Skocz do zawartości
Forum

patka9002

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez patka9002

  1. Nie za górami, nie za lasami, Lecz za wysokimi dolinami, Był sobie król, I była królewna, Mieszkali w krainie czarów, która miała tysiące arów. Pewnego dnia Słońce padło - baterie się wyczerpały – był to dla mieszkańców problem nie mały. Ludzie apetyt i zdrowie zaczęli tracić – złym samopoczuciem musieli dopłacić! Siłacz Bobo nawet z sił opadł, bo brak odporności jego organizm dopadł. Któregoś dnia, siedząc nieopodal strumyka, powiedział: Słonecznej witaminy nam trzeba! Baterie ze sobą zabiorę i wyruszę w nieznaną drogę. Do Królewskiej Jegomości szybko wyruszył, i jego spokój naruszył. Bobo swój skromny plan przedstawił i księżniczkę zaciekawił. Wyruszyli razem na wyprawę, zabierając jajka i inną strawę. Żądna przygód, zrezygnowała z królewskich wygód, Po kilku dniach dotarli do celu – tam gdzie dotarło niewielu. Zbudowali wysoką drabinę, i wspięli się po wyżynę. Włożyli nowe baterie, nie mogli uwierzyć do końca! Są bohaterami, krainę czarów do życia przywrócili – jednak to nie wszystko moi mili. Siłacz Bobo i księżniczka po uszy się zakochali w sobie, i nie opuszczali się nawet w chorobie. Ich miłość była bardzo mocna – a po pewnym czasie nawet owocna. Ich owoc miłości – śliczna córeczka – nazwana ,,Witaminą D” nie potrafiła żyć bez słonecznej witaminy:) I wszyscy żyli długo i szczęśliwie…:)
  2. Mimo tego, że dopiero stawiamy pierwsze kroki, staramy się jak najaktywniej spędzać czas...oczywiście póki pogoda dopisuje robimy to na dworze:)
  3. Tak, tak mam takie miejsce, gdzie najchętniej spędziłabym swoje wakacje i użyła produktów firmy Floslek. Chętnie odwiedziłabym krainę zwaną po prostu ,, Świętym spokojem", gdzie mogłabym odpocząć w doborowym towarzystwie. I tak nic nie robiąc, miałabym dla siebie chwilę wytchnienia: od szarej codzienności, od niekończących się obowiązków od biurowej pracy, od trosk i kłopotów... A ja oczywiście okulary przeciwsłoneczne, ręcznik, leżak, plaża, gitara no i kosmetyki od firmy Floslek:)
  4. Myślę, myślę...już wiem...a może by tak wysmarować jedzonkiem łóżko:)
  5. 1. Produkt przyjazny dziecku - nosidło ergonomiczne (nr. 15) Nosidło to ma same zalety. Łatwo się je wkłada a także nosi, Mamusia i tatuś się nie nanosi. Optymalną dziecku zapewni pozycję, Rodzicom wyrobi świetną kondycję. Ochroną i bezpieczeństwem także zaskakuje, Niczego nam nie brakuje. To również dla dziecka super wygoda, bez względu na to jaka pogoda. Wyjątkową więź między rodzicami buduje, I nasze serducha przy tym raduje. 2. Produkt przyjazny matce - suplement diety Femaltiker Prenatal (nr 16) Podczas laktacji wspomógł mnie świetnie, a robił to bardzo dyskretnie. Produkcję mleka we mnie wzmagał, Gdy maluszek więcej się domagał. Dzięki niemu karmienie to świetna rzecz, To nasz tajny, ,,magiczny miecz"...
  6. Odpowiedź 3,5 letniej Zosi. Co to oznacza, że ktoś jest Twoim przyjacielem? To jest taki ,,stworzeń", który jest dla mnie ważny, który bardzo mnie lubi, nie szarpie mnie za warkocze, pomaga mi w poszukiwaniu skarbów. No i ja też go lubię, szukam z nim słodyczy, bawimy się w chowanego. To taki ktoś, kto się ze mną śmieje, lubi Ciebie i tatusia. To taki ktoś, kto dobrze jeździ na rowerku, umie skakać na skakance.
  7. patka9002

    Konkurs "Agi Bagi"

