
Pilka
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Personal Information
-
Płeć
Kobieta
-
Miasto
P
Osiągnięcia Pilka
0
Reputacja
-
Ooo matko i córko jestem w szoku nadrabialam czytanie cały dzień :) i juz nie pamiętam co miałam napisać , komu, o czym :) dziewczyny szalejecie :) więc tylko napiszę co pamiętam :) wiec tak Lusia mam to samo co Ty, kp i czasem nie wyrabiam ze zmienianiem wkładek , a mała jest z tych glodomorów i ssie bardzo często ostatnio nawet w nocy często chce jeść :) a i tak rano mam piersi pełne . Trochę to irytujące bo ostatnio wyszłam do biedronki nie było mnie z godzinę i wróciłam zalana (wyszłam z godzinę po karmieniu ) . Ale uwielbiam karmić małą i ciesze się , że tak jest. Mała poci się też podczas karmienia ale się tym nie martwilam do tej pory. Jeździmy jeszcze w gondoli ale spaverowke mamy po starszej córce i jest super chicco lite way różowo szara jest niezniszczona bo starsza chciała chodzić lub na rowerku , mamy wersje zimową ze śpiworem , planujemy na wiosnę się przesiąść bo jest bardzo wygodna , super zwrotna, i wszędzie się zmieści :) nooo kładę się jutro napiszę więcej :* Dobranoc mamusie :* aa Silv mam dla Ciebie faworki ha ha
-
Witajcie :* Na początek napiszę co u nas :) więc nie wiem co mojej księżniczce się stało , choć podejrzewam skok , w dzień prawie nie śpi a w nocy budzi się co chwila z mocnym płaczem . Nic nie dolega małej ani brzuszek może trochę zęby. Już sama nie wiem, teraz pije kawę a ona odsypia w najlepsze :) a matka chodzi jak zombie :) mam nadzieję, że szybko to minie, starsza w domu też potrzebuje mojej obecności bo trochę nam się rozchorowała. Też nie najlepiej się czuje ale przecież jako zona i mama nie mam prawa do choroby :) więc rano wskakuje na obroty i siłą rozpędu robie wszystko aż nadejdzie wieczór :) Przepraszam, że tak bezimiennie ale juz nie pamiętam co której dziewczynie miałam odpisać :) Mała jak ma się dobrze też zasypia w łóżeczku ale w nocy cyca tez traktuje jak smoka wiec budzi się trochę popije a później najchętniej by spala z nim w buzi i od czasu do czasu ciumkala dla upewnienia czy jest :) powoli i mam nadzieję, że się to zmieni bo teraz odkładam ja od razu po tym jak zobaczę , że już nie ciągnie efektywnie. Butelki i łyżeczki do karmienia tez na koniec dnia wkładam na chwilę do wrzątku lub przelewam chyba jest ok bo nie widzę u małej plesniawek :) Ja też z tych wyrodnych matek ostatnio nawet wam pisałam , że bardzo chcę wyjść się zresetować :) wyszłam na 4 godziny pozostawiając dzieci z babcia :) dziewczyny co to był za luksus teraz jakoś na tą chwilę nie mam takiej potrzeby ale kto wie czy po tych ostatnich ekscesach zrobię sobie wyjście na jakieś 2 godzinki oczywiście jak juz mała dojdzie do siebie :) Miłego dnia wam życzę :) buziaki :*
-
Witajcie kochane :) Rewolucja popłakałam się jak to przeczytałam :) jeszcze chlipie :) piękne Misiaczek ja w książeczce nie zaznaczam ale wszystkie postępy i różne rzeczy zapisuje sobie w takim notatniku który założyłam :) Mnie chyba coś zaczyna rozkładać boli mnie głowa, gardło i strasznie mi zimno :(
-
