciśnienie i może dlatego. Zazwyczaj mam 120/70 a przez te parę dni skakało mi w okolicach 140/78. Dla mnie to była duża różnica, lekarz zalecił mi magnez i przeszło. Jednak do tej pory czasami ( w pierwszej ciąży tego nie miałam) "słyszę" jak mi krew szumi w żyłach, pompowanie serca, no i bardzo silnie odczuwam pulsowanie żyły głównej. Bardzo to dziwne, mówiłam o tym lekarzowi, ale stwierdził, że to nic niepokojącego przy moich wynikach i ciśnieniu wzorcowym. Mówi, że wyczulona jestem :-) no fakt skupiłam się na swoim ciele i nie mogę się doczekać pierwszych ruchów.
  11. Ja też 32, co prawda dopiero w grudniu urodziny ;-) Pierwsza córka 29 teraz rocznikowo 33 wypadnie.
  12. Mami pisz co u ciebie! Ja chwilowo się odłączyłam z forum bo dużo pracy, a ja taka słabowita. Ciągle coś boli, jak nie brzuch to głowa. Jak by mi było mało to odezwało się AZS i cała głowa mnie swędzi a ręce jedna rana. Miałam to samo jak karmiłam starszą. A leków sterydowych nie wolno:( także cierpię. Byłam na usg w zeszłym tygodniu i jednak ja miałam rację a nie pierwsze usg :-) i to już obecnie 10 tydz i 4 dzien z usg. Termin na 10 lutego. Prenatalne mam zrobic max. do 10 sierpnia. Chyba będę dopiero wtedy robić bo liczę na płeć :-) poprzednio tak miałam.
  13. Carolajna ja to się jak g czuje przez to spanie i bóle brzucha. Wiem, że to nic przy mdlosciach i wymiotach. Poza tym w pierwszej ciąży też tak cierpiałam na początku. Całe szczęście, że jutro koniec roku. Moja córka taka dzielna, bawi się sama, je sama, wczoraj wstałam tylko żeby ją wykąpać i położyć spać. Spałam od wczoraj godz 17 do dzis do 6. Od tego spania aż mnie łeb boli....
  14. Tez leżę i się nie ruszam. Fasolka jest, serduszko bije :-) we wtorek zmierzona na 6t4d
×
×
  • Dodaj nową pozycję...