ania_1009

mamaZuzanna Bo poleciałam tyle str do tyłu i grupa na fb miała być dla wrześniówek z parenting. Okazuje się że wrześniówki wywalono z grupy. Po co wiec posty żeby się przedstawiać kto jest kim jak szusterka wraz powywalała te które uważała. A o tych zdj to tak napisalam ze to moze za NIELAJKOWANIE. Ja i tak wole tu pisac bo tam wiecej zdjęć niz wypowiedzi ale tak jak dowiedziałam się to wychodzi na to że to grupa dla zżytych wrześniówek. Jeśli byłoby inaczej poświęciłaby chwilę na post kto jest kto i nie wywalała po łebkach I tu się odezwę, bo post z prośba o ujawnienie się i podanie nicka z parentingu był nie jeden ani nie dwa! nawet sama zasugerowałam kilka dni temu taką opcję, a w międzyczasie było jeszcze kilka. Zaczęło się od tego, że chciałyśmy się w końcu zobaczyć która jak wygląda po prostu na fb. I padł pomysł powstania grupy. Tajnej, bo zwierzałyśmy się sobie z różnych spraw i opisywałyśmy różne sytuacje: wesołe, smutne, wkurzające itd. Z czasem zaczęło przybywać dziewczyn, które udzieliły się raz czy dwa lub w ogóle. I teraz skąd mam wiedzieć kto to jest? skąd jest i w ogóle czy to nie jakieś fałszywe konto itd.? To raz. Dwa,że tekst "bo nie pisałam och i ach to mnie wywalili" jest SŁABY! To po co chcesz być w takiej grupie gdzie każda cieszy się swoim macierzyństwem, z dumą pokazuje zdjęcia swojej pociechy i lubi oglądać i pisać z innymi mamami, które robią to samo? Tylko po to, żeby popatrzeć? Poczytać? Nie o to w tym wszystkim chodziło! I nie ma selekcji na lepsze i gorsze, bo są takie które są krócej piszą więcej i są bardziej aktywne niż te które zalogowały się jak tylko zobaczyły dwie kreski na teście! Szusterka nie jest niczemu wina, bo równie dobrze możecie obwiniać każdą, która nie chciała, żeby osoby nieujawnione poczytywały sobie o intymnych sprawach pozostałych. Przykra ta cała sytuacja . Tyle z mojej strony.

Dzień dobry wszystkim mamom i maluszkom:) czy u Was też dziś taka paskudna pogoda? Jenyyyy wilgotne powietrze u mnie aż "widać" nic tylko spać.. Natalia usunęła i ja bym z chęcią się położyła A tu obiad czeka.. sam się nie zrobi.. :/ drobne porządki... A jeszcze do szkoły po starszaka trzeba iść ale chyba daruję sobie wózek tym bardziej że ja dziś katar do pasa i glowa boli.. :/

Prawda jest taka, że nie jeden facet gdyby tak tydzień pożył życiem świeżo upieczonej matki to by się osral za przeproszeniem i przepraszał na kolanach za każde głupie słowo! malutka bardzo mi przykro, że w takim czasie, kiedy powinnaś bezgranicznie cieszyć się córcia (a On razem z Tobą) musisz zmagać się z tak smutną sytuacją :( A co na to Twój terapeuta? Porozmawiaj z nim koniecznie o zaistniałej sytuacji... I odezwij się - może nam uda się pomóc Ci jakoś przez to przejść... ? Ściskam mocno Was obie :)

Gosia.M a my kolejna dzienna drzemka a mama do fryzjera. hurra!:) a ja jutro paznokcie :) marzy mi się fryzjer ale nie mam z kim dzieci zostawić - zwłaszcza Natalii... O co z tym woskiem chodzi?? ;) Czy Waszym dzieciom zdarza się płakać ale tak z żalem? ogólnie Natalia płacze bardzo rzadko, więcej jęczy.. ale od jakiegoś czasu robi podkówkę i chwilę popłacze, czasami nawet przez sen...

Dzień dobry i tutaj, bo na fb już byłam;) ja jestem i tu i tam i nie zamiamerzam się ewakuować;) Co do piersi to u mnie różnie raz są twardsze dziś np takie sobie ale bardziej miękkie.. Natalia nie przywraca się jeszcze na bok ale kołyske sobie robi i buja się czasami ;) komicznie to wygląda ;) u nas znów leje :/ pogoda do niczego :/

