
Jol_a
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Jol_a
-
Witamy sie przy karmieniu :) Elżbieta i Gie gratulacje! Już macie swoje pociechy przy sobie! Zieloona wiem co przeżywasz. Mi nawet czopki nie pomogły. Miałam trzy i nic! Dopiero jogurt naturalny z otrebami pszennymi i zytnimi mi pomógł. Wsyp tak 2-3 łyżki do jogurt lecz i tak się musiałam namęczyć. Ogólnie dużo błonnika i wody a wtedy ruszy. Moja Oliwia wczoraj od 19 do 23 wisiała na cycu (w zasadzie cycach). Nie wiem co jej się stało, ale bez przerwy chciała jeśĆ. Smoczek tez nie pomagał. Mam nadzieje, ze dziś już nie będzie powtórki z wczorajszego wieczora. Mamuśkom czekającym na swoje dzieciaczki życzę dużo cierpliwości i szybkich porodów.
-
Halinka ta aplikacja to contraction timer. Tez na nie liczyłam czas trwania skurczy i jest na prawdę dobra. Od 3 do 6 miałam regularne co 10 min nawet prysznic nie pomógł, s potem poród. Oby u Ciebie tez tak było. Trzymam kciuki.
-
Zielizka gratulacje! Do pełni jeszcze jeden dzień wiec może pojawi się kolejny dzieciaczek. Agnieszka25 to mój drugi poród, ale czopa nie widziałam wogóle na oczy:) za pierwszym razem zaczęło się od odejścia wód a za drugim razem od skurczy. Jeśli chodzi o krocze to tantum rosa i wietrzenie na prawdę dużo dają. Póki co karmie na żądanie i chciałabym karmić tylko piersią przez najbliższe miesiące. Mam obolałe brodawki, ale wkoncu muszą się kiedyś przyzwyczaić. Mm zostawiam na późniejszy etap. Przynajmniej taki jest plan. Jak będzie to wyjdzie w praktyce.
-
Dodam jeszcze, że na lewatywe niestety, ale było już za późno. Noi bez nacięcia się nie obeszło, ale to nic w porównaniu z tym ze mamy juz swoją Oliwke obok siebie;)
-
Witajcie Majóweczki, chciałam Was poinformować, że dziś o 8.50 sn urodziła się nasza córeczka 55 cm i 3340 g:) czujemy się dobrze i teraz odpoczywamy. Od 3 były regularne skurcze co 10 min, przed 7 stawilismy się w szpitalu. Udało się nam, że sala porodów rodzinnych była wolna:) Mąż był dla mnie dużym wsparciem. Trafiłam na wrażliwe i doświadczone położne, które bardzo nam pomagały. Życzę nierozpakowanym mamą aby już wkrótce mogły się przywitać ze swoimi dzieciaczkami:-)
-
A ja od trzeciej skurcze co 10-7 min. Zjem jeszcze mufine i jadę to sprawdzić czy to oby nie juz.
-
Aniela widzę, że nie tylko ja nie śpię tej nocy. Miałam narazie 3 nieregularne skurcze, napieranie co jakiś czas, poczułam również mokro w bieliźnie no a teraz cisza... Zobaczymy co dalej:-)
-
Zatesknimy miało być ;)
-
I głowa do góry bo wkoncu i tak urodzimy i zatrudnimy jeszcze kiedyś za naszymi brzuszkami ;)
-
Ewelusik gratulacje:) Dziewczyny, ja dziś idę na kolejne Ktg, ostatnie z wtorku nic nie pokazało, termin na 12.05 minął a z usg jest na 20.05. objawów brak wiec trzeba czekać. Jednak z porodem musze chyba wstrzymać się do weekendu bo wtedy jest szansa,że mąż przy nim będzie :) W niedziele zaś mam komunie chrześnicy wiec jeśli do tego dnia nie urodze to pojadę na nią z torba. Miłego dnia dla rozpakowanych i czekających na dzidzie mam;)
-
Gratulacje dla nowych Mam i Waszych dzieciaczków:) Co za owocny dzień! Ja na jutro mam termin, ale póki co to nic się na to nie zapowiada. Jutro też jadę na ktg wiec zobaczymy co i jak. Jeśli chodzi o ręczniki (bo wcześniej był taki wątek) to na początek polecam pieluchy flanelowe, dobrze wchłaniają wodę i są na prawdę miękkie i miłe w dotyku. Zbieram sie do spania, ale jeszcze musze odwiedzić lodóweczke i sałatkę z pory i jajka wsunąć ;) mniam.
