Skocz do zawartości
Forum

ferinka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez ferinka

  1. ferinka

    Sierpień 2009

    kasia001 Dla Maksia dużoooo zdrówka :) niech rośnie zdrowo :) Przepraszam że 1h po fakcie ale nie mogłam być na forum.
  2. ferinka

    Sierpień 2009

    aganiechaUff, nio to czas na herbatkę. Dziś z cytrynką bo mnie coś zaczyna w nosie i gardle drapać. Męczuś mój kochany zaraz po kąpieli usnął, zdołał, niestety, tylko 60ml mleczka wypić.Zdenerwowałam się dzisiaj na mieście. Próbowałam wejść do jednego sklepu, drzwi były bardzo ciężkie do otwarcia, do tego stopień, ja z wózkiem siłuję się strasznie a 2 gów...ry tutejsze wymalowane jak na dyskotekę(choć w mundurkach szkolnych) stoją i czekają aż wejdę patrząc się po sobie z głupim ironicznym uśmieszkiem. |Żadna nie wpadła na to żeby mi te pierdzielone drzwi potrzymać. Strasznie niewychowane są tutejsze dzieciaki. Moje nerwy wynikają jak sądzę ze zbliżającego się okresu, wszystko mnie irytuje, a niestety teraz mam @ nieregularnie więc nawet nie wiem kiedy przyjdzie. Ale czuję że niebawem. Wszystkiego dobrego dla Maksia od forumowej Ciotki Klotki Kochana skąd to znam :( A co do małpy to mialam mieć 13 stycznia najpóźniej i dostałam wczoraj.MAsakra tak się ze Mnie leje że szok :(
  3. ferinka

    Sierpień 2009

    qlczakTosia27 no to super:) gratulacje dla brzdąca:) ja to się zastanawiam czy ta ruchawosc Maji to normalna jest... ona non stop coś cuduje macha wszystkim:) mało śpi i ma tyle energii:)nie wymyślaj tylko się ciesz, że brzdąc zdrowy. Mój też rozbójnik ,tylko chce żeby cos z nim robić, jak polezy sam z 30min to frajda dla mamy. Najczęściej jak cos musze zrobić np. poprasować to staje tak zeby mnie widział i wtedy sie przyglada co robię, ale po jakims czasie też mu sie nudzi i łłłłłłłłaaaaaaaaaaaa mój też jak mu nie leży to marudzi :P qlczakYouTube - The Sneezing Baby Pandadziewczyny ukradłam grudniówkom, leże i kwiczę rozkoszne :)
  4. ferinka

    Sierpień 2009

    alisssPierwszy raz malego na noc zostawilam i ponoc bardzo tesknil za mama.... Dzis jak wrocilam to juz zasypial, pogadalam do niego, wycalowalam , a on usmiech na ustach i zasnal sciskajac moja reke ... az sie lezka w oku zakrecila :) Tęsknił za mamusią..
  5. ferinka

    Sierpień 2009

    alisssHej :) Aganiecha, Madziaas dzieki za pamiec :) Projekt oddany, w srode mam dzwonic po wynik, lub ewentualne poprawki (sadze, ze bez poprawek sie nie obedzie), aczkolwiek Pan Profesor byl dla mnie baaardzo mily, pogadalismy sobie o dzieciach, pracy za granica,o macierzynskim.... Zna moja sytuacje, wie ze bardzo mi zalezy na tym zaliczeniu i ze niedlugo wracam do pracy i chcialabym sie obronic jak najszybciej :)))) Zaraz dostaniesz po pupie ja tu ze 3 razy pytałam o to...
  6. ferinka

    Sierpień 2009

    Tosia27AgathaaganiechaAgatha, a czym Ty do tej pory karmiłaś????Nan active 1, no i zaczęłam wprowadzać jabłko, marchew, dynia, ziemniak, ryż. Najbardziej podpada niestety mleko. Agatha a może Nan Active HA? Jak byś była na Woli to wpadaj dam Ci bo mam nowiuśką puszkę (dostalam w prezencie) Blondi19A mój kuba od 20.30 już spi AgathaTo chyba Antoś pobił dziś rekord bo śpi od 19.30 a Majka kręci piruety i nawet nie myśli o spaniu:( odłożyłam ją do łóżeczka ale przekręcała się o 180 stopni i na brzuch więc ją właśnie wyjęłam mądra dziewucha :) a co będzie spać jak wieczorem tak ciekawie :) ja mialam dziś dzień rzyganka z małym. Bo mu się spodobało przekręcanie po jedzeniu na brzuch. Albo nawet jeszcze lepiej jak go karmiłam na łóżku w pozycji pół leżącej to jadł i się przekręcał
  7. ferinka

