
Klarita
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Personal Information
-
Płeć
Kobieta
-
Miasto
Warszawa/Bruksela
Osiągnięcia Klarita
0
Reputacja
-
Marika88 Mysle, ze mozesz karmic. Kiedyd karmiac straszliwie sie pochorpwalam. Myslalam wrecz, ze zlapalam salmonelle. Sprawdzalam wtedy, ze tego typu zoladkowki nie przenosza nic do pokarmu. Meczylam sie kilka dni. Bylam ledwo zywa ale karmilam i maly czul sie swietnie
-
Dziewczyny a z tym karmieniem z obu piersi po trochu to tak trzeba z wyczuciem bo moze sie okazac ze nakarmimy dziecko samym rzadkim pokarmem. Na poczatku karmienia z piersli leci rzadki pokarm a dopiero potem "solidniejszy". Staram sie karmic z jednej.....coz ale i tak moj za bardzo nie pospi chocby nie wiem ile wciagnal. Przybiera ladnie bo przez 4 tygodnie blisko 900 mimo, ze mial jeden tydzien gdzie waga stala w miejscu przez kryzys cyckowy
-
Joanna Moj maly sie tak denerwowal przy piersi jak sie kolki zaczely. Lekarz mi powiedzial, ze jak dziecko bjerze pierwszy lyk to czest zaczyna czuc bol. Przelewa mu sie w brzuszku a czasem jeszcze moze dochodzic do refluksu i to powduje dyskomfort i nerwy. U nas kryzys trwal 2 dni. Nie bardzo chcial jesc. Wrecz sie wnerwial przy piersi. Malchal raczkami i straszliwie sie zaciagal od placzu. Ptem przyszedl kryzys cyckowy. Trzy dni sie meczylam bo nie chcial butli az w koncu lamtacja ruszyla. Zazdroszcze Wam dziewczyny spiacych dzieci. Moj w dzien tylko jedna drzemke sobie strzela...czasem pospi wiecej a od wieczora jak zasnie ok 21 to pobudki 23, 1, 3, 5 i ostatecznie ok 7. Jeszcze do tego Krystek je sobie na raty. 5-10 minut i zasypia. Ja go odkladam i po dwoch minutach placz i powtorka. Tak ze trzy razy zabawa. W miedzy czasie usypiam starszego bo sie wybudza. Nawet nie wiem ile ja przesyliam bo to jakies sladowe ilosci. Jesli chodzi o przepukline pepkowa to moja przyjaciolka z corcia prze to przechodzila. Sprawa jest wazna szczegolnie u dziewczynek bo jesli sie tego wczesnie nie wylapie i nie zlikwiduje plastrami i cwiczeniami to w wieku kilku lat konieczna jest operacja aby w przyszlosci krolewna mogla zostac spokojnie mamą. Jej corka byla operowana jak miala 6 lat bo zaden z pediatrow konowalow przez lata sie nie dopatrzyl problemu.
-
Ktoras pytala o kombinezony przejsciowe. Jakis czas temu widzialam calkiem fajne w pepco
-
~Misia92 Cześć dziewczyny.. mam do was pytanie.. jestem załamana.. 2 tygodnie po porodzie moja laktacja prawie ustała.. Czy któraś z was miała taki problem? Jak sobie z nim poradzić.. Moje dziecko bulwersuje sie kiedy je przystawiam do piersi i nic nie leci.. :( czy możecie mi polecić jakieś herbatki laktacyjne/ sposoby na pobudzenie laktacji?:( U mnie sie za zal problem ok 3 ciego tygodnia zycia dziecka. Trwa to wlasnie trzeci dzien a juz od ok tygodnia dziecko stoi z waga. Chcialam dwa dni temu mlodego nakarmic na noc bo po calym dniu wiszenia dziecka na cycku i histerycznej probie wieczornego posilenia stwierdzilam ze nie dam rady ogarnac tak dwojki dzieci. Poszla wiec w ruch butla ale dupa. Mial ja gleboko gdzies. Nie chcial nawet tknac i tylko bardzjej sie zaciagal. Dzis juz widze maly postep. Troche wiecej w tych cyckach na tyle ze w nocy ciagiem potrafi 2 godziny przespac. Pije duzo i licze na wiekszy przyrost. Z tego co pamietam z pierwszym dzieckiem tez mialam taki kryzys i go przetrwalam. Dziecko rosnie i potrzebuje wiecej niz ty nestes w stanie wyprodukowac. Troszke to musi potrwac ale wiem ze psychicznie jest ciezko
-
