elsi

Rozi89 wszystkiego najlepszego :-)

Ja też mam wrażenie że nie czuję ruchów dziecka. Wizytę mam 20.05 u gin, ale on ma stary sprzęt i robi tylko dopochwowe usg więc pewnie nie zobaczę co tam słychać :-(

Coś nie chce mi się zdjęcie wgrać

Tak wygląda mój brzuszek. Właśnie zbieram się do pracy, tak mi się nie chce...

dzasti też mam termin na 29.09 ;-)

Też bym pokupowała jakieś ciuszki. Na razie się wstrzymam dopóki nie poznam płci , wizytę mam dopiero 20 maja. Wtedy síę dowiem kiedy na usg zobaczę maluszka ;-) a jutro zaczynamy malowanie mieszkania.

Gratulacje. Mamuśki super że znacie już płeć maluszków. Ja dalej nie wiem co za szkrab siedzi w moim brzuszku :-)

charming_mi mi też leciała krew przez około 2 tyg, zawsze z rana po czyszczeniu nosa. W ciągu dnia też się to zdarzało. Na tą chwilę ustąpiło. W ciąży to normalny objaw.

Ja również nigdy nie miałam łupieżu. To mój pierwszy raz niestety.

Przekichane z tą skórą. Jakoś musimy to przetrwać.

emimilka daj znać jak skóra wygląda po takiej płukance ;-)

Od początku moja ciąża przebiega bez mdłości, wymiotów itd ,za to teraz zaczynają się skórne problemy. Wysyp na twarzy i sucha skóra głowy. A już myślałam że będzie wszystko przebiegało pomyślnie;-) jeszcze wiele niespodzianek nas czeka :-D

Mam pytanie jak u Was wygląda skóra głowy? Ja od kilku dni mam strasznie przesuszoną. Wygląda jak łupież ale jest tego bardo dużo. Albo to skutek uboczny antybiotyku który brała, albo organizm świruje w czasie ciąży. Strasznie to irytuje, tym bardziej że mam ciemne włosy...

Witam Was. Byłam dzisiaj na kontroli. Niestety dalej chora. Zapalenie oskrzeli. Przepisał mi antybíotyk Amotaks Dis. L4 do 19.04 :-(

Właśnie wróciłam od lekarza L4 do końca tyg. Ze względu na dziecko nic nie przepisał. Tylko witamina C w każdej postaci, dużo płynów letnich i łóżko.

Dziewczyny rozłożyło mnie całkowicie. Dzisiaj w pracy nie dałam rady. Wczoraj w aptece Pani poleciła Prenalen syrop i Quixx woda morska do nosa. Na chwilę pomaga. Jutro rano mam wizytę u lekarza. Mam nadzieję że to tylko przeziębienie :-(

Wszystko wraca do normy. Łóżko plus herbata z cytryną zadziałało. Temperatura 36,5. Ale się strachu najadłam...

karolaa leże już w łóżku i się wygrzewam. Zrobiłam sobie herbatę z dużą ilością cytryny. Zobaczymy co będzie rano.

klarita 36stopni. Teraz znów mierzyłam, temperatura spada 35,8 :-(

Dziewczyny liczę na Waszą pomoc. Dopada mnie przeziębienie. Głowa pęka, w gardle drapie, z nosa leci strasznie. Właśnie mierzyłam temperaturę 36 stopni :-(

Witam. Chciałam do Was dołączyć ;-) termin porodu z OM przypada na 30 wrzesień, z usg 29 wrzesień:-)