Skocz do zawartości
Forum

ferinka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez ferinka

  1. ferinka

    Sierpień 2009

    Tosia27basia681madziaasJa jestem a tosia gdzie jestem tylko ciężko pisać z marudą... pospała 15 min i wstała:( pisałam na off topic A gdzie jest ten off topic ?? :(:(
  2. ferinka

    Sierpień 2009

    Tosia27Alisss ale fajnie:) pewnie się doczekac nie mozesz???a u Maji biegunka:( ojoj moja bidusia :( ach bidulka:( A moze tez zabki ??? Tosia27 chyba raczej dalej ten rotawirus:( a właśnie miałam pytać czy szczepiłaś? Ja nie wiem czy warto szczepić. Bo koleżanka miała ostatnio tego wira, potem mąż i 7 mc synek-który był szczepiony alisssU mnie poki co spokoj... maly lezy w lozeczku i nie krzyczy :), w pokoju siedzi z nim babcia to mam troche czasu dla siebie :) Jak tam mama, przestała matkować jak na początku? :)
  3. ferinka

    Sierpień 2009

    madziaasTosia27nie wiem co robię... ile można dawać sie oszukiwać i poniżać:( już mam dosyć:( żeby nie jedno małe Kochane ALE to sprawa byłaby prosta napisze Wam później na OFF topic, bo teraz Maja wstała bo ktoś wierci i stuka i nie mam jak a sporo się tego uzbierało Tosiu kochana pogadamy na off topic,nie denerwuj sie ferinkaMadzia no to zakładam buty i jadę do ciebie :) A swoją drogą, podoba Ci się twoje miasto ?? Bo Mi po moim rodzinnym mieście drugie ma właśnie Wrocek :) To ja czekam:)) Tak,strasznie mi sie podoba to miasto Jak kiedyś ze szkoły jeździłam tu np do zoo,czy gdzieś na wycieczke to sobie marzyłam że chciałabym tu kiedyś mieszkać:) Ja chciałąbym kiedyś pojechać tam na wycieczkę, teraz już będę miałą do kogo :) alisssDziewczynki ja tylko na chwilke, pozniej poczytam i popisze... Jednak zobaczymy sie w Walentynki... Dostalismy pieniazki za auto i Ł przyjezdza po nas, bedzie w sobote wieczorem i razem pojedziemy w tyg do anglii ::) tak sie ciesze hehe. I sie pochwale maly juz baaardzo stabilnie siedzi, a dzis przezylam szok, siedzial w lozeczku, bawil sie, zlapal za szczebelki i probowal podnosic sie do stania, jeszcze mu sie nie udalo ale juz chyba musze calkiem lozeczko obnizyc bo zaczyna za mocno kombinowac super :) Cieszę się takich postępów :) Cieszę się że kaskę dostaliście i że Ł wraca :) Super :) Cieszcie się sobą :)
  4. ferinka

    Sierpień 2009

    Madzia no to zakładam buty i jadę do ciebie :) A swoją drogą, podoba Ci się twoje miasto ?? Bo Mi po moim rodzinnym mieście drugie ma właśnie Wrocek :)
  5. ferinka

    Sierpień 2009

    Tosia27nie wiem co robię... ile można dawać sie oszukiwać i poniżać:( już mam dosyć:( żeby nie jedno małe Kochane ALE to sprawa byłaby prosta napisze Wam później na OFF topic, bo teraz Maja wstała bo ktoś wierci i stuka i nie mam jak a sporo się tego uzbierało Tosieńko.... ty już wiesz.... ja nic nie muszę pisać....
  6. ferinka

    Sierpień 2009

    Tosia27roniano nie wyrobie Maciek zainstalował sobie gre skoki narciarskie na kompie no i gra. Patrze teraz że wciela się w jakiegoś Georga coś tam no i skok patrze już telemark te sprawy patrze w widownie a tam fanki z transparentem GEORGE BĄDŹ OJCEM MOICH DZIECI szykuj się BABCIU Tosia, to masz BABCIE do pary:)
  7. ferinka

    Sierpień 2009

    roniano nie wyrobie Maciek zainstalował sobie gre skoki narciarskie na kompie no i gra. Patrze teraz że wciela się w jakiegoś Georga coś tam no i skok patrze już telemark te sprawy patrze w widownie a tam fanki z transparentem GEORGE BĄDŹ OJCEM MOICH DZIECI ha haha ha ha ha :) A co do skoków to lubiałam tą gre. Mój brat najbardziej. Tak się wcielał w Małysza że leciał w grze i prawie nogami na krześle :P
  8. ferinka

