Witam Was Wszystkie serdecznie... Mam mały problem a Wy jako doświadczone może bd umiały mi pomóc. Dziś mija mój 40dc a okresu jak nie było tak nie ma z reguły są to 32 dni. Dziś rano robiłam test ale wyszedł negatywny, niestety nie pamiętam jak to było u mnie w lutym z owu ponieważ jakos nie specjalnie zwróciłam na to uwagę, nie pamiętam również czy mieliśmy z jakąś sytuacje podbramkową. Jedyna chyba mozliwość to pod prysznicem aczkolwiek nie skończył we mnie. Rzecz która mnie zastanawia to suchość pochwy ze śladową ilością przeźroczystego rozciągliwego śluzu od momentu kiedy miałam dostać okres. W związku z tym mam pytanie czy test mógł się pomylić w 40dc? Dodam że nie mam żadnych obajwów nadchodzącej @.Od wczoraj mam tylko bardziej czułe sutki aczkolwiek nie jest to jakoś brdzo uciążliwe....