Dziewczyny bardzo proszę was o pomoc!
Postanowiliśmy z narzeczonym postarać się o dzidziusia. Od grudnia moje cykle wahały się od 35-36 dni. Z tego wynika że owulację miałam 9 marca (przynajmniej tak wyliczył mi to mój kalendarzyk) , a dzień przed owulacją kochaliśmy się. Od kilku dni często się wypróżniam i mam lekką zgagę i uczucie tak jakby mnie cały czas ssało w żołądku, a od przed wczoraj mam ból podbrzusza i bolące piersi. Dzisiaj jak mnie rozbolał brzuch nie wiedziałam co się dzieje a jak się okazało dostałam okres i to po 30 dniach, teraz nie wiem czy tak mi się cykl rozregulował, czy coś jest na rzeczy.
Bardzo proszę o jakiekolwiek odpowiedzi ;)