
Dianka
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Personal Information
-
Płeć
Kobieta
-
Miasto
Opole
Osiągnięcia Dianka
0
Reputacja
-
Meldujemy się z domku;) wyszliśmy ze szpitala w czwartek. Wszystkie badania ok. Udało się z laktacja ;) herbatki pomogły teraz pokarmu mam aż nad to;D teraz po kilku dniach będę nadrabiać chyba ze 100 stron ;)
-
Dominika_1989 Dianka oby Was wypuscili... Zaczynam sie przekonywac powoli do tej lewatywy... Powodzenia w rozkreceniu laktacji... Czyli ta butelka moze sie przydac w szpitalu... Ale mleka to ja nie kupowalam choc sie nad tym zastanawialam... Najwyzej M kupi jak bedzie taka potrzeba... w szpitalu mają mleko i można dokarmiać tylko proponuje przez kieliszek nie butelka. Mała mimo że jest dokarmianie w nocy co godzinę się przystawia do cycka wiec jak tylko będzie mleko będzie sukces;) polozna poradziła mi zakup herbatki laktacyjne i od wczoraj ja pije.
-
Witajcie ;) my jeszcze w szpitalu choć mam nadzieje ze dzisiaj pójdziemy do domku. Wszystkie wyniki Małej są dobre dzisiaj jeszcze tylko bilirubina. Odnośnie lewatywa to ja byłabym za. Ja nie zdążyłam jej zrobić. Na szczęście organizm tez mi się oczyszcza 2'dni przed porodem ale i tak ten stres gdzieś tam był. Wiec jak macie czas to lepiej zrobić . Położne i tak bardzo dbają o czystość i często mi wymienialy podkład na łóżku czy piłce w czasie porodu. Gratulacje dla nowych mam ;))) Z tym jedzeniem po porodzie. Można wszystko tylko z umiarem. Ograniczamy smażone tłuste i słodycze ale dzięki temu szybko wrócimy do formy;)) Z dzidziusia wszystko ok. Zostaje tylko problem karmienia. Ja mam mało pokarmu ona się nie najada i chce jeść co godzinę a moje piersi odmawiają bo są b poranione;(((( mam nadzieje ze w domu będzie lepiej ;)) miłego dnia wszystkim!
-
Darka0885 Hej dziewczyny. Wy juz o obiadach myślicie, a ja jeszcze z łóżka sie nie zwlekłam i śniadania nie zdążyłam zjeść, ale jak patrzę na ten deszcz i 12°C za oknem to mi się wszystkiego odechciewa. Jutro kolejna wizyta u gin, już mi się nie chce tam chodzić, znowu mi powie, że przez najbliższy tydzień nie urodzę... Czasami mam wrażenie, że będę chodziła z brzuchem do końca życia. Termin na 1.05 a ja nawet skurczy przepowiadających nie mam :( Dzisiaj chyba bez czekolady i dużego latte nie zacznę normalnie funkcjonować. VSA jak tak czytam o Twoim facecie to troszkę Ci zazdroszczę - mój ma cały czas ochotę i nie raz zdarza mi się trochę ściemniać, że mnie brzuch boli bo po prostu nie mam siły (albo akurat ochoty). Ale wyobrażam sobie, że jest Ci z tym źle, spróbuj mu wytłumaczyć, że masz swoje potrzeby i mógłby wziąć to pod uwagę dla dobra Was obojga... kochana ja też żadnych skurczy przepowiada jacyś nie miałam;) i dobrze :0 jak się zacznie będziesz wiedzieć. a te zabawy z mężem są bardzo dobre bo seks sprzyja skracaniu się szyjki a stymulacja skutków wspomaga wydzielanie oksytocyny czyli masz lepsze skurcze;) jak się zacznie od razu zaciągnij męża do łóżka;p
-
A teraz przed nami nowe wyzwanie czyli karmienie piersią. Dzisiaj Oliwka to raczej na rozrywki je zobaczymy jak się sytuacja rozwinie a tu fota;)
-
Hej dziewczyny;) termin miałam na 3 maja z usg na 6.05 także byłam pewna że będzie maj a tu z niedzieli na poniedziałek poczułam takie mała chlust o 2 w nocy. Pomyślałam że to wody ale spodziewałam się wielkiej kałuży a nie lekko zmoczonych majteczek:( i wróciłam do łóżka..chile później zaczęły się skurcze to poszłam pod prysznic później kolo 4 jeszcze kąpiel i jak się okazało ze sIE nasilaja to pojechaliśmy Do IP bo gra miałam dodatni to nie chciałam dłużej czekać. Na IP dotarliśmy o 5.40 rozwarcie na 4 cm i mnie przyjęli bo godzinnym badaniu ktg rozwarcie juz na 7 cm a O 10.25 córcia była już z nami ;) poród taki jaki sobie wymarzyłam z mężem zgodnie z planem porodu. Naturalny jako metoda redukcji boli użyłam tens b polecam ;) położnej udało się ochronić krocze bez nacinania mam tylko 2 szwy ale to łagodne pęknięcia;) kontakt skóra do skóra 2 h polozna super;) mąż to bardzo duże wsparcie razem oddychaniem w czasie skurczy dużo mi pomógł;) na majówkę powinniśmy być juz w domu;)