~KarolinaKiki Uffff... Wyszlo w badaniach ze jest mutacja w jednym allelu genu CFTR. Malutka miala robiona próbe potowa i wynik jest bardzo dobry! Pani profesor powiedziala ze po oględzinach małej że ładnie przybiera na wadze odruchy wpożądku. Jagoda jest nosicielem uszkodzonego genu a nie tego paskuctwa! Okazało sie też że malusia ma krótkie wędzidełko ale to będziemy konsultować z naszym pediatra w srode bo idziemy na pierwsze szczepienia. Oh tak sie ciesze ze moje maleństwo jest zdrowe! Kochana moja teraz smacznie spi :) Jagoda dała taki koncert podczas badania że musialam wywalic cyca przy studentach Cieszę się, że wszystko w porządku! :)

joanna89a Ja pie...le, k*wa mać... weź się dodzwoń do jakiejkolwiej poradni albo nie odbierają albo zajęte :/ Jedyne co się dowiedziałam, że musimy pobrać mocz jeszcze raz, bo wyniki ogólnie oprócz leukocytów ok, więc Pani dr twierdzi, że po prostu źle pobrałam :) Gosiu czy u Was przy wypisie lekarze też mówili coś takiego, że to ostatnie pobranie krwi jest wysyłane do Katowic i wyniki potem przyjdą na adres zamieszkania? Bo coś mi świta, że tak mówili, ale pewna nie jestem.. Albo, ze jak będzie coś nie tak to będą się kontaktować? Asiu a nie masz na myśli przypadkiem tej krwi z piętki? Bo ona właśnie pobierana jest w 3 dobie tuż przed wypisem i wysyłana do badania...

Ja może jakaś nie w ten czas ale po coten cczosnek nad łóżeczkiem? Też mam wizytę u dentysty w środę ale na poprawę humoru mówiłam się też na paznokcie w środę ;) ot tak, żeby mniej bolało ;)

No właśnie tak myślałam że nas przyjemność spowiedzi ominie ;) ale u nas w ZG są np księża, którzy nie robią takiego problemu. Moi znajomi chrzcili po ślubie cywilnym, byli u spowiedzi i u komunii a rodzice chrzestni byli bez bierzmowania i bez karteczki, że wyspowiadani.. co jeden to inaczej ;) ja też nie chcę w święta za bardzo, raczej w okolicy świąt choć u nas i tak będą tylko te osoby z którymi zawsze święta spędzamy ;) Robię dziś zupę fasolowa - trzymajcie kciuki, żeby mojej Natalii pielucha się nie popruła

Dziewczyny, te po ślubie cywilnym... czy Wy normalnie do spowiedzi chodzicie? Co w ogóle księża na Wasz ślub cywilny? Bo np w mojej rodzinnej wiosce moja siostra chciała ochrzcic dziecko i mnie na chrzestna i ksiądz mi nie pozwolił bo ja mam tylko ślub cywilny :/ A jak to jest ze spowiedzią i komunią?

Ja też jeszcze nie mam okresu i karmimy się piersią dosłownie na żądanie :) teraz Nati obudziła się i tak macha nóżkami, że miśki od karuzeli kopie ;) i stęka przy tym po swojemu ;) My braliśmy ślub cywilny - zapraszaliśmy tylko najbliższych, rodziców, rodzeństwo i chrzestnych. 15 minut w USC i po strachu później małe przyjęcie z % i tańca mi i wszystko Max do 1.00 podróży nie było ;) noc poślubna - to raczej przedślubna, bo my mamy już synka a ślub braliśmy 27 grudnia 2014 więc już w ciąży byłam... :)

Ja sn dlatego pytam :) 9 tygodni po to chyba już mogę się katować nie?

Ja mam zawsze aktywny parenting i fb w telefonie ;) ale na fb szybciej mi idzie pisanie ;) asia rozwaliłas mi system tym demotem z teściową i z tymi opaskami i falbanami też tak się składa,ze takich opasek mam chyba 15 sztuk - oczywiście od siostry męża ale nie mam zamiaru dziecka tym katować sukienki też takie falbaniaste "nie wiadomo co to" od niej albo jeansy z ciasną gumą :/ ona ewidentnie wyszukuje takie ciuchy pod swój gust i ubiór, a pisałam już że ma prawie 3 dychy na karku i stroi się jak choinka :/ latem np chodziła w sandalach z metalowymi skrzydłami w kolorze złota.. oczywiście róż i cekiny oraz cyrkonie Everywhere to podstawa! Ehh... ale do rzeczy moja Natalia codzienne śmiga w body i półśpiochach lub legginsach albo rajstopkach a na noc pajac. Sukienkę miała tylko raz póki co i to taką którą kupiłam mojej siostrzenicy i teraz moja córka dostała po niej ;) A tak z innej beczki... robicie już coś ze sobą po porodzie? Jeśli musicie oczywiście - ja muszę, bo choć mała przy cyc i waga już sprzed ciąży to brzuszek został :/ myślałam o Mel B? Któraś już z nią ćwiczyła może? A pro po fb nie wiem jeszcze dokładnie ktora jest ktora ale wszystkie mamy śliczne a dzieciaczki jeszcze bardziej :)

Gosia.M emiska to trzeba sposobem. kiedys moj powiedział na moje slowa ze jestem zmeczona bo od 3 h robie pranie : przecież pralka sama pierze. to przestalam prac jego bielizne. jak mu sie skonczyla to przyszedł z pretensjA ze nie ma majtek. s ja na to zeby poszedl do pralki i jej to powiedział bo to ona sama pierze:) rycze ze śmiechu brawo Ty ;)

joasiaG Ania spróbuj teraz zalogować się na nowe forum. Potwierdziłam już Twoją aktywacje więc nie powinno być problemu. próbowałam kochana i dalej nic, że źle hasło albo mail :/