Banana

Mamusie, powiedzcie mi prosze czy wasze Malenstwa tez maja problem. zeby odbic ? Boje sie w nocy zeby jej sie nie ulalo i tylko patrze , klade na bok ale jakos nie daje mi to spokoju.. Uczymy sie ciagnac cycusia, peci z fontanny wiec nawet ciagnac nie Musi.. Ehh

Glupia jestem bo zle uzywalam tego gazu, nie widzialam jak mi wymienili ten ustnik, i brzydzilam sie z niego ciagnac nienwsadzalam calego do buzi.. Hehe. Zdecydowalam sie na znieczulenie, mam czekac 40minut na anastezjiloga bo jest na cesarach..40 minut?! zwariowali.7cm rozwarcia. Polozna po dordze w korytarzu spotkala anastezjologa i go zlapala, a ze darlam ryja to wpadl i podal :) woooo ! Jestem uratowana!! Nie fortunnie wbil mi igle w mencie jak mialam skurcz a ze nienmoglam sie ruszac bo moze sparalizowac, to ciaglam rowno.. Oddychalam skupilam sie tylko ba tym, widzialam jak strzykawka w rurke wlewa mi plyn .. Wyciagnelam z buzi rure i glosem z horroru i oczami jak zombie mowie do niego " give me mooooorrrrrreeeeee", lekarz sie zaczal smiac noi wiecej nie dal. Chwile grozy tez przezylismy bo zaczeli gubic kontakt z mala, spadalo jej bardzo tetno nienwiedzieli co jest i czy wszystko jest ok. Podlaczyli sie do jej glowki przeze mnie i do mnie zeby cokolwiek zlapac, noi nic.. Szybko musieli nakluc i pobrac krew z glowki aby sprawdzic, wyniki w 2 Minuty wszystko jest ok, czyli prawdopodobnie bardzo owinieta pepowina. Parlam pol godziny, chyba to jest najgorsze uczucie jakby sie kupe chcialo, darlam die tylko ze im sie tam zesram.. No nic ,cisniemy, moj NieMaz byl az nad pomocny !! Bierzcie mezow ze soba ! Wszystko widzial, nie zemdlal, pomagal krzyczal i dal rade. :* Mala nie bylamowinieta niczym piekna slodka i najukochansza ! Przecieli mnie, mam tylko 1 szew :)

O 7:50 obudzilam sie bo myslalam ze sie posikalam, wstalam i wiedzialam ze to juz wody.. Doszlam do toalety, i musialam je wycisnac delikatnie (jakbym robila siki) pooooooolecialo :) . Obudzilam Mojego Lubego .. Spokojnie poszlam sie jeszcze "wylac" zuzylam chyba 5recznikow duzych.. Zadzwonilam na porodowe, Pani do mnie powiedziala abym zjadla Sniadanie, wziela prysznic i przyjechala do nich. Tak zrobilam (skurczy brak do okolo 11). Lapaly mnie delikatne, krzyzowo brzuszne. Pierw tak jakby bolalo mnie na okres, po chwili przechodzilo i za chwile to samo ale bardziej odczuwalam w plecach jakbym sie zginala duzo dzien wczesniej i krzyz bolal. Na porodowie zrobili mi KTG, jeszcze sprawdzali czy napewno to wody odeszly ( no nie, obsikalam 5 recznikow...) zaczely sie silnieksze bole regularne ale lekarza powiedzial ze jeszcze nienrodze ( nie rodze?! .. ) sprawdzili mi rozwarcie, 2cm. Wiec decyzja ze zostaje w szpitalu ( no tak, a gdzie indziej mialabym urodzic ?!!) , aleee nie ma w tej chwili dla mnie lozka bo jest Nawal ludzi.. Wiec "prosze Poczekac na recepcji az bedzie lozko (na sali przedporodowej)".. No ok. Poszlam na ta tecepcji, co chwile mnie lapaly skurcze .. Troche juz zaczelam sie zwijac. Zlapala mnie polozna na przejsciu w trakcie mojego skurczu, ramiona mi mocno opuscila, nauczyla mnie oddychac, zgiac kolana i sie zrelaksowac. PRZESZLO. Ok , no to szybko lecimy na schody ( bo w takich bolach meczyc sie dluzej to ja wole polatac i przebolec i przyspieszyc) polatalam kilka razy.. Skurcze lapaly co 5schodkow ale dalismy rade kilka razy w dol i gore.. Na schodach spotkalam polozna co sie mna zajmowala z moimi papierami i prosto ze schodow zabrala mnie na gore do sali przedporodowej. Tam co chwile zaczelo bolec dosc mocno i pytalam o epidural (chyba zzo w poslce ), ale jeszcze nie bylo tak strasznie zeby go brac wiec zapytalam o inne "pomoce". Sprawdzila mi rozwarcie( po godzinie z 2 zrobilo sie 5) huraaaa, lece rodzic na porodowe !! ( trzeba sie zakwalifikowac =3 cm) .. Doszlam ledwo ledwo, kilka razy lapaly skurcze po drodze.. Weszlam do sali, wszystko gotowe, noi skurczyk, krzycze ze mnie lapie to wsadzila mi rure z Gazem (ethonox) co zlagodzilo bol. Przeszlo obok :) zaczelam gadac glupoty " czemu jestem glupia, przepraszam ze jestem taka glupia"..

