Cześć, dawno się nie odzywałam, ale czytałam Wasze posty. U mnie w skrócie 11 tydzień, ostatnia wizyta u lekarza 12.06. - płód żywy 22,4 mm, a oprócz płodu "wyhodowałam" sobie b.dużą torbiel na jajniku (7x4cm). Zrobiłam oznaczenie markera nowotworowego ca125, wynik wyszedł 62 gdzie wartość referencyjna to <35. W niektórych publikacjach znalazłam, że przyjmuje się też wartość <65 dla wykluczenia wyników fałszywie dodatnich. Teraz idę do lekarza 23.06. Ma zadecydować, czy torbiel tylko do monitorowania, czy pod nóż. Poza tym zmęczenie, mdłości (ale bez wymiotów), częstsze sikanie, wzdęcia, nietolerancja wielu pokarmów i niektórych zapachów, ale co tam, pracuję i robię swoje, choć jestem narażona na wiele niebezpiecznych czynników :) Ale bez pracy nie wytrzymałabym długo. Co do becikowego - zastanawiam się w jaki sposób będą interpretować nasz dochód. Jeśli będą mi liczyć przychód firmy - mogę się nie załapać, ale jeśli wezmą pod uwagę stratę z 2014, to nie powinnam mieć problemów. Ale jeszcze mam czas, żeby się nad tym zastanawiać. Pozdrawiam i byle do przodu.