Tak czytam dziewczyny i nie mogę śmiechu opanować a już spać chciałam Ewelad i mamuśka wasze riposty powalają na łopatki; ) przy was nie da rady być smutnym ;) Mama Oliwci i Kubusia aż łezka w oku się kręci ze wzruszenia jaka kochana i wrażliwa dziewczynka :* Ja również od czasu kiedy urodziłam mam taki prawdziwy cel w życiu chce dla nich jak najlepiej, chce żeby dziewczynki znały wartośc siebie oraz żeby je wychować w miłości żeby kiedyś jak będą dorosłe mogły zawsze na sobie polegać , chce pokazać im ze stać je na spełnianie marzeń , pasji każdego celu który sobie wyznacza . Nie chce im podcinac skrzydeł i chce nauczyć je ze najważniejsze jest to co one czują i jak postrzegają różne rzeczy niż to co myślą inni :) wiadomo ze życie zweryfikować może moje plany ale będę robić wszystko jak najlepiej umiem żeby ich nie zawieść ;) Dobranoc dziewczyny moc buziakow :* :*
-
Ja się niedawno ujawniłam i nie mam zamiaru stąd uciekać no chyba , że mnie siłą stad przepedzicie ha ha ale jeśli nawet to i tak będę was czytać Dziewczyny też czasem mam takie uczucie, że jakoś tu nie pasuje ze tak na krzywy ryj (że tak brzydko napisze ) no ale fajnie tu macie :) i mam taką cichą nadzieję, że i my niedługo będziemy takie nowe stare tu
-
Witamy wszystkich :* Wpadam tylko na chwilkę :) moja starsza kobietka trochę się rozchorowała a ja już padam na twarz mala w nocy ładnie śpi ale starsza nie może bo nosek , bo główka , pić polulaj mamusiu i tak całą noc a w dzień młodsza nadrabia śpi bardzo mało cały czas trzeba ją zabawiać i co godzinę jeść chce aleeee daje jakoś rade ;) musze :) M za chwilę z pracy wróci to może na trochę mnie zastąpi :) Kowalska super wieści z wynikami oraz dużo zdrówka dla Agatki :) Aniu kciuki nadal mocno zaciśnięte :) Coś jeszcze miałam ale córeczki wzywają :* Ja m fb i z chęcią bym zajrzała tez tam może jakieś zdjęcia w końcu bym dodała :) ale to wasza decyzja dziewczyny bo w sumie jestem tu nowa ;) uciekam odezwę się wieczorem :*
-
Ja tak tylko na chwilkę później napisze więcej :) Ania125 masz rację nic nie czytaj ale mam pytanie czy wiesz jaka metoda sprawdzali płytki krwi i resztę badań tzn metoda automatyczna czy ręcznie liczyli ?? Pytam dlatego, ponieważ jak wcześniej pisałam moja starsza córka miał problemy z krwią później opiszę co i jak jeśli będziesz ciekawa ale mimo leków wyniki były wciąż złe nasza doktor rozkladala ręce i non stop nowe leki i badania co 2 tyg w końcu po zmianie lekarza nowa doktor dala skierowanie do laboratorium w innym mieście do swojej znajomej ze ona tam policzy ręcznie i wyniki były całkiem inne tzn dużo lepsze . Bo jeśli chodzi o automatycznie liczenie to wszystko jest o ustalonych normach i wiele czynników nie bierze komputer pod uwagę i u nas tak było :) wiec głowa do góry i spójrz tylko na swojego chłopca jaki jest silny , mądry, i co najważniejsze zdrowy :) u nas mala często infekcje łapała a u Ciebie Krzysiu okaz zdrowia :* mam nadzieje, że zrozumiałaś o co mi chodzi bo chaotycznie napisałam
-
Kasia90 Wszystkiego najlepszego dla Julci :* Inez ,rewolucja Super , że chociaż troszkę odpoczełyście :) Kowalska trzymam kciuki żeby obyło się bez szpitala i posiew żeby wyszedł dobrze :* Rewolucja ale Jasiu kocha Hanie jestem naprawdę pod wrażeniem :) kochany :* Patrycja podziwiam , dopinguje i trzymam kciuki :) mi się nie chce tyłka ruszyć i poskakac na skakance w domu a co dopiero biegać w takie zimno :)
-