    Sierpień 2009

    Tosia a ty na kiedy przeniosłaś tego endo ??
  9. ferinka

    Sierpień 2009

    ROnia dziękuję ci bardzooooooooooooooooooo :*:) cenna wskazówka. Bo słyszałam tyle opinii by obkładać poduszkami. A koleżanka prawie by Mnie zjadła że mój jeszcze nie siedzi :P:P:P (bo wiesz jej w 5mc-u). Tak więc nic na siłę :) ale ćwiczymy, masujemy się itd :) A twoja królewna pięknie siedzi :) MAdziasss w 4 sklepach nie było nigdzie serka no :(:( wykupili na tłusty czwartek :P hihihi Kasia001 poradzicie sobie :)wierze w was. Skorzystaj z jakieś porady osób co się znają :) wtedy wiesz dokładniej :)
  10. ferinka

    Sierpień 2009

    roniaA tu moje dzieciaczki : Ronia cudneeeeeeeeee foto :) Ale piękni oni są :) wow :):):) Głosik poszedł. Aaa i dzięki za info o spaghetii :) dobrze wiedzieć :):) Powiedz mi,bo Olinek uczy się sam siedzieć. I jak powinna dobrze siedziec dzidzia, bo nie obciążać jej kręgosłupka niepotrzebnie ??
  11. ferinka

    Sierpień 2009

    madziaasJa już zrobiłam oponki:) Pączków jednak nie bo teściowa kupiła 10,a teściowej mama narobiła i on ma jechać po pare Moje dziecko padło,siedziało cały czas w kuchni i patrzyło jak robie i jak sie potem smażą oponki,zafascynowany był Dziewczynki a czy wy dajecie dzieciaczkom biszkopty?? Bo coś mi sie obiło o uszy ostatnio,że ktoś pisał że daje A nie wiem czy nie Blondi dawała, ale nie jestem pewna. My od chrupcia zaczeliśmy :) No to ja teraz do kuchni się zabieram :) Choć mi się niechce :) kasia001Dziewczynki wezcie mi podpowiedzcie cos,bo zastanawiam sie od tygodnia,po tym jak wnerwilam sie na tescia,na ta cala sytuacje z chora tesciowa itd. nad tym czy nie kupic mieszkania.. rok czasu trwa juz umieszczenie tesciowej w domu opieki,tak zalatwia to tesciu z corkami,ze przyzegnac sie mozna.. Ja juz tez nerwowo tego nie wytrzymuje,od rana do wieczora 2 telewizory na cala pete u tesciow graja,ciagly syf w chalupie a ja ryje odkad sie tu wprowadzilam czyli w 5 miesiacu ciazy,M mi pomaga ale co jak tu trzeba co dzien sprzatac,nie raz mowie sobie ciul zostawie ta obsmarowana kuchenke i te brudne kafle moze ktos zobaczy i zmyje,ale gdzie tam.. tesciu potrafi u siebie w pokoju umyc podloge i na tym sie konczy jego sprzatanie :( Tu gdzie mieszkamy to jest mieszkanko przepisane na mojego M,no ale jak wiadomo mi jest,przykladowo po smierci taty rodzenstwo ma prawo ubiegac sie o swoja polowe,musimy ich splacic,wiec jakie to nasze mieszkanie... nie bedzie nas stac oddac im kase,a w sadzie raczej napewno jedna z siostr sie nie zrzecze kasy na bank,nie toleruje mojego meza odkad sie urodzil,i co wy o tym sadzicie,myslec o przeprowadzce? Hm... KAsiu do końca to nie wiem co ci poradzić, bo ja bym się wyprowadziła. Sami mamy kredyt mieszkaniowy i nie jest aż tak źle na razie, choć wiadomo jest to zobowiązanie finansowe więc trzeba przemyśleć. Ale z tego co piszesz to mam pytanie. Czy to mieszkanko jest prawnie przepisane na twojego M ? Jeśli tak to czy pośmiertnie czy jak ??. Bo jeśli jest przepisane tylko na niego, to z tego co wiem, rodzeństwo nie ma do niego prawa. Mam właśnie przykłada na rodzince męża. Teściowa i jej 3 braci oraz dom. Dom został zapisany lata temy na jednego z jej braci. Dziadek umarł rok temu. I wedle prawa właścicielem jest tylko ten jeden brat oni nie moga nic żądać od niego. Ale wiadomo ... lepiej zapytać kogoś kto bardziej się na tym zna. aganiechaJeszcze jedno, w takich sytuacjach potrzebna jest konsekwencja. Jeśli mówisz, że czegoś nie zrobisz to musisz się tego trzymać, bo jak nie wytrzymasz, to nie będą traktowali Cię poważnie i w tym i w innych przypadkach. Widzę, że zostałam sama więc spadam się pakować. Pa. MAsz dużoooo racji właśnie w tym :) Trzeba być konsekwentnym :) BO inaczej faktycznie poważnie nie traktują.
  12. ferinka