No ja pierdziu :) co zabiore sie dopisania to mala sie budzi na jedzonko

Ja wam dziewczyny polecam wielkie podpaski albo pampersy na cycki.. To jest dla mnie nie do pomyslenia ze tak moze cieknac.. Wkladki wsystarczaja na 10minut, a jak karmie Mala to sika fontanna :) Przepraszam, wczoraj mialam napisac i zdac relacje ale zrobie to TERAZ !

Dziewcyznki ale zescie naskrobaly przez ten czas :) niestety nie da rady nadrobic w terazniejszym zyciu moim :) Chcialabym wam zdac relacje jak to wygladalo u mnie bo ja za kazdym razem czytalam z zachwytem jak pisaly rospakowane juz mamuski :) Ide szybko pod prysznic i zorganizowac sie na nocke i siadam do pisania :) ( jak Malutka Moja mi pozwoli :))

Ja bralam aspargin. Od 19tc do ok 28 tc. A mialam obowiazkowo do konca brac. Mama przywiozla 5 opakowan dla mnie a ja nie bralam bo i tak mysle ze gowno dawal a macica i tak sie skurczala non stop. Ja mialam 3x1 zalecone

Ja wzielam 2 w pierwszy dzien 1 w drugi . Oprocz tego 4 do ustnie. Dziennie Pilka mi pomogla tez chyba .

Joanna89a, wiesiolek dowcipnie. Skoki na pilce godzine i jutro ty lecisz na porodowe :))

O 16:09 na swiat przyszla Amelia :) 2885gr. 52 cm :) Jestem padnieta Nic nie bolalo :) zdAm wam relacje pozniej dziewczyny. Przez cale skurcze marzylam o pizzy, wlasnie do mnie jedzie :)

Dziewczyny o 7:50 zaczely mi wody odchodzic :) Wlasnie robie jajeczniczke dla Mojego zeby mi nie kwiczal caly dzien na porodowie . Mam zjesc i sie umyc i przyjechac, narazie mnie nic nie boli :) troche plecy ałć ..!

Chuda ja mam tak wlasnieni wychodzi na to ze to skurcze BH. Ale kazdy ma inaczej, poczekaj i licz :*

Joanna89a, ja tez dowcipnie go zaaplikowalam tylko obowiazkowo zaloz jeszcze jakas wkladke lub cos bo jak ci peknie to bedziesz sie slizgac w oleju :) jak ja wczoraj .. Tez durna bo sobie wsadzilam i poszlam do goracej wanny... Wyszlam naoliwiona :) no to pod prysznic .. Ehh Ja mam podklady takie do przewijania dla malej ale one nie sa takie male, sadze ze i na lozko mi starcza. Mam jedna pod posciela na wszelki jakby w nocy wody sie ulaly.. Rozmiar chyba 90x60 ale dosc duze sa albo inny rozmiar

Za 15minut zaczynam 39 tydzien :O . Az sie przerazilam. Bedzie brakowac mi tego Brzuszka.. Ale juz chce ta moja A. <3

Kurde ciagle zapominam o tym 10 dz sn... Ale mam wpisana date w suwaczku jak cos :)

Joanna89a, wiem wlasnie ze byla taka tutaj rozmowa na temat wina w ciazy, dlatego mi sie przypomnialo, ze nie tylko twoja polozna czy kto ma takie dobre rady :) wiec cos w tym musi byc a czy to pomaga.. Kto to wie :)