    Sierpień 2009

    AgathaferinkaAgathaNan active 1, no i zaczęłam wprowadzać jabłko, marchew, dynia, ziemniak, ryż. Najbardziej podpada niestety mleko. A powiedz mi czy ty byłaś z tym u lekarza czy nie ? bo się chyba pogłubiłam Byłam, dał kilka wskazówek a jakby nie zeszło to stwierdził, ze trzeba zmienić mleko. Więc chce to zrobić na włąsną ręke, nie bedę znów szła do niego zpłace 120zł za wizytę a on mi powie, ze trzeba zmienić mleko. wow ale ty płacić za tego lekarza :( dobrze że ja nie muszę bo bym zbankrutowała. To wiadomo lepiej zmień. P.s. A wiesz jak ja chodziłam prywatnie do lekarzy to nigdy nie płaciłam za wypisanie recepty. I wchodziłam bez kolejki.
  8. ferinka

    Sierpień 2009

    AgathaTo chyba Antoś pobił dziś rekord bo śpi od 19.30 to mój po tobie 19.40 :)
  9. ferinka

    Sierpień 2009

    aganiechaqlczak:hahah: ulżyło mi, że ja do tych perwersów nie jestem zaliczana Sukcesywnie pracujesz na ten tytuł więc jeszce kilka dni i kto wie, może dostaniesz nominację Proponuje już bez nominacji :)
  10. ferinka

    Sierpień 2009

    AgathaaganiechaAgatha, a czym Ty do tej pory karmiłaś????Nan active 1, no i zaczęłam wprowadzać jabłko, marchew, dynia, ziemniak, ryż. Najbardziej podpada niestety mleko. A powiedz mi czy ty byłaś z tym u lekarza czy nie ? bo się chyba pogłubiłam
  11. ferinka

    Sierpień 2009

    aganiechaNo ale co, nudzi Ci się Feri??To wpadnij do mnie na kąpiel Dawida za jakieś pół godzinki:) ok. wpadne :) pożyczę tylko odrzutowca :) tak, nudzę się :( glosik 201 :)
  12. ferinka

    Sierpień 2009

    aganiechaqlczakkwasicie z tym mlekiem, mnie smakuje i moje i modyfikowanede gustibus est non disputandum…
  13. ferinka

    Sierpień 2009

    aganiechaZ czym masz taki problem Feri?? Że nie wiem co robić skarbku :)
  14. ferinka

    Sierpień 2009

    Niom moje słonko śpi :) a ja już sama nie wiem co robić :)
  15. ferinka

    Sierpień 2009

    mpearlTosia27zamówiłam dzisiaj kubki niekapki... ciekawe czy bedzie umiała z nich pić:)Pewnie na początku nie, ale dzieciaczki szybko się uczą. Ja też się zbieram do kupienia, a jakie zamówiłaś? ja ma 3 z aventu:) Powoli spróbuje bo on już sam trzyma butlę :) basia681hej dziewczyny ! sorka że nie piszę, ale zajmuję się cały czas małą ... uczę ją pić modyfikowane z butli ale nie che wcale ... wogóle jej nie smakuje tylko cycuś jest ok! POZA TYM Dzisiaj powiedziała pierwszy raz mama Ząbek drugi prawie' wyszedł W nocy zrywa się z płaczem bidusia moja, smoczka tak obrabia, że masakra jest, a takie ma sprawne łapeczki :) jak nim obraca Chyba z tą pracą poczekam z pół roku i pójdę na wychowawczy. Ani mąż z nią nie daje rady ani moja mama. Tylko mamunia się liczy. A jak krzyczy na cyca YYYYY jak się nie zbliża. Niom mamunia najlepsza jest:) gratuluje ząbków i słowa mama :) a jak zrobiłą to świadomie to podwójne gratki :) JA też zostanę na wych. ale nie wiem jak długo :(
  16. ferinka

    Sierpień 2009

    Tosia27ale nam Maja dzisiaj strachu napędziła.... siedziała sobie w foteliku do karmienia i jej nie przypinałam bo siedzieliśmy obok... no i wyszłam na chwile do toalety a moj durny T zagapił się w komp... i nagle mnie woła przeramżony co Maja zrobiła? chciala wyjśc bokiem między nóżkami i zawisła glową w dół!!! ale sie ścieliśmy że na nią nie patrzył na szczęscie nic sie nie stało bo nawet nie zapłakała ojjj to dobrze że nic się nie stało. mój też był spokojny ale teraz to już adhd więc ja zapinam mimo wszystko ;)
  17. ferinka

