Kiniarzeszow35

Gosia kluseczka - miałam cesarkę, trwała trochę dłuzej niz pierwsza, rana też trochę większa. Urodziłam we wtorek a w sobote wymylam okna, prałam posciel i ogarniałam mieszkanie. Bolało ale tak się rozruszalam ze dziś tydzień po a ja zapomniałam o cięciu:-) wiadomo ze czasem trochę ciągnie ale jest super. A moja kruszynka byłaby warta kazdego bólu. Zakochałam sie w niej do szaleństwa

I powiem Wam ze cudownie jest tulić maleństwo choc juz czasem tęsknię gdy była w brzuszku i miałam ją tylko dla siebie. Taki egoizm troszke ale nie wypuszczalabym jej z rąk.

Bardzo Wam dziękuję.Rzeczywiscie piękny prezent od losu dostałam w ten dzień mamy choć mam już córę 7letnią i nie był moim pierwszym. Miałam cesarkę,zaplanowana była trochę później ale odeszły wody i trzeba było działać. Troche strach był bo nie byłam pewna czy to wody,kilka godzin obserwowałam po prostu trochę mokrego,nawet chciałam poczekać na występ córy w przedszkolu,ale jak pózniej poszlo to juz bylam pewna a do szpitala 70 km. Blanka malutka ale przy cholestazie byłam na to przygotowana. Starsza córa urodzona w tym samym okresie wazyla 1920 wiec teraz i tak tłuścioszka nosiłam.zakochałam się w niej!!! Dziewczyny cały ten trud ciąży i poród jest niczym w porównaniu do miłości naszych maleństw.

Moje drogie..inf ze 26 maja Blanka postanowiła mi zrobić prezent i pojawiła się na świecie trzy tygodnie przed terminem..2600 g i 50 cm

Musze sie pochwalic moim drugim skarbem

Kochane..melduję ze 26 maja o 14.10 trzy tygodnie przed terminem urodziła się Blanka- cc,2600 g, 50 cm

Niestety moje drogie tacy sa ci pseudo lekarze..całe szczęście ze wszystko dobrze się skończyło i maluszek szybko dojdzie do siebie..ja chodząc całą ciążę prywatnie,przy wskazaniach do cc od początku usłyszałam ostatnio- 2500 bagatela. I to jeszcze z zastrzezeniem ze jak nie bedzie go akurat w szpitalu to zrobi to ktos inny..powiedziałam ze nie zapłace chocbym miala w parku rodzic bo to zwykle chamstwo i zeby poczytal sobie przysiege ktorą składał..zmienil wtedy gadkę choc wiem ze w szpitalu nie mam co na niego liczyc

Martyno przy cholestazie swedzi głównie wewnetrzna strona rąk i stopy, póżniej moze swedziec wszystko Kati trzymaj sie,myśl pozytywnie Aneta87 piękny wózek i łóżeczko,gdzie kupiłaś takĄ śluczną pościel? Miłej niedzieli dla wszystkich czerwcówek

Gratuluję wszystkim nowym mamusiom:-))) podziwiam Was Ja po wizycie, mała 2700 - 36 tydzień..termin cc na 2 czerwca ale szyjka skrócona więc możliwe ze dołącze do majówek:-))

Hej, ja tez dzis po badaniu. Malutka 2700 - 36 tydzień,szyjka skrócona. Ustalony termin cc - drugi czerwiec ale z zastrzezeniem ze duza szansa wczesniejszego rozpakowania. Jak przy cholestazie to i tak bardzo dobry czas ponoc.. Czytam Was i wiekszosc pałaszuje lody, a ja nawet raz nie jadłam..mnie bardziej ciągnie do niezdrowego jedzenia a wiem ze nie moge..choc przyznam sie ze czasem daje sobie fory:-))) Trzymajcie sie dzielnie,juz niedługo:-)

Dziewczyny zatkało mnie choc pyskata jestem.powiedzial to na wyjscie ze na nastepnej wizycie omówimy kwestie finansową porodu.zadzwonilam do szpitala i dowiedziałam się ze porody sa bezpłatne na NFZ. Moja kuzynka lekarka poradziła mi żebym powiedziała mu ze nie mam zamiaru płacic i zeby dał mi zaświadczenie ze przy cholestazie i jednym cc on zaleca poród naturalny i czekanie na rozwój akcji. Bo przy cholestazie kazdy dzien to ryzyko wiec czeka sie max do 38 tygodnia i konczy sie ten niebezpieczny czas.i tak zrobie

Ola1981- moja teściowa przez przypadek dowiedziala się ze to u niego norma,ponoc tysiac zawołał. Ale dziewczyna powiedziała mu ze nie ma. Ja się nastawiam na ostrą rozmowę. Boję się bo nerwus jestem a nie chcę na sam koniec zostac bez lekarza ale czuję ze wybuchnę. I nie mam zamiaru nic placic. Nie o to chodzi ze nie mam bo na zdrowiu dziecka nigdy bym nie oszczedzala ale uwazam ze to zwykla podlosc

Dzięki kalina. Ja po prostu się już nastawilam bo pierwszy raz próbowałam normalnie i zanikło tętno, wody zielone. Tyle strachu się najadłam ze teraz chce tego uniknac. Cholestaza to cholerstwo

Witam Was. Czytam Was od dawna choć czerwcówka ze mnie. Cieszę się z każdej nowej dzidzi jakby moja była. Gratuluję Wam!!! Ola1981-mam pytanko. Pisałas że pierwszą miałaś cesarkę i teraz też masz planowaną. Czy powodem jest tylko to ze pierwsze było cc? Ja tez mialam 7 lat temu cc i teraz tez tak planowaliśmy z ginem bo mam jeszcze cholestaze. A tu na ostatniej wizycie zasugerował mi ze bede musiała za to zapłacić. Byłam w takim szoku ze nic nie powiedziałam. Tak jakby mi łaskę robił...

Mooniak-przy pierwszej córci używałam linomagu czerwonego,dla mnie najlepszy. Do dziś jak mała ma jakiś problem to stosuję