-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez kaskasto
-
Pudelku brawa dla męża :) co do włosków to szykuje się wyprawa do fryzjera, bo Oskar nie chce dać myc głowy :( i czesać się :( i jakoś ład będziemy na jego głowie zaporowadzać ale nie mocno scinanie ;)
-
ja jestem maksymalnie zapracowana w pracy a dodatkowo nie mam weny jakos ... ta pogoda dobija to kilka fotek z wczorajszej sesji dla Cukierni :) Oskar będzie reklamował ich wyroby :)
-
Dziękuję za poradę :) przy najbliższej okazji (pewnie po Wielkanocy bedzie) zabierzemy Dominika do psychologa ... martwi mnie to :( bo wiem, widzę ze jest rezolutnym chłopcem :) Pani w szkole chwali że czyta najładniej w klasie, ze wiele rzeczy wie ponad swój wiek ... tylko że nie potrafi się czasem dostosować do toczenia, obiecuje, że nie będzie niegrzeczny że nie będzie Pani denerwował w szkole, a potem wraca z zajęć i mówi że mu nie wyszło :( że musiał stać za karę w szkole :( i ze sie starał ... i ze to już napewno ostatni raz się zdarzyło ...
-
co do pogody to ma się poprawić od piątku ... no jak zmuszę D i mi zrobi fotkę w płaszczyku to wam pokażę :)
-
Dominik (starszy) 16 godzin bóli konkretnych (ze skurczami ale bez rozwierania szyjki od 3 dni chodziłam :( i nic nie działało ani globulki ani oksytocyna) Oskar od odejścia wód 7 godzin a na porodówce spędziłam 4 :)
-
to i ja się dołączę z pytaniem ... mój 6latek tak mówi o sobie, ze jest głupi, ze nie nadaje się do niczego, jest beznadziejny ... tłumaczymy mu, że jest wspaniałym, mądrym chłopcem, ze dużo potrafi, że pięnie czyta i liczy i pisze ... że opiekuje sie bratem ... i tylko czasem na jego własne życzenie jest niegrzeczny i nie słucha co się mówi ... doskonale wie kiedy zrobi źle ... i wie że to nas zdenerwuje ... :(
-
witam z zaśnieżonego Pomorza ... okropność
-
właśnie przeszło gradobicie ... a teraz pada snieg ... doszedł dziś mój wiosenny płaszczyk :)
-
pudelekHellokaskasto- nie mam pojęcia jak ten sok cenowo wygląda bo to była rozmowa telefoniczna.W razie czego podjadę i dopytam Czyli deserek z kiwi juz działa?? no na to wygląda ... oby tak dalej ...
-
8 marca z okazji Dnia Kobiet :-P wybraliśmy się z chłopcami do Gdyni do Oceanarium :) wycieczka bardzo się udała :) :)
-
Tipsy żelowe na własną rękę
kaskasto odpowiedział(a) na agan5 temat w Zdrowie i pielęgnacja oraz dobra forma
moje pierwsze żelki :) moje zażelowane naturalki (wiem, brakuje im wiele ...) kciuk zrobiłam żelem pomieszanym z brokatem :) -
witam poniedziałkowo ... Oskar pojechał do opiekunki z pudełeczkiem kiwi :) i opowiadał Bożenie że ma mu pyyyyyycha deserek zrobic :) wczoraj pojechaliśmy po moją mamę na dworzec (była w Wawie u siostry ;)) i Oskar bardzo przeżywał pociąg i wielkie swiatła i to tuuuuuuuuuuuuuuuutuuuuuuuuuuuuuuuuu i wogóle :) od babci bilet dostał i cały happy
-
znacie ?? a może ktoś korzysta ??