    Sierpień 2009

    AgathaKupiłam królika i nie wiem co dalej, chce ugotować dzieciowi tylko nie wiem jak. Spróbuje mu sama robić jedzonko bo w tych gotowych jak czytam skład to mnie to przeraża cebula, por, seler. Po co sie pytam? Gotowałyście kiedyś królika? Myślałam, zeby ugotować samo mięsko a potem mieszać ze słoiczkową dynią, ziemniakiem i marchewką. a ja ci powiem za tydzień :) bo wczoraj zamówiłam królika :) PRosto od zdrowej królikowej rodziny Teściowa ma mi powiedzieć co i jak. Ale powiem wam że królik jest naprawdę pycha tylko trzeba wiedzieć jak ugotować by nie zrobić z niego skały.
  18. ferinka

    Sierpień 2009

    roniaqlczak wiedziałam, że mogę na Ciebie liczyć zboczony wariacie buziak spoko nie ma o czym mówić odrobisz w polu oddasz w naturze nie dziękuj kochana wariatka :) Nikula no kochana... szok :( Biedne to dziecko ... Wiesz my z mężem to raczej pół na pół z naszą kuchnią. Ale ja mam podobne odejscie jak ty. Do roczku zero rzeczy niedozwolonych. No i te słodkie weekendy to mogłobyby być coś bo moja koleżanka ( starsza koleżanka) tak nauczyła dzieci i do tego przywykły :)
  19. ferinka

    Sierpień 2009

    qlczaktzn. jak często wprowadzacie nowe danie, bo ja na razie dałam tylko jabłuszko i jakie 1-1,5tyg później jabłuszko z marchewką i teraz po tyg chce dać marchewke z kartofelkiem i potem zupkę jarzynowa. Dawałam 3 razy kleik do sniadania, ale własnei jakoś sie boje i na razie nie daje no ja właśnie też chciałam kalafiorek dać to kazali mi się postukać po głowie że jeszcze za wczas :)
  20. ferinka

    Sierpień 2009

    aganiechaO dziecięcych gustach smakowych rzeczywiście nie ma co dyskutować. JAk ostatnio nalałam sobie na język kilka kropel mleka z butelki mojego syna to aż mnie odrzuciło. Również ściągnięte z piersi mleko próbowałam(razem z M.), to dla mnie ma ono smak mąki z wodą,ble. ojaaa ja też kosztowałam to aż Mnie odrzuciło :( bleeee:( aganiechaAgatha, ja również dawałam jabłko gotowane i surowe(w małej ilości), próbowałam również podać banana z brzoskwinią ze słoiczka, ale krzywił się i nie chciał.Feri, ja ostatnio obniżyłam łóżeczko, ale nie ze strachu że Dawid coś wymodzi, bo co mógłby zrobić nie siedząc i nie wstając jeszcze...? JA to zrobiłam, bo (pewnie za chwilę usłyszę jaka to nadopiekuńcza jestem)z tego poziomu miałam na niego lepszy widok leżąc w łóżku(co na to poradzę że się zakochałam w swoim Synku). Ale poszłam już po rozum do głowy i odsunęłam to łóżeczko od naszego łóżka tak że się nie widzimy. mój też banana bleee ale kaszkę bananową zje :) roniaBlondi19kuba już z miesiąc śpi w łózeczku na samym dole ale my mamy 2poziomy tylko. nie ma problemów z wyjmowaniem małego? bo ja się troszku obawiam o swój kręgosłup z moim klocem ... no właśnie ja to też ze względu na kręgosłup bo mój to ciężki klocek. A kurczę też nie chce by wdychał za wczasu kurz z podłogi (mimo że co dwa dni zmywam i odkurzam) ale wiadomo kurzy się z pościeli :( Roniu i nie wtryndoliłaś się :) dzięki za odpowiedz co do żółtka :)
  21. ferinka

