
mama87
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Personal Information
-
Płeć
Kobieta
-
Miasto
Wrocław
Osiągnięcia mama87
0
Reputacja
-
Moja największa miłość - Wojtuś :*
-
No i po wizycie :) Dzidzia zdrowa - aż mi ulżyło. Wszystko jest ok. Dzidzia tak się ruszała, że ciężko było złapać do zdjęcia, 10min gin próbował go złapać by zdjęcie nie było rozmazane, ale się udało i mam dwa śliczne zdjęcia :) No i najważniejsze, w pewnym momencie dzidzia zaświeciła w ekran pupcią i na 70% klejnotami :):):) Bardzo się cieszę że to chłopak będzie, bo M. chciał najpierw syna, a ja mam jakieś takie przeczucie, że się sprawdzi :) Kolejna wizyta za miesiąc i już nie mogę się jej doczekać :) Fotki zeskanuję jutro i pokażę bo dzisiaj to już mi się nie chcę podłączać i instalować, bo padam ze zmęczenia, tak więc zmykam zaraz do wyrka spać. Kolorowych snów wszystkim życzę
-
Witam Kochane Mamuśki, długo mnie nie było, ale dużo się działo. Przeprowadzka, remont, zakład pracy mi zamykają i latam teraz jak głupia do ZUS-u bym chociaż ubezpieczenie miała. Dzisiaj wizyta u gina, czytając wasze posty, cieszę się, że ja mam za każdym razem USG bez dopłaty i proszenia. Mam nadzieję, że wszystko z dzidzią ok, bo męczą mnie straszne koszmary, że poroniłam, że urodziłam za szybko, lub że chore. I strasznie mnie to wszystko martwi. Ale jeszcze kilka godzin i o 19:00 będę wiedziała czy wszystko dobrze. Może nawet coś o płci usłyszę :) No nic, lecę gotować obiadek, wpadnę tu po wizycie i powiem co i jak ;) Pozdrawiam i miłego dzionka życzę.
-
Witam mumuśki, jak tam zdrówko i samopoczucie? U mnie lipa, niemalże codziennie boli mnie głowa, byłam u lekarza, powiedział, że w ciąży częstszy ból głowy to rzecz normalna, i żebym się nie martwiła. Ehhh..... Gdzie ja się nie martwię, tylko tego bólu nie mogę znieść, zupełnie jakby mi ciśnienie rozsadzało czaszkę od środka, i ani spać, ani pracować, ogólnie źle to na mnie wpływa Mam nadzieję, że chociaż Wy macie się dobrze i nic wam nie dolega. Pozdrawiam i kolorowych snów życzę...
-
aldonka23dziewczynki oto moj brzusio:) Witam kochane mamusie Aldonka23 spory masz już ten brzuszek, ciekawa jestem czy i mój będzie tak wyglądał za tydzień chociaż mój też już lekko wystaje i nie dopinam spodni, które do tej pory mogłam spokojnie nosić, ale zdjęcie zamieszczę jutro, bo dziś jestem bez aparatu. No właśnie dziewczyny, a może zaczniemy się już chwalić naszymi brzusiami, może jest już czym :) Póki co, życzę miłego popołudnia
-
Chłopczyk czy dziewczynka??? Chcesz poznać płeć???
mama87 odpowiedział(a) na NATELLA temat w 9 miesięcy, ciąża
Witam, ja się urodziłam czerwiec 1987, a dzidzia poczęta luty 2009, dokładnie w walentynki :) Pozdrawiam i czekam na odpowiedź -
Witam kochane mamuśki Jak Wam dzionek mija? Ja dziś po pracy wyskoczyłam do galerii i jak burza wparowałam do sklepu ze wszystkim co tylko można dziecku kupić Buszowałam głównie w wózkach i trafiłam na świetną firmę, która robi takie wózki w stylu retro. Bardzo mi się podobają i już wiem, w czym moja pociecha będzie jeździć. Jedyny szok jaki w związku z tym przeżyłam to cena. Sam wózek z gondolą kosztuje 3300zł, a jak mi sprzedawca zaczął wyliczać koszt dodatkowo: nosidełka montowanego do stelażu, spacerówki, parasolki, folii itp. to aż mi się w głowie zakręciło. Ponad 5000zł za cały zestaw, bo tylko na takim mi zależy.Tak więc zabieram się do oszczędności, za kilka miesięcy powinnam mieć na swój wymarzony wózek. Tutaj można zobaczyć o jaki model mi chodzi inglesina.pl model Classica kolor granatowo-biały Miłego wieczoru życzę
-
taksaraJuż jesteśmy po wizycie. Mała żyje, dobrze się rozwija i ma już 60 mm. Jest bardzo żywa, ruchliwa, aż nie dała sobie zmierzyć przezierności karku. A doświadczona pani doktor oglądała ją pół godziny i mówi że wszystko jest ok. Serduszko bije rytmicznie 150 na minutę, nawet słuchaliśmy, obrys brzuszka prawidłowy, naczynia w porządku, kości ok, na kręgosłupie widać każdą kosteczkę. Pokazała nam nerki obie, pełny żołądek, paluszki na rączkach i pępowinę. Mężowi uśmiech nie schodził z buzi, widział jak mała fika, macha roczkami, przesuwa je do buźki, jak odpycha się nóżkami, jak wywija koziołki. Coś pięknego, no i jestem spokojniejsza, wchodzę w II trymestr. Następne ważne usg w 22 tygodniu i znowu pójdziemy razem do tej pani doktor, może wtedy poznamy płeć, a do tego czasu dla mnie będzie to Agatka. A termin wyszedł pani doktor na 13 listopada ale mam nadzieję że tego dnia się nie urodzi bo to piątek. Taksara gratuluję Ja też mam termin na 13-tego w piątek i też za bardzo mi się ta data nie podoba, ale przesądna nie jestem Chociaż wiadomo nigdy nie rodzi się tak jak podają termin tylko wcześniej lub później.
