Lenka1234
Hej! U mnie burza! od razu powietrze inne:)
Słuchajcie, moja Mała nauczyła sie piszczeć i krzyczeć. No i bez przerwy piszczy, dziko krzyczy, i to nie że coś źle jej jest. Na chorą nie wygląda, najedzona, przebrana, bawi się zabawkami i przy tym tak wrzeszczy, że o matko! Oszaleć idzie! Mam nadzieję, że ten stan długo nie będzie trwał bo nie dam rady :(
hej nasz Olek też ma taki okres ale on się przy tym nieźle bawi hehe piszczy,krzyczy i śmieje się strasznie podoba mu się to niewątpliwie :-)