-
Witajcie dzisiaj o 10;25 urodziła się Oliwia. Waga 3600 długość 54 cm dostała 10/10 poród naturalny bez nacinania;) czujemy się dobrze i odpoczywamy;)))
-
Elżbietta A ja nie mogę spać. Do rwy kulszowej dołączył ból brzucha. Wzięłam juz 1 nospe forte i zastanawiam sie nad drugą. Nie mogę jeszcze rodzic ( termin na 24. 05) to jeszcze z tydzień -dwa niech by dzidzia posiedziała w brzuszku. Elżbietta witaj w klubie:( ja tez nie mogę spać:( oglądam za to porody i odcinek 4 i 7 są cudowne, chciałabym tak urodzić:))
-
Dziewczyny, znalazłam necie filmik dotyczący pielęgnacji/karmienia/kąpieli, w sumie 10 filmików:) wrzucam może sie przyda: &index=1
-
naatashaa Moja miłość :) naatashaa Prześliczna:) Gratulacje!!! Malpa2015 też oglądam Porody, żeby sie nastroić i żebym wiedziała co mnie czeka:))
-
Joasia Leoś przecudny:) Gratulacje!!!
-
Leila Joanna gratulacje :) Jak tak wszystkie zaczynają rodzić to, aż się ja nie mogę doczekać :) Byłam dzisiaj u położnej i zapytałam co z tymi wynikami. Powiedziała, że do porodu wystarczy mi ta książeczka, a wyniki wszystkich badań muszą zostać u nich, bo to jest historia mojej "choroby"... Leila dobrze byłoby się dowiedzieć wcześniej jak to jest z tymi wynikami, bo u mnie szpital chce oryginały, wszystkie badania, ( USG plus grupa krwi muszą być na osobnej kartce nie wystarczy, że są wpisane w Kartę ciąży. VerySweetAngel tutaj są zmiany w rejestracji aktu urodzenia w UC http://babyonline.pl/akt-urodzenia-jak-zarejestrowac-dziecko-skad-wziac-metryke-i-pesel,formalnosci-po-porodzie-artykul,16958,r1p1.html między innymi to, że wydają już tylko 1 akt urodzenia bezpłatnie :(
-
Panifionaa I mam pytanko , wiem ze ten temat byl poruszany dziesiatki razy ale teraz szukac mi sie nie chce .. ile ciuszkow bierzecie do szpitala i ile koszul ? Bo ja sobie poukladalam w komleciki i mam zamiar ich wziac 4 plus 3 kaftaniki ... kilka pieluszek tetrowych rozek i reczniczek , czapeczki i skarpetki , a koszul 4 w tym jedna do porodu i dwa staniki do karmienia... i pytanie brzmi czy nie za malo ? Panifionaa dobrze jest zobaczysz na stronie szpitala co wymagają, żebyś zabrała ze sobą. Ja muszę zabrać tylko pampersy i chusteczki mokre. dla Maluszka, resztę rzeczy zabezpiecza szpital, biorę dodatkowo z 3 śpioszki żeby mój Mąż mógł je zabrać do domu i koty mogły oswoić się już z zapachem zanim wrócimy razem do domku:) dla siebie biorę wszystko: mini kosmetyki, podkłady poporodowe na łóżko, koszule do porodu ( u mnie w szpitalu rodzi się w swojej, nie dają ) 3 koszule na pobyt, 2 staniki do karmienia + wkładki, majtki siatkowe poporodowe, podkłady poporodowe, ciepłe skarpetki, jakaś bluzę/ lub szlafrok, klapki pod prysznic, kubek i sztuce, jak coś zabraknie to mam też popakowane "zapasy" w torbie to mój Mąż dowiezie. i osobno w torbie rzeczy na wyjście dla mnie i Córeczki:)
-
marti87 jest przecudny! Gratulacje dla Twojej kuzynki :))
-
Bronte Hej Majóweczki nie wiem czy ten temat był już poruszany, ale zastanawiam się czy będziecie rodzić ze znieczuleniem zzo? Szpital który wybrałam nie ma tego w swojej ofercie, ale mam możliwość zmiany szpitala. Ostatnio znajoma rodziła z tym znieczuleniem i jest bardzo zadowolona. U mnie w szpitalu jest co prawda zzo, ale ja nie chce z niego skorzystać, wypożyczyłam sobie za to TENS i będę próbowała z nim. kwasnaa ja tez mam dodatni:( położna mi mówiła ze to nic takiego, dostaniemy antybiotyk i będzie ok. ważne jest żeby po odejściu wód w ciągu 2 h zgłosić się do szpitala ja mamy dodatni.