hani Nie przejmuj sie. Moze u mojego to inaczej wyglada. Nak juz bede po wizycie u neurologa to napisze co powiedzial. Moj tez nie byl ulozony posladkowo wiec nie wiem czy te rogi sa normalne. Kiedys wklejalam Wam linka do filmu pewnego amerykanskiego lekarza, ktory wysnul teorie ze trzy miesiace po porodzie to czwarty trymestr i trzeba dziecko traktowac jakby bylo caly czas w brzuchu tj. Np. spowijac, bujac itp. Polecam obejrzenie filmiku. Dr. Harvey Karp. Ja Wam powiem, ze nie wyrabiam na zakretach. Udalo mi sie wyleczyc starsze dzicko i juz tez chodzi po przebojach z nozka. Od wtorku poszedl do przedszkola. To odprowadzanie tez jest meczace, dzwiganie gondoli z drugiego pietra. Chyba sie usmiechne poniwnie do mojego bugaboo. Wczoraj zadowolona odprowadzilam go do przedszkola i mialam ambitny plan sie przespac jesli oczywiscie zasnalbh mlody a go mu sie rzadko zdarza (a w nocy jak przespie 4 godziny to dobrze w cyklu 2x2 godz.). Nici z moich planow wyszly bo zadzwonila pani z przedszkola ze mlody rozcial sobie luk brwiowy i trzeba jechac na zszycie. Mialam wielkie szczescie, ze przyjaciolka miala urlop bo nie wiem jakbym tak z dwojka dotarla i jeszcze kto by mi mlodszego plilnowal podczas zszywania. Powinnam tez jechac za kilka dni na zdjecie szwow a moj maz jest tylko w weekendy :(. Musze poszukac czegos prywatnie blizej domu
-
hani Moj Krystian mial robione usg glowki przezciemiaczkowe i opis mam rogi czolowe komor bocznych. Lekarka w szpitalu powiedziala, ze to moze byc to efekt trudnej ciazy, lekow itp. Sugerowala powtorke usg za dwa miesiace. Po ostatniej wizycie u dobrego pediatry uslyszalam, ze maly mogl sie lekko niedotlenic przy porodzie. Koniecznie kazal wybrac sie do neurologa. W piatek biore skierowanie i zamierzam sie z nim zglosic do Centrum Zdrowia Dziecka. Uwazam, ze to wazne bo jesli jest jakiekolwiek podejrzenie anomalii neurologicznych to zazwyczaj lekarze sugeruja przesuniecie terminu szczepien. Czy twoj maly tez mial robione to usg? Mialam problem z zatokami i pytalam poloznej czy moge brac ibuprom zatoki i powiedziala, ze jak najbardziej
-
emimilka A ja mam dziś takiego doła że nic tylko wyc albo w łeb sobie strzelić Starszy wgl mnie nie słucha, droczy się ze mną dyskutuje pyskuje mając w d.. To o co go proszę bo ważniejsze jest to czego on chce.. A maluch...Dzień zaczyna się płaczem i kończy na placzu -wysiadam! cały dzień najlepiej na rekach chociaż i to chwilami nic nie daje a ja nie mogę sobie na to pozwolić jestem.sama z 2 Dzieci plus obowiązki Nie mogę spokojnie na kiblu przysiąść bo się Drze a o zrobieniu obiadu nawet nie mysle-nie pamiętam kiedy jadlam coś ciepłego. Jak któraś tu pisała łóżeczko Go parzy minuta leżenia i płacze jakby krzywdę ktos Mu robił Musiałam.wypracować rzeczy leżał 15min grzecznie i Zaczęła się jazda Niestety zanosi.się płaczem ok 30min aż skończyłam prasować Spocil sie, bordowy...wzięłam na ręce i cisza jakby go ktoś wyłączył Byłam tak zła bo powodu naprawdę uważam zw nie było do placzu Ale jak przytulić to zrobiło mi się go żal :( Dziś mam ochotę wszystko zostawić wyjść za drzwi i nie wracać A mężowi zostawić pozew rozwodowy.... Ech Normalnie jakbym przeczytala relacje ze swojego dnia. Tyle, ze moj maz przyjedzie z czwartku na piatek a twoj rozumiem nie wiadomo kiedy :(. Moj 2,5 latek na dokladke zrobil sobie cos w nozke i kustykal. Musialam go wczoraj i w nocy nosic a wazy juz na pewno wiecej niz 15 kg. Troche mam stracha bo po cc takie dzwiganie nie jest bezpieczne ale wyjscia nie mam. Jeszcze kryzys cyckowy nam sie wlaczyl. Mlody caly czas wisi a jak zasnie i go odloze to kilka minut i ryk. Musze go wkolko przewijac bo tak masakrycznie sie odparza, ze nuz nie wiem co z tym robic. Takich problemow to ja z pierwszym nie mialam. Wystarczy ze mlody dwa dni temu pospal trzy godziny a tu juz odparzenie i krew na pieluszce
