Hej!
Liza gratuluje!!!
Zazdrosxvze Wam tych wizyt u lekarza i możliwości sprawdzenia wagi i wszystkich innych parametrów dzidziusiow. wizytę u położnej mam za 2 tyg dopiero, a pomiar wielkości dziecka opiera sie na mierzeniu centymetrem macicy. Chętnie bym sie dowiedziała w jakim stadium jest łożysko tym bardziej ze przy tarczycy lubi sie odklejać, ale cóż, taki kraj.
Mmadzia mnie tez wydawało wczoraj sie sie mała przekręciła, bo czkawkę zamiast czuć w dole to czułam pod pępkiem i kopała tez z innej strony niż zwykle. Ale dziś juz ruszała sie jak zwykle.
Żyły tez mam na całym ciele, ostatnio nawet miałam wrażenie ze na twarzy mi powychodziły. Rozstępów póki co brak i mam nadzieje ze tak zostanie;) choć jedna koleżanka w ciąży nie miała, a po porodzie " wyszły". Co prawda nie wiem czy to możliwe, ale ona twierdzi ze tak miała.
Pranie dzidzusiowych( bo mała dalej bez imienia) rzeczy dziś zaczęłam, jutro ciąg dalszy;) zaczynam sie przyzwyczajać do bycia w domu i zadałam sobie sprawę ze 5 tyg do terminu to wcale nie tak długo, tym bardziej , ze pierwsze dzieci sierpniowe juz są na świecie.
Ostatnio dość często czuje kłucie na wysokości wzgórka łonowego, myśle ze to główka. Macie tez tak? Często czuje ciągniecie jakby na okres, ale dotychczas myślam ze to normalne a Wy tu piszecie ze to na poród... Hmm... Mam jeszcze 5 tyg. Do terminu.
Ostatni raz jak byłam u lekarza w Polsce ok miesiąc temu to powiedział ze mam krótka szyjkę, ale w normie , dł.ok 3 cm. To dobrze czy zle? Jak Wy macie?
Pozdawiam Wszystkie i miłej nocki życzę ;)