Skocz do zawartości
Forum

ala1234

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta
  • Miasto
    Racibórz

Osiągnięcia ala1234

0

Reputacja

  1. Ja wiem co jest ważniejsze, a raczej kto, tylko panicznie sie tym stresuje. Pracodawca, a raczej centrala mieści się w innym mieście, u nas jest tylko punkt i pracuje tam z inną dziewczyną, która od kilku miesięcy stara sie o maleństwo i już dawno każdego poinformowała o tym, głupio tak tez w stosunku do niej. Może niepotrzebnie się stresuje i denerwuję, dziecko to nie powód do zmartwień i strachu, ale aż mnie ściska w brzuchu gdy pomyślę, że dziś muszę zdecydować i porozmawiać z pracodawcą i koleżanką.
  2. Czesc dziewczyny:-) ja mam termin na 20 października. Od kilku dni mam ogromne problemy żołądkowe, byłam teraz 3 dni w szpitalu na kroplowkach bo byłam juz odwodniona. Nic nie moge zjeść, po herbacie, wodzie i wszystkim wymiotuje... I ciagle okropna zgaga:-( z maleństwem na szcżescie wszystko ok, ale teraz moja gin.mowi mi, ze powinnam pójść na l4, bo pracuje po 10 godzin (4-5 dni w tygodniu) w bukmacherce, czyli z pijakami, patologia i agresywnymi hazardzistami. Jednak ja panicznie boje sie o tym powiedzieć w pracy... Pracuje tam dopiero rok, ciaza była niespodziewana ale cieszymy sie z niej... Macie jakiś pomysł jak powiedzieć to pracodawcy? Jak zareagowali Wasi gdy tak szybko poszliście na l4 ? Ja chciałam pracować conajmńiej do czerwca, ale nie moge ryzykować życia maluszka... Boje sie i nie wiem co robic ;-(
×
×
  • Dodaj nową pozycję...