kaskasto odpowiedział(a) na kaskasto temat w W oczekiwaniu na bociana
Kwiaciarko to % podobny do tabletek, a jednak nie truje organizmu :) dla ciebie dobry byłby Lady Comp :) my braliśmy kredyt w innym banku i tam spłacamy raty a za BC płaciłam gotówką przy odbiorze ... -
Cosmo - miksujemy kiwi :) i Oskarowi smakują deserki :) Kat_ja dziękuję za fatyge ... obawiam się że naprawde nie ma ich w sprzedaży :( wieczorem była akcja Osek zaciskał pupę mimo, ze kupa chciała wyjść ... i histeryzował ... dostał czopek i jeszcze gorzej było ... sam się nakręcał ... D mi kazał wyjść na chwilę z domu (o 22giej) i wtedy Oskar się lekko uspokoił i trochę zrobił ... wywalili do kibelka i jak wróciłąm to przykleiliśmy naklejkę za kupkę, położyłam sie z nim spać i zrobił 2gą kupkę ... więc powtórka, kupka do kibelka wywalona i naklejka w nagrodę, dziś rano też zrobił już kupkę i dostał 3cia naklejkę :) ma powiedziane że za 4 kółeczka będzie nagroda :) (u nas naklejki to zwykłe kółeczka zielone wyciete z folii samoprzylepnej - to akurat było pod ręką wczoraj )
-
u nas zielarni nie uświadczysz :( a jak cenowo to wygląda?? moja mama jest w Warszawie do niedzieli, mówiłam ze ma się za sokiem rozejrzeć ... jak nic nie wymyślimy to Pudelku pokombinujemy :) no i trzymam kciuki za wtorkowe badania męża
-
kat_jaNie ma problemu, dopisuję do listy zakupów. Jak nigdzie w okolicy nie znajdziesz, to kupimy Ci zgrzewkę i podeślemy kurierem zawsze to jakieś wyjście :) Pudelku dziękuję za pamięć :)
-
kat_jaDzisiaj mój małżon będzie w TESCO, to poproszę żeby popatrzył za tymi sokami. Głowa do góry! Katja byłabym wdzięczna jakby spojrzał :)
-
no właśnie z bananem a tego Oskarowi nie wolno :(
-
:(
-
Cosmo patrzylam w Carrefourze wczoraj w Gdańsku ale nie mieli tych soków :( zobacze w Car u nas w Stg ...
-
wczoraj byliśmy u tego chirurga znowu - zbadał Oska (wsadzając palec w pupę :() Oskar bardzo się bał cały się trząsł i tak płakał lekarz zalecił duze ilości soku z kiwi ... tylko jeden drobny kłopot tego soku nie ma nigdzie :( podobno firma Granini czy jakos tak w szklanych butelkach takich ma ... Oskar przy każdej próbie zmiany pieluszki aż płacze tak się boi teraz a wczoraj taki zły na tego lekarza, ze go badał i mówi z taką złością "EJ TY GOŚCIU ..." a potem w aucie jak wracaliśmy to mówi do nas "Pan doktor zły jest, nie lubie go, wsadze mu czopek w pupe, bo nie może kupy zrobić !" w czwartek wizyta u gastroenterologa ...
-
na poprawę nastroju kupiłam sobie na allegro i planuję do niego zakupić takie butki :)
-
Rekine wygląda fajnie :) mi się ten ze skrętną Osią, podobny do Mutsy też od nich podoba :) ale ja i tak raczej obstawiam, że kupimy V-Cross :)
-
Jaskula nie smutaj się :) nasza pora też jeszcze nie nadeszła ;) w nocy i na dalsze wyjazdy pampers zakładany i rano też zawsze pełny ... no i pampek do kupki jeszcze ...
-
po wizycie ... Oskar się świetnie bawił z lekarzem :) układał puzzle, wkładał klocuszki do pudełka, bawił się z pieskiem (pluszakiem) i pluszak zrobił "qpkę" i Oskar wytarł pupę pieskowi i poszedł chusteczkę wyrzucic do ubikacji ... Lekarz mówi, że psychologicznie on jest przygotowany ... i nie wie czemu takie problemy :( mam zadzwonić po świętach i opowiedzieć jak minął ten czas, i wtedy zobaczymy czy kolejne wizyty będą ... a dziś jedziemy znowu do tego chirurga dziecięcego, chce zobaczyc Oskara i umówi nas do gastroenterologa na wizytę i zapis do poradni ... ale wieje ... koszmar :(