
hey-love
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez hey-love
-
Martka_nad ale super rzeczy! zazdroszczę talentu :) ja też z jednej strony już się nie mogę doczekać, a z drugiej mam obawy, ale będzie co ma być ;) mi się dziś totalnie nic nie chce, opadłam z sił choć ledwo ogarnęłam kilka rzeczy dookoła. najchętniej poszłabym spać i wstała dopiero jutro.
-
Witam Was z rana :) Dzis wyjatkowo wczesnie sie obudzilam, Mały fika koziołki aż miło. Chyba zainwestuje w poduszkę ciążową, bo juz coraz gorzej jest mi się ułożyć do snu. Zielona11 fajnie, że nie tylko ja tu jestem wege :)
-
dzięki za wszystkie pomysły, w planie brokułowa i makaron z sosem pomidorowym SzczęśliwyLipiec mam nadzieję, że zdążysz sobie cyknąć pamiątkę z siostrą ;) poziomkowa86 też miałam w planach robienie zdjęć codziennie, ale nie wyszło. zazdroszczę wytrwałości :)
-
Cześć wszystkim :) Dziękuję za miłe słowa. Co do apteki internetowej to super sprawa, wszystko mają tam tańsze, ja już część "aptekowej wyprawki" zamówiłam i naprawdę się opłacało, Femibion był za połowę ceny... co do reszty wyprawki to też jeszcze wielu rzeczy nie mam, tylko trochę ciuszków. Ale dobrze, że nie jestem z tym sama ;) Ja będę miała cc i w sumie się cieszę, wyznaczą mi datę i CIACH! :) Dzisiaj byłam u koleżanki która będzie rodzić naturalnie, jest w już jakoś w 38tc i strasznie się niecierpliwi. Prasowałyśmy ciuszki dla maleństwa, a potem zrobiłyśmy sobie mini sesję ciążową x2, w końcu taka okazja już może się nie powtórzyć :) Macie może jakiś pomysł na jutrzejszy obiad? Pomóżcie, ja jakoś nie mam weny (jestem wegetarianką, więc będę wdzięczna za propozycje bezmięsne)
-
Cześć dziewczyny :) Cieszę się, że Wasze wizyty się udały, u nas też w porządku, tylko moja gin dalej wstrzymuje się ze skierowaniem mnie na krzywą cukrową - czy któraś z Was też jeszcze nie miała? Kolejna wizyta za niecały miesiąc... nie będzie za późno? Niby cukier na czczo miałam dobry, ale wolałabym być pewna, że wszystko jest ok. U nas dzisiaj pogoda beznadziejna (akurat w moje urodziny!) a miałam ochotę na spacer, szkoda. Przeszliśmy się za to na małe zakupy, zawsze to jakiś ruch ;) A no i jeszcze pochwalę się, bo się zaręczyliśmy! :) :) :)
-
PuszekOkruszek25 dziękuję Ci bardzo za odpowiedź :) trochę mnie uspokoiłaś. muszę pojechać do ZUSu i załatwić sobie dostęp internetowy do ich platformy, to będę wszystko wiedzieć na bieżąco :) miłego dnia!
-
Szymon - ładnie, też nam przeszło przez myśl, ale mojego faceta brat ma tak na imię i jakoś sobie odpuściliśmy. dziewczyny, czy któraś z Was jest na L4 i przejął ją już ZUS? ciekawa jestem, jak długo czeka się na pieniądze od nich. mam nadzieję, że nie będą się ociągać przez 3 miesiące... właśnie dostałam drugie zwolnienie i zastanawiam się, co dalej.
-
trochę mnie tu nie było - miałam urlop od komputera :) piszecie, że dużo dziewczynek, a u nas "Julka" okazała się chłopcem. nie możemy się teraz zdecydować na żadne imię, jakoś dla dziewczynki mieliśmy masę pomysłów. no nic, jeszcze jest trochę czasu ;) ważne, że nasze maleństwo jest zdrowe. u nas dzisiaj na obiad rybka, kus-kus i mini marcheweczki. muszę chyba zacząć się pilnować jeśli chodzi o jedzenie, bo początkowo waga zwiększała mi się powoli, a nagle strzeliło +6 kg!
-
eses może spotkamy się na porodówce wybierasz się może na Warsztaty Mamo To Ja we Wrocławiu? albo ktoś inny ma zamiar być? wiem, że to dopiero w maju, ale podobno warto (siostra z Warszawy była zachwycona) :) SzczęśliwyLipiec oj, na pewno będzie szczęśliwy ;) witaj!
-
kurczę, ale Wam zazdroszczę takich ładnych brzuszków! u mnie jeszcze praktycznie nic nie widać, dzisiaj było mi bardzo przykro jak czekałam w kolejce u weterynarza i pewni państwo uspokajali swojego pieska mówiąc "musisz poczekać, wszędzie trzeba czekać, tak jak u lekarza w kolejce, chyba że powiemy że suka w ciąży, hehe", normalnie myślałam że się rozpłaczę tam :( nie mam jakoś takiej siły przebicia, żeby poprosić o przepuszczenie w kolejce, na dodatek jestem młoda (a wyglądam na jeszcze młodszą) i wolę sobie odpuścić negatywne reakcje innych. co innego kiedy jesteśmy na mieście razem, facetom chyba łatwiej przychodzi upominanie się o nasze przywileje... (przynajmniej w moim odczuciu). moje maleństwo dziś kopie jak szalone :) a wieczorną aktywność to ma chyba po mamusi, oby nie wzięło po mnie miłości do wiecznie nieprzespanych nocek ;)
-
mamasitka piękny :) u mnie jeszcze prawie nic nie widać, tyle tylko co poszło mi w biodra, a mam 4 kg na plusie. nala mnie dziś na wieczorne porządki wzięło i wywalam co się da, a resztę wystawiam na olx - a nuż coś się sprzeda i parę groszy wpadnie. ja co prawda jeszcze nic dla maleństwa nie kupiłam, bo czekamy na płeć, a poza tym czeka już na mnie mega wyprawka od siostry, która urodziła 3 miesiące temu :)
-
Witam ponownie, dzięki za miłe przywitanie, dołączyłam też na grupę na fb :) U mnie dzisiaj smutno, byłam z kotkiem u weterynarza i nie wiedzą, co mu jest :( biedaczek choruje na nerki i nie wiem ile jeszcze mu zostało - a tak się cieszyliśmy, że jeszcze go nasza niunia/niuniek wytarga za ogon jak podrośnie :( Mi jakoś brakuje kulinarnych pomysłów, zwłaszcza że jestem wegetarianką i nie dość, że muszę dbać o swoją zbilansowaną dietę, to jeszcze zazwyczaj muszę gotować drugi obiad - mięsny. A wczoraj o 21 wzięło mnie na robienie czekoladowych muffinek z konfiturą wiśniową i dziś znów mam zachciankę na czekoladę
-
Witam wszystkie lipcowe mamusie :) w końcu skusiłam się, żeby założyć tutaj konto, fajnie że są takie miejsca jak to :) to moja pierwsza ciąża, nie mogę się już doczekać, kiedy poznam płeć mojego maleństwa - obstawiamy dziewczynkę, ale zobaczymy jak to będzie :) Miłego wieczoru!