    Sierpień 2009

    Mama_MonikaMasakra z tymi alergiami, własnie koleżanka do mnie wczoraj pisała, która ma 3miesięczną dziewczynkę i już daje jej zypy, tarte jabłka, marchewki kaszki szok! Myślałam, że padnę, ona tłumaczy to że no przecież nic jej nie jest ://// najlepeij jakby juz jej chodzić zaczęla ://// To się nic nie da przyspieszyć, że im wczesniej dziecko będzie zupę jadło, to będzie lepiej rosło i sie rozwijało, no ale cóż, każdy za swoje dziecko odpowiada. Coś w tym jest Monia. Ja też chciałam góry przenosić z tym jedzonkiem, ale powiedziałam nie. Dopiero po 4 mc. I teraz dopiero po 5 mcu daję mu już cały słoiczek choć i tak się bałam. Kazała mi pediatra do 6mc dawać często to samo by zobaczyć jak dzidzia zareaguje. Nie chce mu krzywdy zrobić. Bo bidulek nawet Mi nie powie że go akurat tu i tu boli. A wiesz że o Tobie dziś myślałam? miałam ci posłać smska ale mówię po co będę przeszkadzać, pewnie odpoczywasz:) Mama_MonikaJa się przestraszyłam, bo mojej się woda z nosa zaczęła lać, myślałam, że ja przyziębiłam tymi spacerami po mrozie, ale na szczęście się okazało, że to od ząbków i obylo się bez żadnych leków i sensacji. A Wy wychodzicie z dzieciaczkami w te mrozy? Ja nie wychodzę bo mi mówiła pediatra by przy dużych mrozach zostać w domku, poza tym za nim bym go ubrała to mi się zgrzeje i co ja bym max 10 min wytrzymała na tym mrozie i wróciła jak jeden sopel :) AgathaWitaski!Apropo alergii to u nas masakra, wysypka jak była tak jest. Po kąpieli wygląda jak poparzony, posmarowałam maścią sterydową i zeszło, tylko to problemu nie rozwiąze bo jak to alergia to zaraz wróci. To pewnie mleko, zastanawiam się czy na własną ręke nie przejść na jakieś bez białka mleka krowiego i zobaczyć czy będzie poprawa. Ostatnio jak byłam u lekarza to powiedział, ze jak nie zejdzie to trzeba zmienić mleko, więc pójdę do niego zapłacę 120zł i powie mi, że trzeba zmienić mleko. To mogę sama spróbować. MamaMonika W te mega mrozy -16 nie chodziłam, wczoraj jak było tylko -10 to poszłam i dziś też chciałam tylko, ze tak strasznie sypie. Dziewczyny jakie owoce dajecie maluchom? ojoj budusiu, mam nadzieje że szybko minie :) A z owoców to deserki ze słoika 4-5 mc (bez gruszki i śliwki) a z tych naszych owoców sklepowych to banan i jabłko. Ale mojemu po bananie wychodzi masa krostek wiec juz mu nie dam :( AgathaTeż się nad tym zastanawiałam, masz je na receptę? Chętnie je mały jada? Bo słyszałam, ze okropne w smaku. Jest okropny w smaku i pediatra daje na receptę. Tak więc zapytaj i zobaczysz.
  22. ferinka

    Sierpień 2009

    Nikulaco sądzicie o takim schemacie jedzonka na siódmy miesiąc Domika? 7.30-8.00 Mleko z kaszką bezglutenową, bezsmakową 9.30 - owoce lub soczek przecierowy lub kisiel, kompot 10.00 – 10.30 mleczko 14.00 obiadek ( słoiczek 190 g + co drugi dzień żółtko) 17.00 kleik z owocami lub kaszka, jogurcik itp. 20.00 mleko z kaszką glutenową ( 4-5 płaskich łyżeczek)W ciągu dnia herbatka i woda zabarwiona sokiem:) Powoli wprowadzam mleko następne. Powiedz mi z tym żółtkiem to kiedy można wprowadzać ? tak samo mam pytanie o kalafiorek gotowany może wiesz? Ja mojemu na razie staram się ograniczyć jedno karmienie mlekiem. A powiedz mi jak wprowadzałaś na początku tą kaszkę glutenową na noc?? bo wiadomo ze trzeba powoli i jak to robiłaś ? dawać po troszku do mleczka i dodatkowo dawać ten repertuar co ma na noc ? czyli w moim wypadku kaszka nocna.
  23. ferinka

