Czesc dziewczyny:-) ja mam termin na 20 października. Od kilku dni mam ogromne problemy żołądkowe, byłam teraz 3 dni w szpitalu na kroplowkach bo byłam juz odwodniona. Nic nie moge zjeść, po herbacie, wodzie i wszystkim wymiotuje... I ciagle okropna zgaga:-( z maleństwem na szcżescie wszystko ok, ale teraz moja gin.mowi mi, ze powinnam pójść na l4, bo pracuje po 10 godzin (4-5 dni w tygodniu) w bukmacherce, czyli z pijakami, patologia i agresywnymi hazardzistami. Jednak ja panicznie boje sie o tym powiedzieć w pracy... Pracuje tam dopiero rok, ciaza była niespodziewana ale cieszymy sie z niej... Macie jakiś pomysł jak powiedzieć to pracodawcy? Jak zareagowali Wasi gdy tak szybko poszliście na l4 ? Ja chciałam pracować conajmńiej do czerwca, ale nie moge ryzykować życia maluszka... Boje sie i nie wiem co robic ;-(