Witam wszystkie przyszłe czerwcowe mamy :)
Bardzo mi miło do Was dołączyć.
Nasz Dzidzik ma przyjść na świat 7 czerwca (to nasza pierwsza ciąża) i przy ostatniej wizycie lekarz jeszcze nie do końca pewny obstawiał, że będzie dziewczynką...poczekamy jeszcze ;) Chociaż moja mama już zaczęła kupować różowe ubranka :P
Maleństwo skacze w brzuchu już od 4-5 tygodni i z każdym dniem jest coraz silniejsze.
Mam do Was pytanie w sprawie położnej. Czy jeżeli umówię się z Panią prywatnie, która w dodatku nie pochodzi z mojej miejscowości to powinnam jeszcze zadbać o jakąś położna na NFZ z mojej miejscowości zamieszkania?