    Po prostu dla takiego maluszka ekologia to nie wyrzucanie papierków po cukierkach na ziemię tylko do kosza na śmieci. Poza tym w moim domu gramy w różnego rodzaju gry ekologiczne. Poprzez zabawę dziecko zrozumie, co to jest ekologia, dlaczego musimy chronić środowisko. Wszystko działa na zasadzie zabawy, aby była to również przyjemność. Poprzez zabawę dajemy dziecku szansę poznać otaczający je świat. Dobrym początkiem będzie prośba o pomoc w przygotowaniu specjalnych pojemników, do których będziemy wyrzucać szkło, papier i plastik. Generalnie, myślę, że lepiej dziecku dawać przykłady prawidłowych postępowań, aniżeli tłumaczyć zawile co to jest ekologia. Dziecko jest przecież idealnym naśladowcą rodziców:) Gaśmy światło, zakręcajmy wodę, wyłączajmy niepotrzebne urządzenia z prądu - dziecko obserwując nas będzie w stanie więcej zrozumieć.
  8. patka9002

    Konkurs "Agi Bagi"

    Po prostu dla takiego maluszka ekologia to nie wyrzucanie papierków po cukierkach na ziemię tylko do kosza na śmieci. Poza tym w moim domu gramy w różnego rodzaju gry ekologiczne. Poprzez zabawę dziecko zrozumie, co to jest ekologia, dlaczego musimy chronić środowisko. Wszystko działa na zasadzie zabawy, aby była to również przyjemność. Poprzez zabawę dajemy dziecku szansę poznać otaczający je świat. Dobrym początkiem będzie prośba o pomoc w przygotowaniu specjalnych pojemników, do których będziemy wyrzucać szkło, papier i plastik. Generalnie, myślę, że lepiej dziecku dawać przykłady prawidłowych postępowań, aniżeli tłumaczyć zawile co to jest ekologia. Dziecko jest przecież idealnym naśladowcą rodziców:) Gaśmy światło, zakręcajmy wodę, wyłączajmy niepotrzebne urządzenia z prądu - dziecko obserwując nas będzie w stanie więcej zrozumieć.
  9. Moja Zosia i jej ,,dziurawa" broda:)
  10. Coraz więcej kobiet ma problem z zajściem w ciąże. A jaka jest tego przyczyna? Co ma niekorzystny wpływ na niepłodność? Oczywiście takich czynników jest strasznie wiele. Według mnie niepłodność może być związana z tym co robiła nasza mama podczas, gdy znajdowaliśmy się u niej w łonie. No i oczywiście, myślę, że wiek stanowi ogromną barierę w kwestii poczęcia dziecka. Sam fakt, że współczesne kobiety decydują się na dzieci dopiero grubo po 30...a chcieć nie oznacza zawsze móc. Niestety. No i na koniec - mimo tego, iż udowodniono, że stres i psychiczna blokada nie ma wpływu na niepłodność - śmiem twierdzić, iż ma ono również niekorzystny wpływ na naszą płodność. Bowiem, dzięki temu przekonaniu, zmieniamy swój tryb życia począwszy od zdrowego odżywiania się, przez pozytywne myślenie i przerwanie pracy, na leżeniu przez dwa tygodnie skończywszy - na małej fasolce w brzuszku:)
  11. Bardzo dziękuję za wyróżnienie:)
  12. Z moich obserwacji wynika, że to ręce dziecka są jego głównym narzędziem poznawania świata. niemowlę ogląda swoje rączki, bawi się nimi, wkłada je do ust. Maluszek chwyta wszystko – czasami są to zabawki, ale też włosy lub inne rzeczy, które są w zasięgu jego rąk. Trzeba być czujnym, jednak nie zabraniać dziecku nowych wrażeń, bo sprawne rączki to... mądra główka! Gdy dzieci dotykają przedmiotów o różnej powierzchni oraz strukturze, w ich mózgu przybywa połączeń nerwowych. Trzymając w nich różne przedmioty, dziecko bada ich właściwości oraz zapamiętuje zebrane w ten sposób informacje.
  13. Miś nosi buty a but może być z misia. Poza tym misie lubią przygody i wędrówki a buty są ich towarzyszami życia. Mamusiu, przecież tam, gdzie żyją misie jest bardzo zimno, więc żeby misiom nie zamarzły stopy to muszą je mieć. Ja kolekcjonuję misie i buty. 5-letnia Zosia
×
×
  • Dodaj nową pozycję...