Witajcie ;) Patrycja widzę , że już wrocilas do formy :) super wiadomość :) jeśli chodzi o królika nasza starsza córka miała ok 7 misie cy kiedy trafiła do szpitala a po pobycie tam i antybiotyku miała kłopoty z krwią leczylismy się farmakologiczne póki nie zmieniliśmy doktor wracając do sedna nowa pani dr tez kazała wprowadzić królika, mieliśmy to szczęście, że teść u nas choduje króliki ale też porcjowalam i mrozilam ponieważ tak jak Ty miałam obawy przed tymi sklepowymi niby są sprawdzane i jakość jest ok ale jednak nie byłam pewna skąd ten królik i wolałam ze sprawdzonego źródła :)
-
Uff dopiero teraz złapałam oddech ;) mala zasnęła 30 minut temu dziś w dzień spala 2 razy tylko i to raz z 40 min drugi z 20 minut ale udało mi się ogarnąć mieszkanie i zrobić obiad na szybko :) wiec nie było tak źle Trzymam mocno kciuki za Krzysia , oby pobieranie odbyło się szybko i bezboleśnie a wyniki muszą wyjść dobre tyle osób trzyma kciuki , że nie ma innej opcji :* Kowalska oby infekcja szybko poszła w niepamięć i mała szybciutko doszła do siebie dużo buziakow :* Dziewczyny życzę przespanej nocy i późnej porannej pobudki :* Kadaga od niedawna po zupce daje wody z tego kubka niekapka, któraś z dziewczyn pisała o tym żeby nie było problemów z kupą (Przepraszam nie pamiętam która :) ) ale mała średnio ja toleruje ale zawsze trochę pocmoka jej :) Agnez Witaj :) ja również z tych nowych podczytujacych mam ;)
-
Hej wszystkim :) Mamaolizny więc z tym rozszerzaniem u nas wyglądało tak , po skończonym 4 miesiącu zaczęłam po mału wprowadzać warzywa i owoce ale małej bardziej podpasowaly warzywa, teraz planuje dopiero podać gluten w postaci kaszki mannej ale to tak bez pośpiechu na luzie do tego wszystkiego podchodzę . chce żeby mala poznała nowe smaki bo ze starszą córcia miałam nie mały problem bo było wszystko ble, jedynie Cycus był na tak a zaczęłam wprowadzać u niej po 6 miesiącu wszystko, teraz zaczęłam wcześniej żeby mala się przyzwyczaić mogła i nie było problemów ze wszystko nie dobre . Tyle że ja nie zastępuje posiłkiem jeszcze karmienia a jedynie urozmaicam i traktuje to jako dodatek :) nawet przed zupka mala popije mleczko odpocznie i dopiero jemy jedzonko i tak nam pasuje :) I jeśli chodzi o butelkę u nas mala jakiś czas temu odrzuciła zastapilismy kubkiem niekapkiem z takim dużym silikonowym smokiem jakby cos takiego ;) ech trochę chaotycznie Przepraszam mam nadzieję, że zrozumiesz co chciałam napisać ale mała nie pozwala mamie za długo w telefon się wpatrywać :)
-
Kowalska to trzymam kciuki żeby już odpuścił ta gorączka :*
-
Aa wiem już :) Bass dużo zdrowia dla Emilki najważniejsze, że już postawili diagnozę i wiesz co i jak, najgorsza jest niepewność :) mam nadzieję, że z dnia na dzień mała upora się z tym kaszlem :*
-
Hej dziewczyny :* Kowalska bardzo współczuję tej gorączki i trzymam kciuki żeby się w końcu wypaliła , dobrze że w nocy nie było to mała nabrała sił i również Ty trochę :) mam nadzieje że chociaż chwilę odpoczelas Iwcia ja kp mala wczoraj skończyła 5 miesięcy i glutenu jeszcze nie wprowadziliśmy dopiero w tym tygodniu zaczniemy :) Patrycja bardzo mocno trzymamy kciuki za dobre wyniki i przykro, że mała musiała tak się namęczyć na pobieraniu :* dużo buziaków Mamuśka życzę dla Ciebie i małego dużo zdrówka o szybkiego powrotu do formy :* Coś jeszcze chciałam napisać ale z głowy wylecialo :)
-
Stan przebiegły =przewlekły :)