    Sierpień 2009

    aganiechaMój już się tak do cycusia nie cieszy, za to wierci się podczas jedzenia jakby miał owsiki nie powiem gdzie. Wszystko musi obejrzeć w pokoju kiedy wisi na cycku. hi hi :) mądry chłopczyk :) w końcu poznaje świat :) a z tym wierceniem...
  13. ferinka

    Sierpień 2009

    Izak1979ferinka[ hi hi :) to samo ja powiedziałam mojemu :) Fajny taki pomocnik, a Izak będzie miała aż 6 takich dodatkowych rączek :)głosiorki poszły :) dzięki, ale aż mi się gorąco zrobiło..kolejnej trójki nie planuję...ale 6 raczek moze być.. Feri uśpię dzieciaki i puszczę Ci foto jak Zośka siedzi.. no właśnie mówię że masz 6 rączek dodatkowych :) czyli twoich dzieciaczków :P powiedz mi też jak to robiłaś ok :):)
  14. ferinka

    Sierpień 2009

    qlczakferinkaqlczakchrupek to chrupek, mój tak gada z cycem w buzidla Mnie z chrupkiem w buzi to śmieszniej. niom, dla Ciebie tylko śmieszniej, w końcu tego nie czujesz. Kasia001 a jakie te chrupki dajesz? Ugryzło cię coś czy jak ? mówimy o tym co nas śmieszy. Mnie chrupek, ciebie cyc. Poza tym dawałaś chrupka że jesteś tak anty nastawiona ? p.s. Czasem warto się zastanowić za nim napiszesz ...w końcu tego nie czujesz... bo tak naprawdę nikt z nas się tu nie zna i nie wiesz co kto pisze.
  15. ferinka

    Sierpień 2009

    kasia001troszke mnie kawa obudzila to ide do kuchni poszoruje szafki,mam biale i widac na nich wszystko co kapnie :/ Nic nie mów mam wszystkie białe meble w sypialni, łącznie z łóżkiem... zwariować idzie :( aganiechaIzak, twój Synek wałkujący ciacho na faworki po prostu cudo. Mój M. też się zachwycił i od razu pyta "A ile ten chłopczyk ma lat? Kiedy Dawidek tak będzie robił?" hi hi :) to samo ja powiedziałam mojemu :) Fajny taki pomocnik, a Izak będzie miała aż 6 takich dodatkowych rączek :) głosiorki poszły :)
  16. ferinka

    Sierpień 2009

    kasia001ferinka,nic nie mow,ja od 3 dni daje chrupka i normalnie smiech i lzy,co maly wyprawia,nie chce oddac malego kawaleczka nawet jak mu zostanie w lapce,przytyka reke do klatki piersiowej zacisnieta w piesc i koniec, a jak widzi chrupka,ze chce mu dac to z tego fotelika unosi biodra do gory,totalne szalenstwo,je taki skupiony ze szok :) tlyko nie moge dostac nigdzie tych dlugich :/ a taki maly to 2 minuty i musze mu wymieniac na nasteonego bo boje sie ze ten kawaleczek-koncowke wsadzi cala do buzi i bedzie... hi hi hi :) Właśnie o tym mówie :) Ubaw nie zły prawda??:) mój dziś wymalał w buźce, nagdał się i przykleił sobie do śpiochów dopiero co czyściutkich ubranych :) no ale.. miał taką radochę więc nie będę mu tego szczędzić :)
  17. ferinka