-
Kolczyk m To podczas cesarki mi tak mlodego wypychali. Cos nie moge z telefonu wyslac Ci wiadomosci. Jak juz mi sie uda usiasc przy komputerze to postaram sie wyslac namiar na lekarza
-
No i jutro moj maz wraca do Belgii a ja zostaje z dwojka sama i nie wiem jak ja to ogarne bo w dwojke ledwo dajemy rade z dwojka dzieci i jednym chorym
-
Czesc Dziewczyny Nie bardzo mam czas na pisanie ale w krocie u nas meksyk. Od dwoch dni nie spimy bo mlodemu sie wlaczyly kolki. Przez nie wlasnie sie denerwuje sie przy piersi i nie chce jesc. Mielismy trudny porod cc. Mlody sie tak jakos obrocil ze lezal w poprzek i nie mogli go wyciagnac. Lekarz calym cialem rzucal mi sie na rzebra zeby go wypchnac. Myslalam, ze mi kosci potrzask. Krystek dostal na starcie mniej pkt za oddech bo nie mogl go zlapac w pierwszym momencie. Przeszlismy zoltaczke w domu gdzie polozna twierdzila, ze nie jest zolty a jak juz trafililismy do szpitala z poziomem 17 to stwierdzili ze jest juz za pozno bo zoltaczka spada. Nie wiemy jaki byl maksymalny poziom :(. Przy okazji zrobili usg glowki i tez wyszlo nieciekawie. Czeka nas neurolog bo dziecko moglo sie troche niedotlenic przy porodzie. Mamy sie tez udac do onkologa w celu sprawdzenia brzydkiego naczyniaka. Moj drugi synek chory. W zkraj bylam u pediatry w przychodni ale sie kobieta nie poznala co mu dolega. Wysylka na ciele i bol jezyka. Powiedziala, ze to plesniawki. Balam sie, ze zarazi mi mlodego nie wiadomo czym. I tu wrzucam info dla dziewczyn z Wawy i okolic. Jesli potrzebujecie konsultacji z naprawde dobrym pediatra to polecam z calego serducha Michal Hoffman z Kobylki. Dzis bylam na prywatnej wizycie z dzieciakami i jestem pod ogromnym wrazeniem wiedzy i doswiadczenia lekarza. Juz przy wejsciu jak powiedzialam, ze Tymek ma wysypke i boli go jezyk to juz wiedial co mu dolega. Zadal jeszcze kilk pytan trafiajac w zedno. Z Krystiankiem tez nam wiele wyjasnil i uspokoil. POLECAM bo wiem z doswiadczenia, ze taki lekarz to skarb. Tylko w Lubelskim raz spotkalam dobrego pediatre dr. Fajt
-
Chani Ja lykalam wapń w kapsułkach. Mozesz rowniez kupic sobie preparat zastepczy dla dzieci alergicznych np. Bebilon pepti lub nutrmigen i tez popijac. Niesmaczne to ale jak trzeba to nie ma wyjscia
-
Sowianka Super!!! Gratuluje. Moze jutro Was odwiedze. Napisz gdzie lezycie. Dziewczyny nie przypisujcie wszystkiego pozytywnemu nastawieniu bo ona cudow nie zdziala. Trzeba sie nastawic, ze bedzie super bo bedzie wiecej kilo do kochania a jak te gilogramy wyjda to my juz czasem nie mamy na to wplywu. Bardzo bylam pozytywnie nastawiona na sn poprzednio i skonczylo sie cc. Teraz myslalam ze to cc bedzie ok a jest gorsze niz poprzednio. Ale to tez i lekarze mowia, ze z kazda nastepna operacja jest gorzej. Poprzednio w drugiej dobie juz moglam sie zajac dzieckiem a teraz jestem jak kaleka. Wstane tylko jesli mnie nafaszeruja ketonalem. Na szczescie przez jakis czas byl maz i mnie mocno wspieral. Maluch teraz slodko spi i dal tez pospac mamusi. Zycze powodzenia kazdej z Was. Jaki nie bedzie porod...efekt bedzie rownie piekny i kochany. Gdybym oczywiscie mogla wybierac to bym wolala sn ale nie zawsze nam jest to dane.
-
Sowianka Powodzenia Kuki Ja wlasnie mialam napisac, ze "dogorywam" w 313 ale widze, ze Sowianka raczej nie wpadnie do mnie za szybko :). Jak bedziesz wolna to wpadaj