    Sierpień 2009

    Nikulato troszkę po promocjuję :) Lidl - Mleko Nan Lidl Online Real- Pieluchy Pampers -JumboPack - Dwupak za 84,99 Kaszka Bobovita 18,49 ( 3szt + puszka) Achuan- pieluchy Happy - Big Pack -- 35,99 Zabawki dla niemowląt 14,90 - Biedronka Oferta na przyszły tydzień Rossman - Mleko Nan 350 g - 11,99 Kaszki Bobovita - 4,59 Chusteczki Cleanic - 5,49 Carrefour - kaszki Bobovita 4,39 Stokrotka - pampersy pieluchy i chusteczki, kaszki ( zdjecie) Leclerc - chusteczko Johnson baBY 4X64 19,99 pIELUCHY HAGGIS MEGA PACZKA - 43,79 DESERKI -2,25 SOKI BOBOFRUT -4 PAK ZA 7,85 Nikula ty boska kobieto :) dziękuję :) nawet bym nie wiedziała :) Bo ja kurde ostatnio za 7.29 zł kupiłam kaszkę paranoja !!!! I to w carrefour !! W rosmannie było troszkę taniej. Ale widzę że ty wy haczyłaś jeszcze taniej i super porobię jutro zakupki :) I dzięki za info o moim mleczku :) kupię małemu bo od 20 lutego już będziemu dwójeczkę :) a ja widziałam w Tesco deserki po 2,19 zł :) jakby ktoś chciał :) chyba gerbera :) i te pieluszki co napisałaś ze są w realu Pieluchy Pampers -JumboPack - Dwupak za 84,99 To też są w Tesco :)
  24. ferinka

    Sierpień 2009

    A tak w ogóle dzień dobry laseczki :) Mam pytanko do was... kiedy najlepiej zniżyć dziecku łóżeczko o stopień niżej ? bo ja mam 3 stopniowe drewniane łóżeczko. Mam go cały czas na tym stopniu pierwszym u samej góry potem jest drugi w połowie łóżeczka stopień no i ten na samym dole. Myślałam żeby zniżyć dopiero wtedy jak mój zacznie sam się podnosić do częstego siedzenia lub jak zacznie pełzać. A wy jak sądzicie ? Tylko mówię o tych drewnianych łóżeczkach :)
  25. ferinka

    Sierpień 2009

    madziaasAle te wasze dzieciaczki dużo jedzą Mój szczypiorek to najwięcej zje 150 ml mleka,tylko że on często przez to je bo je mało ;/Ja też jeszcze sie boje wprowadzać inne jedzonko,ale to może ja taka bojąca jestem:) Tzn ile ?:) Bo mój jada 5 razy dziennie i po 240ml :) tylko w porze obiadu je cały słoiczek i 125ml mleczka z kaszką :) roniaBlondi19roniamasz sporo odwagi wprowadzasz mu czytam co rusz nowe pokarmy ja to się boje chyba za dużo naczytałam się o tych problemach w wieku późniejszymWiesz gdyby chorował albo mial alergię często na rózne rzeczy to bym mu nie dawała. I tak w sumie najczęsciej to je zupki owoce warzywa i mięsko spoko wiesz ja szanuje Twoją decyzje bo to Twoja decyzja Twoje dziecko i wiesz co robisz ale wiem po moim chrześniaku który jest uczulony aktualnie na praktycznie wszystko łącznie z jablkami i moja siostra cioteczna ma naprawdę spory problem co dawać mu jeść, a przy zbyt wczesnym podawaniu pokarmów alergii może nie być od razu widać może się ujawnić po latach dlatego ja tak raczej z dystansem bo mam niedaleko siebie przykład i szkoda mi chłopaka :( I ja tu się zgodzę z Ronią. Wiadomo każda mama robi to co uważa bo to jej dzidzia. Tylko również słyszałam o tym by nie szaleć z nowościami bo dzidzie nasze są jeszcze za młode na to. I właśnie problemy pojawiają się później nie koniecznie na początku. Dlatego ja też przystopowałam. Byłam ostatnio u teściowej w pracy (ona pracuje właśnie teraz z takimi dzidziakami które są w szpitalu z jakimiś problemami tymi alergicznymi, ale też tymi ciężkimi, zakaźnymi itd.) i uwierzcie mi dziewczyny że poryczałam się chyba ze 40 razy... Jak ja widziałam te cierpiące dzieciaki, tych rodziców którzy mają tyle siły i wiary. Znam nawet taką kobietkę stąd która ma problemy i nie wie co ma synkowi dawać bo też szalała i szalała. Ja jak byłam u pediatry to ona Mnie prosiła -nie kazała- żeby wszystko powolutku wprowadzać bo alergia nie musi pojawić się od razu albo na drugi dzień tylko nawet za tydzień czy miesiąc (jak i w przyszłości). I dała i taką fajną radę na przyszłość. Bym nie słuchała od kogoś że jak dziecko zjadło coś już kilka razy i nic mu nie było to że na tą rzecz się nie uczuli, bo to totalna bzdurka. Dobra już nie zamulam :) Bo mi nie chodzi o pouczanie kogoś :) Tylko sama wyraziłam zdanie :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...