    Sierpień 2009

    qlczakchrupek to chrupek, mój tak gada z cycem w buzi dla Mnie z chrupkiem w buzi to śmieszniej.
  18. ferinka

    Sierpień 2009

    Izak1979ferinkaTosiu ojoj to muszę pupę wyhartować. By aż tak bardzo nie bolało :( TO na 18 urodziny tak nie dostałam (bo w ogóle ominęlo mi bicie :P)Nie wiecie w którym miesiącu można dawać makaronik dzieciom ?? ciom ?? po 7mc czy 6 mc? ja dałam dzisiaj.. Ronia dzięki za pączusia...napisało mi się " dziwki"ale dziwki to na diabła Tobie nawet za tak pysznego paczka O dzięki za info :):):) A ja też zapraszałam na pączusie i faworki :) Izaczku na ramkowym pisałam do ciebie ale moze nie zauważyłaś "p.s. powiedz mi jak prawidłowo powinna dzidzia siadać żeby sobie krzywdy nie narobiła? Chodzi mi jeszcze o moment jak dziecko samo nie siedzi."
  19. ferinka

    Sierpień 2009

    Tosia27a próby raczkowania śmieszne:) bo my za każdą taką udaną próbę (jak i za to że sama usiadła) bijemy jej brawo i ona wtedy sie strasznie cieszy:) jak widać to ją motywuje:) i potrafi długo tak ustać na wyprostowanych rączkach i kuperkiem w górze:) gorzej jak próbuje ruszyć to ląduje na buźce hihi nie ona jedna tak ląduje :) ale powiem ci że takie bicie brawa jest super i motywuje, bo my też tak robimy :)
  20. ferinka

    Sierpień 2009

    Tosia27ferinka Tosia27Aga powiem Ci że Majce niedawno sie zmieniło i zaczęła więcej pić... tylko, że ja daję na zmianę herbatki (koperkowa, uspokajająca, dzika róża z maliną) oraz soczki które rozcieńczam wodą... i teraz w ciągu dnia wypija mi ze 120 ml a piła może ze 45I robi kilka kupek dziennie ?:) a jak tam pełzanio-raczkowanie ?:) p.s. buziulki dla niej :) dzieki Cioteczko to różnie z tymi kupkami ale średnio jedna dziennie jest:) dzisiaj rano np była taka że musiałam ją biegiem przebierać bo uciekła bokiem ale wolę jej podać soczek bo wiem że jednak te słoiczki zatwardzają... niech się dziecko nie męczy kasia001ferinkakasia001witajcie :) wlasnie pije kawusie ale niestety paczka nie mam do kawki na razie,kupie jak M wroci z pracy.. dzis znow malo wesola noc,maksio budzil sie co godzine z okropnym krzykiem jakby wystraszyl sie czegos,a ja co raz gorzej sie czuje,nie dosc ze ta ciagla sennosc to jeszcze kreci mi sie we lbie i cialo mam takie ciezkie,a do lekarza nie po drodze ;( Kasieńko, jestem z Tobom :)Tosia27Aga powiem Ci że Majce niedawno sie zmieniło i zaczęła więcej pić... tylko, że ja daję na zmianę herbatki (koperkowa, uspokajająca, dzika róża z maliną) oraz soczki które rozcieńczam wodą... i teraz w ciągu dnia wypija mi ze 120 ml a piła może ze 45 I robi kilka kupek dziennie ?:) a jak tam pełzanio-raczkowanie ?:) p.s. buziulki dla niej :) moj maly teraz za kazdym razem jak go klade na brzuch to podnosi pupe,glowa mu opada na koc i odpcha sie,cuda tworzy,czasem uda mu sie odbic nozkami i posunie sie z kilka milimetrow ale potem caly czerwony,kolanka,lokcie hi hi :) mój też zaczyna pełzać :) odpycha się nogami na boki, pupa w górę :) Hi hi hi hi :) wczoraj dostał chrupka i.... miałam ubaw. Bo on tyle się nagadał z tym chrupkiem w buzi że szok
  21. ferinka