-
Agnes gratulacje dla Ciebie i Kruszynki:) No to mamy kolejną mamusie. Co do jazdy to jeżdżę cały czas mimo że to już 39 tydz. Dziś miałam wizytę u lekarza i znów mu zrobił usg przez brzuch, nawet nie wiem czy szyjka się skraca, choć mówiłam mu ze od jakiegoś czasu czuje kłucie. Na wtorek mam termin i tego dnia mam się wstawić na ktg. Kolejnej wizyty juz mi nie umówił bo " nie ma takiej potrzeby". Dziwne to trochę...
-
Aneczka super wiadomość;-) Gratuluję i ucałuj Maluszka. Marti trzymam za Was kciuki. Jutro wizyta u gin wiec dowiem się czy jesteśmy bliżej porodu, czy też nie.
-
Gratulacje dla nowych mam:) Noc i dzień pełne wrażeń a tu dzień się jeszcze nie skończył, która następna?:-) Kwasnaa nic się nie martw ja też tak mam ze swoim mężem, a jedyne co mamy wspólnego to chyba to, że różnimy się dosłownie we wszystkim i przez to tak się ścieramy. Doskonale Cie rozumiem, ale przez facetów nie ma co płakać. Oni są z innej planety!
-
Naatasha też nie ogarniam tego zwłaszcza, że również mam pakiet z Luxmedu:-D
-
Kinia u mnie wymaz był również tylko z pochwy. Mi brzusio kilka razy dziennie twardnieje a potem wraca do normy, myślę że przy tej koncowce to będzie coraz częstsze. Moja malutka dziś bardziej aktywna niż zwykle. Jeśli chodzi o kapturki to w pierwszej ciąży je kupiłam, ale u mnie się nie przydały. Małemu w ogóle nie odpowiadały, mimo że też nie miałam dużych brodawek.
-
VerySweetAngel Jol_a Sabi ja również prałam rożki i nawet materiał z nosidełka. Kiedy zamierzasz używać nosidełka? Vsa nasze nosiodełko nadaje się do użycia od 6 kg takie mam i innego nie kupuje, ale są też takie na mniejsze dzidziulki. My kupiliśmy je jak wybieralismy się z małym na wakacje nad morze więc nie potrzebowałam mniejszego.
-
Sabi ja również prałam rożki i nawet materiał z nosidełka.
-
Naatasha ja to Ci zazdroszczę że możesz poodpodpoczywać na plaży, tez bym tak chciała:) no może w wakacje się uda. A tak w ogóle to podziwiam Was dziewczyny, że oglądacie te porody. Ja urodziłam 4 lata temu, ale nie mogę tego oglądać:) Co do nacinania to wszystko zależy od położnej. Mnie nacieli choć synuś wcale nie był taki duży bo 3 kg ważył. Mam nadzieje, że teraz obędzie się bez tego.
-
Kurcze to tylko chyba u mnie tak jest, że nie mam takiego badania. I skąd tu wiedzieć jak szyjka czy rozwarcie... Dodam, że i pierwszy i drugi gin robił tak nie badał. Kolejną wizytę mam 8.05. wiec pewnie wtedy będzie to badanie (jeśli nie urodze wcześniej).
-
Cześć Dziewczyny mam pytanie czy na każdej wizycie jesteście badane również "od dołu"? Ja co wizytę, juz od października mam robione tylko Usg. Ostatnio w piątek w 36 tyg również.
-
Witajcie Majóweczki, chce Was przywitać i na tej końcówce również do Was dołączyć:-) Dzięki, że jesteście bo naprawdę milej płynie czas gdy się Was czyta. Termin mam na 12.05. a z usg na 20.05. więc liczę, że rozpakuję się w maju:)