Skocz do zawartości
Forum

MamaSyna

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi opublikowane przez MamaSyna

  1. Mój syn chodzi na takie zajęcia, osobiście nawet załatwiałam dla swojego syna jeszcze dodatkowo takie zajęcia indywidualne. I tak jak syn chodzi na zajęcia grupowe tak na indywidualne nie chce chodzić bo mówi że jest mu wtedy nudno, że w grupie raźniej i fajniej. Nie tylko uczą się czegoś dla nich fajnego to mają organizowane również zabawy w grupie które uczą współpracy i działania wraz z innymi. Zajęcia takie przyznane nam zostały na kolejne dwa lata nauki w szkole.

    Niemniej jednak pojawia się problem dysleksji poruszonej. Tu w ogóle jestem sytuacją oburzona. Mój syn od samego początku przygody ze Szkołą ma problemy z nauką czytania i pisania. Nauczyciele rozkładają bezradnie ręce twierdzą że nauka z synem jest jak istna katorga nie przynosi efektów i już nie wiedzą co z nim robić. Przez czysty przypadek wpadłam na pomysł że może to być dysleksja. To ja musiałam nakierowywać nauczyciela wychowawcę syna na taką ewentualność a nie na odwrót. I tu zastanawia mnie więc ... co jest z tymi nauczycielami że wolą uczyć tylko te super zdolne dzieciaki a te z trudnościami pozostawione zostają same sobie?

    Takie same mam również przygody z logopedą szkolnym. Z wielką łaską przyjęła mojego syna na swoje zajęcia twierdząc "po co go uczyć skoro i tak nie ma efektów?".

    Jak tak można ?

×
×
  • Dodaj nową pozycję...