Gratulacje kochana i oby wszystko bylo dobrze do samego konca :* a szybko zaczeloscie starania po stracie? Wiesz to moja 3ciaza mam syna a druga ciaze poronilam w 5tyg dlatego juz to prZezylam w jakims stopniu a teraz Znowu taki pech :( 3 mam za was kciuki i wierze ze doczekacie szczesliwego rozwiazania :)