    Sierpień 2009

    Tosia27ferinkaqlczaknadal mi nie pasuje. Bo na 250wody to ja bym dała 8 mleka a nie tylko 5. ja bym podała, ale po jakimś czasie, pewnie po ok. miesiącu, chociaz ostatnio dermatolog sie wypowiadała, że trzeba odczekać pół roku- ale wydaje mie sie, ze to długo oj qulczak czepiasz się :P:P -żarcik :P:P jestem zakręcona tą całą sesją :( znów źle napisałam... 150ml ;/ tyle miało być. :( Feri Ty krejzolko można się zakręcić :) :) hi hi :) Kurdę ale Madzia narobiła mi smaka chyba zrobię dziś te pączurki :) Jak coś to padaj bo ty taka chudzinka :)
  22. ferinka

    Sierpień 2009

    kasia001witajcie :) wlasnie pije kawusie ale niestety paczka nie mam do kawki na razie,kupie jak M wroci z pracy.. dzis znow malo wesola noc,maksio budzil sie co godzine z okropnym krzykiem jakby wystraszyl sie czegos,a ja co raz gorzej sie czuje,nie dosc ze ta ciagla sennosc to jeszcze kreci mi sie we lbie i cialo mam takie ciezkie,a do lekarza nie po drodze ;( Kasieńko, jestem z Tobom :) Tosia27Aga powiem Ci że Majce niedawno sie zmieniło i zaczęła więcej pić... tylko, że ja daję na zmianę herbatki (koperkowa, uspokajająca, dzika róża z maliną) oraz soczki które rozcieńczam wodą... i teraz w ciągu dnia wypija mi ze 120 ml a piła może ze 45 I robi kilka kupek dziennie ?:) a jak tam pełzanio-raczkowanie ?:) p.s. buziulki dla niej :)
  23. ferinka

    Sierpień 2009

    qlczakferinkaqlczakferinka jak to kleiku 5? kleik na mleku sie robi, zreszta sama tak mi kiedys mówiłaś, to jak w końcu robisz? bo ja na 150wody daje 5 miarek mleka i 1-2 miarki kleiku. źle napisałam :P:P odruchowo jak do kaszki wpisałam :P oczywiście daję po 5 kleiku i 5 mlesia :P hihihihi nadal mi nie pasuje. Bo na 250wody to ja bym dała 8 mleka a nie tylko 5. aganiecha Powiedzcie mi jak to jest z tymi alergiami. Czy jeśli teraz moje dziecko reaguje wysypką na jakiś produkt, to mam próbować za jakiś czas podać go znów czy odpuścić??Pozdrawiam. ja bym podała, ale po jakimś czasie, pewnie po ok. miesiącu, chociaz ostatnio dermatolog sie wypowiadała, że trzeba odczekać pół roku- ale wydaje mie sie, ze to długo oj qulczak czepiasz się :P:P -żarcik :P:P jestem zakręcona tą całą sesją :( znów źle napisałam... 150ml ;/ tyle miało być. :(
  24. ferinka

    Sierpień 2009

    aganiechaCześć Dziewczęta.Feri, kurczę jak Twój Oli dużo je!!!!! Pije również wiele, a powiedz mi jaką herbatkę podajesz? Ja tylko koperkową, bo kupiłam również jagodową, ale wysypka po niej była. Chyba sama będą ją musiała skonsumować. Powiedzcie mi jak to jest z tymi alergiami. Czy jeśli teraz moje dziecko reaguje wysypką na jakiś produkt, to mam próbować za jakiś czas podać go znów czy odpuścić?? Pozdrawiam. Niom je dużo ale on jest bardzo długi a pupinkę ma mało :) A mój pije dużoooo herbatek i różnych. A jagodową uwielbia :) właśnie skończyła mu sie. Pije też jabłko z melisą, malinową. Ostatnio dzika róża z maliną. A co do produktów to trzeba po jakimś krótkim czasie podać znów. Bo jak naprawdę to jak podajemy obiadki czy deserki to nie wiemy co tak naprawdę uczuliło. U nas po jagodowej też nagle delikatnie go sypnęło. Ale to ponoć się zdarza przy nowościach. Po 3 herbatce już było wszystko ok. To samo było z herbatką z melisy i jabłuszka. po 3 herbatkach wszystko już ok :)
  25. ferinka

    Sierpień 2009

    Tosiu ojoj to muszę pupę wyhartować. By aż tak bardzo nie bolało :( TO na 18 urodziny tak nie dostałam (bo w ogóle ominęlo mi bicie :P) Nie wiecie w którym miesiącu można dawać makaronik dzieciom ?? ciom ?? po 7mc czy 6 mc?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...