Witam po dłuższej nieobecności:) Długo się nie odzywałam, ale jestem z Wami na bieżąco. lektura forum towarzyszy mi podczas karmienia każdej nocy.
Moja Zosia w piątek skończyła 6 tygodni. Jest spokojna, grzeczna, łaskawa dla rodziców. Problemy brzuszkowo - kolkowe nas omijają. Karmię małą piersią, w nocy średnio 2- 3 razy. Zosia ma już długie okresy czuwania podczas dnia, potrafi nie spać nawet przez 5 godzin. Wówczas domaga się zainteresowania, noszenia na rączkach, zagadywania.
Muszę Wam powiedzieć, że jak jesteśmy same wszystko jest do ogarnięcia, schody zaczynają się, kiedy synek wraca z przedszkola i chce mieć rodziców tylko dla siebie. Te z Was, które mają starsze dzieci wiedzą o czym mówię. Bywa zazdrosny, bardzo absorbujący i marudny. Podobnie jak Wy, mam wtedy ochotę zmyć się z domu i nie wracać przez kilka godzin, zrobić coś dla siebie. Same uroki ;)