kejti84

Ale macie smaczne obiadki :-) ja czekam na męża, zaraz wróci z pracy i tez będzie smacznie ;-) ziemniaczki, karkoweczka i surówka z kapusty pekinskiej :-) Ja do wózka na materacyk tez planuje położyć tylko flanelke :-) a jak dzidzia będzie zbyt mocno "latala " w wózku to wtedy dam tez jakaś podusie :-) I ja myślałam że urodze chociaż chwilkę przed 40 tyg, ale jakoś się nie zapowiada :-/

Myszeczka moje gratulacje :-) To pewnie niesamowite uczucie kiedy można już wziąć w ramiona swoją upragnioną dzidzie :-) Szczęśliwa Mamusiu chłopaki urocze :-) a tym samym pomoc pierwsza klasa :-) Słoneczko 1q nam na szkole rodzenia mówili że do kołyski Wystarczy gąbka, bo dzidzia w niej malutka a i kołyska mniejsza, wiec nie ma potrzeby materaca jak w łóżeczku :-) Pozdrawiam i życzę miłego dnia :-)

Witam :-) Tyle się tu dzieje, że ciężko nadrobić zaległości ;-) ale lubię Was czytać :-) U mnie Gbs tez dodatni, ale jakoś się tym nie martwię, trzeba tylko o odpowiednim czasie wstawić się na IP jak juz wody odejdą :-) Jak ja juz bym chciała by dzidzia zechciała już wyjść :-) już bym chciała ja tulic :-) a ze juz skończone 38 tyg to niech się dzieje :-) Dziś byłam z mężem na sesji z brzuszkiem - taka niespodzianka od niego na sam koniec :-) bardzo miło mnie zaskoczył :-) Z dolegliwości 39 tyg - to wciąż dokuczają mi hemoroidy- wychodzą coraz bardziej :-/ i bolą... Czy któraś z Was też tak ma? Jak sobie z nimi radzić? Nie pomagają czopki ani maści... A boje się ze podczas porodu wyjdą jeszcze bardziej :-/ A się rozpisałam... Ściskam Was mocno Kobitki :-)

Witam bardzo serdecznie wszystkie majóweczki :-) Czytam Was już od bardzo dawna i bardzo fajnie umilacie czas swoimi postami. Dlatego też postanowiłam dołączyć do Was chociaż na tę końcówkę :-) termin mam na 4 maja, w brzuszku rośnie Lenka i już się nie mogę doczekać kiedy wezmę ją w ramiona :-) Ciąża jest dla mnie bardzo wyjątkowym okresem, zwłaszcza ruchy dzidzi są niesamowite, co nie oznacza ze jest lajtowa ;-) bo na początku ostre mdłości i wymioty a teraz np zmagam się z hemoroidami... ale tak już musi być ;-) Pozdrawiam Was wszystkie bardzo serdecznie :-)