-
Witam kochane mamuśki! Wybaczcie kochane, że tak rzadko się odzywam, ale nie mam stałego dostępu do neta i zawsze jak tylko mogę to wchodzę, czytam wszystko co piszecie i również staram się udzielać :) Tak ostatnio się cieszyłam, że żadnych dolegliwości nie mam, a od kilku dni to mnie normalnie trafia. Nie są to chyba jakieś standardowe dolegliwości bo jakoś nigdzie nie mogę nic o nich znaleźć. Pytanie do Was mamuśki, czy też coś takiego macie, bo jesteście mniej więcej na tym samym etapie ciąży. Otóż od kilku dni strasznie dokucza mi kręgosłup, w miejscu jak jest połączenie kręgosłupa z miednicą i stawami biodrowymi. Szczególnie wieczorem jak się już kładę do łóżka, czasami jednak dokucza mi to w dzień i boli tak, że aż trudno czasami chodzić. A w nocy to męczę się kilka godzin, by zasnąć, bo ból jest nie do wytrzymania i kręcę się jak tylko mogę, by zasnąć. Na pewno nie jest to kwestia materaca bo próbowałam i na miękkim i na dość twardym i nie zauważyłam żadnej różnicy. W poniedziałek wybieram się do lekarza, zobaczymy co mi powie bo długo tak nie wytrzymam, ale pytam Was, bo może coś wiecie na ten temat i jak temu zaradzić. Będę ogromnie wdzięczna za pomoc. Pozdrawiam gorąco, bo pogoda to ostatnio nie dopisuje i leje i wieje i w ogóle zimno, czego ja strasznie nie lubię. Miłego popołudniu mamuśki
-
Witam ponownie wszystkie listopadowe mamusie. Może zacznę od spraw formalnych bo widzę, że podsumowujecie kto kiedy ma termin porodu itp., i dziwię się, że nikt z was nie zauważył, że już w pierwszym poście pisałam, że termin mam na piątek 13-tego listopada Ja jestem już po dwóch wizytach u gina i jestem bardzo szczęśliwa. Dzidzia rozwija się prawidłowo, wyniki świetne, brzucho powoli rośnie, żadne młości mnie nie męczyły i nie męczą, ogólnie żadnych przykrych dolegliwości z powodu ciąży nie doświadczyłam. Gdyby nie to, że nie mam @, to można by powiedzieć, że w ciąży nie jestem. A brzucho rośnie, apetyt trochę mi się poprawił, bo dotąd byłam niejadkiem, no i piersi skoczyły mi z "B" na "C". Na ostatniej wizycie to się uśmialiśmy z panem doktorem bo dzidzia znalazła sobie taki mały dołek w macicy mimo iż ma tyleee miejsca i siedzi tam sobie, pozycja jak w samochodzie za kółkiem. I jeszcze tak rączkami przed sobą machało, że lekarz mówi że już mały kierowca w brzuchu siedzi a ja się śmiałam bo właśnie jestem w trakcie robienia kursu na prawko Życzę wszystkim mamusiom tutaj zgromadzonym tak samo pozytywnych emocji związanych z waszymi dzidziami jak moje Pozdrawiam serdecznie i życzę miłej nocki
-
a ja jestem dopiero w 13tyg. i przytyłam już 3kg. Jak czytam że niektóre z was do 5 miesiąca przytyły tylko 5 kilko to się zastanawiam co jest normą a co nie. Moja koleżanka jak była w ciąży to przytyła tylko 7kg, a urodziła chłopca ważącego ponad 3200. A mojego kierownika żona w ciąży przytyła 27kg i urodziła chłopca ważącego ledwo 2500. i jak tu wywnioskować jakieś normy?
-
Witam wszystkie przyszłe mamusie "listopadóweczki" !!! Ja też widać do Was należę, mam termin na 13 listopada (piątek) oby jedynie nie był to pechowy piątek 13-tego Pozdrawiam i życzę wszystkim przyszłym mamusiom wszystkiego dobrego, zdrówka i dobrego humorku ;)