Joanna89a, na jakim filmie byliscie ? My w tamta niedziele tez sie wybralismy na niby thriller czy horror a okazalo sie ze moze 2/3 sceny byly trzymajace napiecia.. Pod koniec dostalam strasznych boli w kroczu ale zacisnelam oczy bo chcialam zobaczyc jak sie film skonczy i przebolec, a wyszlo ze do kina poszlismy za friko bo za pozno bylo a bilety mielismy z Groupon-a i zle wydrukowalismy to tylkokupilismy popcorn i nas wpuscili :) milo. Dzis spotkalam gina polaka ktory okazal sie znajomym ( szkoda ze pod koniec ciazy) i mowi ze na rozluznienie i przyspieszenie proponuje kieliszek dobrego czerwonego wina, ale nie cala butle zeby wychlac tylko posaczyc kieliszek np do obiadu. Bo rozluznia.. W sumie slyszalam o tej metodzie juz i u niektorych sie sprawdzila( wieczorem do kolacji kieliszek a rano juz bylo po wszystkim) ale jakos bym sie chyba bala .. Chyba ze bede desperatka juz na koncowie to i to wyprobuje hehehe

Prze prze prze sliczne te wasze Male Kuleczki !! Mi sie moja malutka snila :) teraz jeszcze bardziej chce ja zobaczyc juz !! Taka miala piekna twarz, nie wiedzialam ze moze byc az tak piekna <3 !! jestem zakochana po uszy ! A jak ja zobacze to chyba oglupieje z milosci !!

Ja juz tez okna pomylam, psa wygolilam ale co ja sie na nia nienna wku*** .. Wypbrazcie sobie puscilam ja przed dom na dwor zeby sobie polatala, patrze a ta sie tarza w sciekach ze smieciary uradowana od ucha do ucha !! Myslalam ze wyjde z siebie i stane obok. No wiec musialam ja kapac a ze pozniej wygladala jak idz i nie wracaj to juz sie zlitowalam i ja ogolilam, umieram na bol plecow..;( Wiesiolek w ruch, dowcipnie na noc sobie go zaaplikuje bo to sie wylewa peka i cala oleista jestem po tym bleee.. Joanna89a, ciesze sIe ze jest Ci lepiej :) widac entuzjazm ktorego troche brakowalo w twoich wypowiedziach :) moze cos sie ruszy ! Bo nie ma to jak myslec pozytywnie :) milego Kina ci zycze dzis :)) odstresuj sie to moze i wszystko pusci i pojdzie latwiutko !

Ja to mialam dzisiaj nocke ! Zaczelam uzywac wczoraj tbl z tego calego wiesiolka.. Nienwiem czy to mialo jakis wplyw ale po mizianiach z Moim Lubym, brzuch mi sie spinal i bole delikatne w podbrzuszu i w krzyzu na raz co 4-5 minuty.. Ale nie bolalo az tak bardzo.. Myslalam ze cos mi sie zaczyna a tu dupa bo zasnelam .. Cos ta moja corcia uparta jak but jest :(

W takim razie reszta z nas bedzie miala Panienki :) Ja dzisiaj od dawien dawna chyba skusze sie na pieszczoty :) chyba ze znowu mnie zdenerwuje ten moj nie maz i znowu nie pyknie :P

Siwa, 10wrzesien mam termin :) hehe cos mnie przy tobie trzyma u mnie wszyscy tez z wrzesnia 1,2,3,4,6,8,10moj termin i 18 :)

Dobra dobra mam :P Mr. Google mi powiedzial ze znaczy ze sie wchlania :) ale z bolem glowy to nie wiem dalej :(

Joanna89a, na zaparcia probuj sliwki, tylko nie cala paczke bo raz zjadlam i 2 tygodnie nie chcialo mnie puscic jak zlapalo :P dopiero tabletki nifuroksazyd pomogly.. Tak 2-3 jak zjesz bedzie dobrzez. W sumie to ja sama nienwiem bo tez jest mi ciezko sie .. Odsiedziec na dwojce, ale za to moge 2-3 razy dziennie od jakis kilku dni. Zaczelam brac zelazo, 2tbl dziennie. Bo pod koniec ciazy wkoncu wyszla mi tu anemia ( w polsce mialam od 19tyg i zelazo ciagle spadalo ale odstawilam po jakims czasie wszystkie tabletkie.) a tu dopiero teraz sie opamietali.. W kazdym razie, zaczelam je brac i po 3 godzinach po zjedzeniu zaczyna bolec mnie glowa a kupa jak smola czarna ( przepraszam :() .. Wiecie co to znaczy?

Just. Jot ciesze sie ze sie odezwalas :) sercensie kraje jak takie male cudenko lezy z poprzyczepianymi sprzetami :( ale sadze ze twoj optymizm i tutaj zdziala cuda i dacie rade :) najwazniejsze ze jestescie w dobrych recach i mala bedzie jutro juz z toba :) idz spac to szybciej ci zleci:) A napisz jak twoj mlody zareagowal na mala, on juz w sumie duzy to pewnie dumny braciszek :)