Wiecie co to u was to brzuszki duże a u mnie nic nie widać jak na 11 tydzień. W dodatku dalej ważę niecałe 46 kg. W ostatniej ciąży też nie było widać prawie do 6 miesiąca więc wszyscy się dziwili. Mdłości mi mijają, pojawiają się jak jestem głodna, więc zawsze muszę coś mieć do jedzonka pod ręką. Ale jem tylko owoce i warzywa. Po słodkim mnie mdli, a po przyprawionym tak samo. W piatek mam wizytę, robiłam badania w tym tygodniu.
Co do reszty zwykłej wody tak jak w poprzedniej ciąży nie mogę pić bo mnie zbiera na wymioty. I chodzę non stop do łazienki na siku.