Skocz do zawartości
Forum

Segana1234

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Segana1234

  1. Paaie do jakiego lekarza chodzisz? bo ja też jestem z Otwocka
  2. Dziubi może to okrutnie zabrzmi ale musisz się przyzwyczaić to takich rzeczy ze strony starych ludzi. ostatnio miałam sytuację w rossmanie że była niebotyczna kolejka (same starocie) podeszłam do kolejki wszystkie patrzyły na brzuch żadna nie przepuscila... W pracy też się spotykam z takimi sytuacjami. ludzie są bezczelni i bez serca i takich trzeba olewac bo nic nie poradzisz :) ja ostatnio w pepco kupiłam śpiochy i skarpeteczki i zapłaciłam 15 zł za wszystko :) dla dziewczynek jest multum rzeczy dla chłopców prawie wgl :/
  3. ja jeszcze nic cholera nie kupiłam tylko wózek mam już zaklepany firmy quatro bardzo solidne koła wygodny i lekki polecam i przede wszystkim 3w1 fotelik sprawdziłam do samochodu jak ulał :) też mam mało miejsca w sypialni meble musimy zmienić bo się nie pomiescimy z maluszkiem... jakoś czarno to wszystko widzę :/
  4. dawno się nie udzielalam tylko śledzę codziennie to wkońcu się wypowiem :) ja raczej zrezygnuje z przewijaka bo warunki mieszkaniowe mi nie pozwalają po za tym mam wysokie łóżko więc myślę że będzie nam wygodnie :) co do palenia to u mnie paczka dziennie szła od 6 lat jak się dowiedziałam od razu rzuciłam ale muszę się Wam przyznać że jakoś 2 tyg temu miałam strasznego nerwa i sięgnęłam po tego papierosa załapałam 2 Machy i od razu toaleta była grana i to przez cały dzień tak mnie dziecko ukaralo i bardzo dobrze. narzekalam że brzuszka nie mam a od paru dni tak mi wysterzelilo; )
  5. azsa przemyśl wszystko na spokojnie pięknego masz maluszka :) Patka płci jeszcze nie znam niestety ale po cichutku liczę na corcie :)
  6. witaj Patkaa :) mamy ten sam termin porodu i wizyty, taką mala rzecz a strasznie mnie ucieszyła
  7. asaza to trudne ale musisz postawić wszystko na jedną kartę póki jeszcze nie ma maleństwa na świecie. Albo Ty i dziecko albo koledzy i wódka i to już nie rozmowa tylko groźba. Wychowywalam się z ojcem pijakiem i nikomu tego nie życzę;( Ja wiem że go kochasz ale chyba zdrowie i życie dziecka jest najważniejsze prawda? zdecyduj masz nie wiele czasu... Takie moje zdanie i rada. Trzymam kciuki że wybierzesz to co najlepsze :)
  8. co do stanika to już dwa razy zmienialam Z B przeskoczylam na D oby tak zostało :) na razie waga stoi w miejscu niestety 61 kg zazdroszczę Wam tych 50 paru :(
  9. wgl miałam się zapytać jak z waszymi włosami i cerą?? bo strasznie mi się popsuly :(
  10. ja się czuję np dziś okropnie włosy okropne nic mi się nie chcę... różnie jak jestem w domu i mam czas dla siebie i się ogarne to jako tako... ja zawsze miałam kompleks na punkcie piersi miałam małe i stożkowe a teraz są super i mój mąż też się cieszy :)
  11. wiedziałam że mnie zrozumiecie po prostu szlak mnie trafił i chciałam to z siebie wyrzucić
  12. dajcie spokój dziewczyny przychodzi dziś facet do mnie do pracy i mówi że chcę spisać licznik to mówię że proszę bardzo a licznik jest za stojakiem na chipsy to on do mnie że to trzeba odsunąć to ja mu mówię Pan wybaczy ale to jest ciężkie i ja nie mogę to on do mnie że on też nie może bo przepulkona i krzyczy na mnie że mam sobie iść na zwolnienie ze po co ja tu siedzę, albo żebym przestała się pieścić że teraz wszystkie baby takie trzesase a on ma koleżanki co do ostatniego dnia jeździły na rowerze to ja mu na to że nie będę to słuchać bo nie jest moim lekarzem. Zaczynam tracić wiarę w ludzi po prostu same imbecyle! :( jak tak można nie szanować kobiety tym bardziej ciężarnej :(
  13. Aleks nie przejmuj się głupia zazdrosna baba, Ty i Twój partner wiecie jaką jest prawda kochacie się i chcecie maleństwa więc powiedz jej grzecznie żeby zajęła się swoją pracą i życiem a buzie zamknęła na kłódkę :) nie warto się przejmować jakąś idiotka :)
