Skocz do zawartości
Forum

nianka78

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta
  • Miasto
    Lublin

Osiągnięcia nianka78

0

Reputacja

  1. No to wam opowiem jak to bylo, bo juz minelo sporo czasu od mojego zapytania i sytuacja sie nie co zmienila ;) Wiec po napisaniu poeta w dalszym ciągu z uporem maniaka karmilam mojego malucha kaszkami, jogurtami, zupkami, rybami itp ze skutkiem różnym- poczynając od pieknie zjedzonych dan od rana do wieczora, a kończąc na kilku dniach wgl bez dania innego niż pierś w ciągu dnia. Kiedy maluch usiadl zainteresowalam sie BLW. I to byl strzal w 10! W tej chwili jestesmy caly czas na etapie testowania smaków, ale ma juz swoje ulubione takie jak brokul, pomidor, ser zolty, ser bialy, ziemniak, marchew i wiele wiele innych! Po prostu pieknie je! Oczywiscie bywają dni ze niekiedy tylko liznie to co ma podane na talerzu ale to rzadkość, wtedy caly dzien na piersi jest i juz. Co do częstotliwości karmien... Padly tu jakieś sugestie ze niby za czesto karmilam... Byc moze faktycznie, posilki stale dostawal moze zbyt czesto ale piersią byl, jest i będzie karmiony na żądanie! Czesto jest tak, ze maly ssie pierś doslownie po 3min, za to domaga sie jej co godzine (w zasadzie to prawie od początku karmienia mam częste karmienia). W każdym bądź razie, mój maluszek pieknie rosnie, pieknie je, zjada moje powymyślane zdrowe, kolorowe dania i jest szczesliwy. Jedyne co sie nie zmienilo to wstawanie w nocy, potrafi wstawać po 6x w ciągu nocy, a teraz przy zabkowaniu to jeszcze częściej, ale cóż... Nie mozna mieć wszystkiego! :)
  2. Witam, prosiłabym Panią dietetyk o poradę dotyczącą żywienia mojego dziecka... Syn ma skończone 7miesięcy.Karmię syna piersią. Po skończonym 6mies próbowałam wprowadzać nowe smaki, niestety - mój syn to tylko cyc i cyc. Na dzień dzisiejszy nasze karmienie wygląda tak: 8:00 - pierś 9:30 - pierś (próby WSZYSTKICH! kaszek spełzły na niczym - mały ma odruch wymiotny po drugiej łyżce...) 10:30-11:00 pierś i drzemka 12:30 pobudka - obiadek - pół słoiczka (żaaaaadko cały) marchewki/jarzynek z królikiem/pomidorowej z ryżem/marchewki z ryżem NIC WIECEJ NIE CHCE JESC :( o rybie nie ma mowy... podobnie jak z kaszką odruch wymiotny... 15:00 pierś (drzemka 40min) 16:30 przecier owocowy, (całe jabłko lub banan lub ew słoik śliwek) od 17:00 do 20:00 karmienie na żadanie z częstotliwością od 0.5h do 1h Od 20:00 do 8:30 pobudki nocne od 3-6razy - oczywiście pierś... Próbowałam go nauczyć picia z niekapka (nie chcę podawać butelki ponieważ walkę z nią musiałam stoczyć zaraz po wyjściu ze szpitala gdzie byłam rozdzielona z dzieckiem, a dziecko było dokarmiane przez szpital), ale bez powodzenia... słomka też odpada... najgorzej, że nie mogę Go przekonać do ŻADNYCH DAŃ MLECZNYCH (kaszka/kleik/jogurt) no i pobudki w nocy są męczące... pomocy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...