Skocz do zawartości
Forum

Aneta123

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi opublikowane przez Aneta123

  1. Cześć dziewczyny
    Przepraszam za przerwe w pisaniu. Dziecko coraz bardziej absorbujące więc nie ma czasu na komputer. Stan zebów ZERO. Staje i chodzi przy meblach i siada. Ale nie raczkuje. I okropny niejadek. Brzunio ma wklęśnięty i żeberka widac. 10ty centyl więc niby wszystko OK

  2. Cześć dziewczyny :) Ile dajecie wit D3? My od początku 400uj. Troche mnie to martwi, bo w sierpniu gdy ważył połowe mniej i słońca było od czorta dostawał tyle co teraz. Martwie sie ponieważ jeszcze nie mamy ząbków a mój Oskar jest najstarszy na forum. Nie chodzi o same zęby, tylko o to, ze może być to objawem niedoboru. A jak wykazały badania niedobór D3 w tym okresie może sprzyjać nie tylko krzywicy, ale cukrzycy, nadciśnieniu i jeszcze bóg wie czym. Nie moge odnaleźć tego artykułu zeby Wam pokazać. Był chyba opublikowany w the americal jurnal of medicine

  3. U nas obyło się bez lelarza. Woda do noska, frida, oklepywanie pleckow, nawilzanie powietrza, smarowanie klatki piersiowej i spacerki. Nie wiem czy nie jestem wyrodna matka ze nie poszlam do lekarza. A teraz chyba ząbek wychodzi bo jest marudny i niespokojny. Wczoraj wieczorem zasnal dopiero po Ibumie. I chyba tez wchodzimy w okres leku separacyjnego. Na zeby mamy krople Camilla i żel Bobodent. Cos jeszcze polecacie? Za dwa dni stuknie pół roczku i pierwszy ząbek w drodze

  4. Ja mieszkam w Wawie od niedawna i jestem cale dnie sama z dzieckiem. I to uwielbiam. Czasem odwiedzi nas tesciowa, spoko kobita ale swoje lata ma. Chce bardzo zostac z wnukiem zebym mogla gdzies wyjsc ale co przyjdzie to okazuje sie ze boli ja reka, albo kregoslup, albo slaba jest, albo jeszcze cos innego. Tak wiec wychodze tylko do piekarni zeby zrobic jej przyjemnosc. Ale jak pojade do rodzinnego Radomia to moja wielka rodzina kłóci sie o to kto Oskarka popilnuje. Tak wiec nie mam skrupułów. Ciagle zostawiam z kims. Zwlaszcza ze wymyslaja gdzie moge jechac zeby z nim zostac. Oczywiscie korzystam ale zawsze z tylu glowy dzwoni mi ze moje miejsce jest przy dziecku i szybko wracam.

  5. Dziewczyny znalazłam w necie Laktacyjny Leksykon Leków opracowany przez jakąś doktor. Bardzo przejrzysty. Nazwy lekow a raczej substancji czynnych sa międzynarodowe ale znalazlam tez i polska wersje. Wydaje sie godny zaufania. Przeczytalam tez ze leki przenikają do mleka w ilosci ok 4%. Ibuprofen jest zalecany w zapaleniu piersi i mozna podawac noworodkom i niemowlakom wiec spoko mozna brać.
    Lusia witaj Kochana. Wszystkie o Tobie myslalysmy. Dobrze ze wrocilas

  6. Czesc laski. My po trzecim szczepieniu 5w1. Mial byc odczyn wiec dalam ibuprofen w czopku na wieczor. Za chwile mlody uraczyl nas kupskiem na dwie pieluchy i podkład. Z rozszerzeniem diety powoli do przodu. Zamiast kleiku chrupki kukurydziane a gluten to skorka chleba do pomemlania ze dwa razy w tygodniu. Nie wiedziałam jak sie zabrac do gotowania mikroskopijnych ilosci wiec poszlam na łatwiznę. Nie zaobserwowalam negatywnych skutków. Moje dziecie pieknie otwiera buzie na widok lyzeczki pod warunkiem ze mu smakuje. Poza tym kp. Kupa raz- dwa razy w tygodniu i rozszerzanie diety nie wplynelo na to. Oskar wazy 7270g. Zebow nadal nie widac

  7. Moj tez w nocy je co 2godz i podobno to normalne bo w dzien za duzo dzieciaczki rozprasza. Wazne ze rosna i sa zdrowe. Mam wrazenie ze lata miną zanim zastapimy jakies karmienie normalnym jedzonkiem. Pomemli pare lyzeczek i nie chce. No trudno, ważne ze smaki poznaje. Chyba musze zaczac wprowadzac gluten. Czasem mysle ze strasznie to wszystko skomplikowane. Jak sie czyta to niby proste, a jak przyjdzie co do czego to kaszki mleczne, bezmleczne, warzywka, owocki, gluten, miesko, nabial i nie wiadomo co jeszcze. Jak nas wychowali bez takiej wiedzy ze zdrowo wyroslysmy?

  8. Olej rzepakowy ma najlepsze proporcje kwasów tłuszczowych. Oliwa z oliwek jest na drugim miejscu. Kupilam rzepakowy w superpharmie taki w ciemnej butelce. Mozna tez dodawac prawdziwe maslo. Tłuszcz dobrej jakosci jest konieczny ponieważ tylko w jego obecności wchlaniaja sie witaminy A D E K, czyli te w ktore jest bogata np marchew czy dynia. Poza tym tłuszcz jest konieczny do rozwoju mózgu, ukladu nerwowego i produkcji hormonow. Ale się wymadrzylam;-)

  9. Czytalam ze jesli dziecko nie chce jesc to najwyraźniej nie jest na to gotowe i nalezy odlozyc to na kilka dni. Poza tym na poczatku chodzi o to zeby poznal nowy smak i konsystencje a nie zeby sie najadl. Wiec jak nie chce to nie. My zaczynalismy od dyni i bylo ok. Marchewka i brokuly niekoniecznie. Śliwka i jablko juz tak. Poczekamy z tydzien i znowu sprobujemy brokułów. Wczoraj dalam pasternak. Podstawa zywienia i tak jest mleko. Moj czasem zje troszeczkę i ma odruch wymiotny i zaciska buzie. Ma prawo mu nie smakowac. Poza tym musimy miec dobry moment na karmienie. Najlepiej po spaniu kiedy ma dobry humorek. Bardzo duzym wyzwaniem jest nowe jedzenie a nasze dzieciaczki takie dzielne i madre tyle sie teraz ucza. Kazde w swoim tempie. Dajmy im czas. Najfajniejsze jest regulowanie wyróżnień tym jedzonkiem. Zaczynam sie tego uczyc:-)

  10. Te raczki moga byc z powodu zoltaczki. Wysoka bilirubina uposledza uklad nerwowy. To stan przejściowy. Po naswietlaniach powinno ustapic jesli to od tego.
    Tak, jesteśmy najstarsi na forum a zabkow nie widac. Jokos mi sie nie spieszy chociaz nie mam na to wpływu. A sluchajcie - Oskar przekreca sie tylko na lewo na brzuch. Wasze tez tak maja?

×
×
  • Dodaj nową pozycję...