  14. do tego ublizenia i smród pijakow. I to są warunki dla kobiety w ciąży. nawet porządnego krzesła nie mam tylko plastikowy taboret bez oparcia to żenujące... A mówię o tym wszystkim żeby pokazać jaka jest znieczulica i przymykanie oka na wszystko że strony pracodawców
  15. umowę mam do końca czerwca i zamierzam iść od razu jak dostanę nowa umowę bo to moja trzecia i według przepisów powinnam dostać na czas nie określony dlatego muszę się przemeczyc ten miesiąc. no nie powinnam dźwigać ale jak jest dostawa to szefowa owszem mówi że mam zrobić tyle ile dam radę ale według niej wszystko oprócz dzwignia klatek Z piwem a uwierzcie że takie niby tylko rozkładanie soków też jest bardzo męczące i muszę zrobić to wszystko bo później są krzywe spojrzenia i komentarze. wstaje o godzinie 5 wracam o 18 i padam na twarz. A pieniądze są śmieszne...
  16. moja jest bezdzietna rozwodka może dlatego nie rozumie że w ciąży trzeba odpoczywać i nie ma się siły na robienie wszystkiego. Moje współpracownicy to też koszmar np dziś przyszłam do pracy i musiałam się gimnastykowac ze śmieciami przed sklepem bo lalunia nie mogła po sprzątać a wiadomo ten brzuszek już jakiś tam jest i ciężko jest się schylac z bolacym kręgosłupem ale kogo to interesuje wszyscy tylko wymagać potrafią...
  17. Julka ja też nie mam kolorowo z szefową :/ ciągle pracuje po 12 godz w warunkach nieodpowiednich dla mnie ale moja szefowa jest głucha na moje prośby więc nie ma co się tu patyczkowac trzeba iść na L4 no nie można dac się zwariować.
  18. No to dokładnie moja bajka bo siostra męża jest niepełnosprawna i też nie może mieć dzieci, masz o tyle dobra sytuację ze żoną brata też jest,, wykleta" :) jak Ty to olewasz? ja to od razu krzyczę na męża że jest fujara i lata na każde piardniecie :/
  19. Taki chłop to skarb Wiolinka, a teściowa tym bardziej. ja mam w domu maminsynka owszem potrafi i sprzątać ale tydzień co trzeba prosić. A moi tesciowie to toksyczni ludzie mimo że jesteśmy z mężem małżeństwem rok a razem w sumie to 4 lata to oni wciąż nie umieją odciąć pepowiny tylko ciągle telefony i wymyślanie pierdol żeby tylko syneczek przyjechał. A mnie szlak trafia. Czy któraś też ma popapranych teściów?; (
  20. podobno ciepłe mleko albo melisa pomagają zasnąć. ja też nie mogłam dzisiaj spać budzilam się ale to przez kręgosłup strasznie mnie boli :( dzień zapowiada się fatalnie jestem przygnebiona wszystko i wszyscy mnie denerwują, oczywiście mój mąż zamiast okazać zrozumienie obraża się. nie wiem jak przetrwam w pracy z taką budzą hormonów;P
  21. no ja miałam ostatnią miesiaczke 11 lutego więc inaczej nie chcę wyjść no 8 czerwca mam wizytę to jeszcze się upewnie :) widzę że większość z nas ma problemy z facetami oby się ogarneli; ) wczoraj kupowałam dla synka swojej koleżanki ciuszki i tak jakoś smutno mi się zrobiło że dla swojej kruszynki nie mogę jeszcze nic kupić :/
  22. po prostu trochę się skolowalam tym co napisała Katie :)
  23. kurcze albo to ja źle liczę albo nie wiem. Ja mam termin na 18. 11 i w środę zaczęliśmy 14 tydzień według wyliczeń moich no i lekarza według ostatniej miesiączki, a Katie pisze że też jest w 14 tygodniu... Trochę jestem skolowana teraz.
  24. Z moim mężem jest podobnie niby tam się cieszy gładzi brzunio ale takiego entuzjazmu jak u mnie U niego nie widać. nie chcę mi pomagać w domu tylko zje rzuci gary i pójdzie sprzatniecie łazienki już autentycznie tydzień co proszę. Z tego z rozmawiałam z moją koleżanką to facet ogarnia się dopiero wtedy kiedy poczuje że maluszek się rusza jakaś tam mu się blokadą w mózgu zwalnia :) głową do góry laski będzie dobrze;)!
  25. Agnieszka zazdroszczę Ci tego brzuszka ja też jestem w 14 tyg i ledwo widać; ( Paie jesteś z Otwocka? :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...