
gabrycha
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Personal Information
-
Płeć
Kobieta
-
Miasto
kraków
Osiągnięcia gabrycha
0
Reputacja
-
Dzięki dziewczyny za dobre słowo, kochane jesteście, na szczęście dzis jest o niebo lepiej i chyba nas szpital ominie, pani doktor super dobrała leki i jak to ona powiedziała dziś się ją juz dużo lepiej słucha. Vanesa karmie mm. MartaA to zapalenie to jakiś francowaty wirus, mało kaszle jak juz to przy jedzeniu i co ciekawe gdyby nie to ze zaczeła swisczec to nie byłoby zadnych objawów, nawet goraczki nie miała i nadal nie ma.
-
Roza i Marysia tez się dopisuje do waszego rocznika. Sorki dziewczyny ze się nie odzywam ale nie dość że zajob przed swiętami to na to wszystko moja mała sie rozchorowała. W czwartek było wszystko ok a dzis ostre zapalenie oskrzeli, jak do jutra nie bedzie poprawy toszpital, normalnie jestem załamana mieliśmy chrzcic w 1-sze swieto a teraz niewiadomo czy nie trzeba wszystkiego odwołać.
-
Witajcie dziewczyny, jestem z wami choć ostatnio coraz mniej czasu niestety. Moja córuś teraz mniej sypia, jak sie uda 30 min po jedzeniu to juz jest super choc tyle ze w nocy nadrabia bo spi nawet po 9 godzin. Do tego wszystkiego za 2 tyg chrzciny wiec roboty coraz więcej no i jeszcze swieta a co za tym idzie porządki, mycie okien, firanki itp.
-
Tez mi sie wydaje ze z tymi komuniami to przegięcie, tysiac zł mało to ile później dac na wesele, chyba od razu do banku po kredyt. Powinno się dawac jakies pamiatki względnie kase ale nie tyle. Megi no to masz teraz ładny przemiał ludzi ale przynajmniej ci się nie nudzi i ma cie kto zmieniac przy synku jak marudzi MartaA ciesz sie ze domek juz gotowy, co prawda roboty to bedziesz miała ale warto, może faktycznie jakies koleżanki pomogą. Ja to przechodziłam 1,5 roku temu, myślałam że nigdy nie posprzatam ale warto bo co swoje to swoje a jak cieszy i do tego w końcu w nowym domu sie nam córcia udała.
-
Gabi82 widzisz lekarz lekarzowi nie równy dlatego poszłam do innej i nie załuje bo widze ze ta to chociaż jakaś rozsadna lekarka i do tego bardzo miła.
-
Roza87 ja karmie mm, piersią karmiłam tylko 6 tyg a anemie miała przez to ze urodziła się miesiąc przed terminem. Waga urodzeniowa to 2500 a teraz 7 kg, na szczepieniu lekarka mi wyliczyła że gdyby przybierała wg normy to powinna wazyc 4900 ale powiedziała ze jest ok bo rośnie i je tyle ile potrzebuje, z czasem będzie mieć mniejsze zapotrzebowanie chociaz wcale duzo nie je, 6-7 razy po 120ml. Z racji ze Julka jest wcześniakiem to chodze z nia do neonatologa i wczesniejsza lekarka twierdziła ze za dużo waży i żeby ograniczać, teraz poszłam do innej i tak jak pisałam wszystko super, zadowolona bo mała prawidłowo się rozwija a o odchudzaniu nawet nie napomniała.
-
-
miało byc ferrum lek
-
Roza87 moja córcia tez miała 2 razy morfologie robioną bo niestety miała anemię, na szczęście wczoraj byłam na wizycie i juz jest ok. Przez 2 msc podawała jej ForumLek i pomogło, poza tym pani doktor bardzo z mojej Julci zadowolona (byłam u innej bo tamta kazała mi dziecko odchudzać), za tydzień skończy 4 msc i waży 7 kg bez 2 gram.
-
Ja tez zgłaszam się po kilku dniach, niestety ostatnio moja córcia miała gorsze dni, nie dość ze zaczeła bardziej ulewac nawet godz.po jedzeniu to dodatkowo po kazdym jedzeniu wrzask, choć tyle ze w nocy ładnie spi. Chwilami juz nie mam siły, nie moge patrzyc jak moje dziecko płacze a ja nie wiem co jej dolega.
-
Witajcie, niestety nawalił mi internet i znowu kilka dni zaległości. We wtorek miałyśmy szczepienie, na szczęście wszystko ok zapłakała tylko przy wyciąganiu igły, za to dzisiaj to przechodziłyśmy traume, byłam na pobraniu krwi Julce bidula tak strasznie wrzeszczała a ja nie mogłam nic zrobić, normalnie nie mogłam patrzeć jak takie maleństwo cierpi, jak sobie to przypomne to samej mi się chce płakać. Vanesa- mojej Julci jakiś czas temu tak ropiały oczka, zakrapiałam solą fiz. i po ok tyg przeszło, później się jeszcze raz zdażyło ale to juz tak 2 dni i od tej pory mamy spokój.
-
Rechotka u mnie też tak Julka nie chciała jeść i marudziła i właśnie zmiana smoczka na większy pomogła, bidula sie męczyła bo jej słabo leciało.
-
A po szczepieniu też się zaopatrzyłam w pedicetamol i kwaśną wodę ale na szczęście nie trzeba było używać
-
Miremele - ja już tak zaczęłam ubierac moją Julke bo z zimowego miska wyrosła i nie chce kupowac kolejny kombinezon, wole wydać na wiosenne ciuszki (mam nadzieje ze sie szybko zrobi ciepło)
-
Witajcie dziewczynki:) Dzięki za odpowiedzi w sprawie chrzcin, my też chrzcimy w święta na rezurekcji, aż się boje jak to będzie. Megi - ja od poczatku używam zielonych także nie powiem ci co i jak, z tego co mi siostra mówiła to nieco się różnią wielkością. MartaA - współczuje tego co przeszłas, dobrze ze na uczuleniu się skończyło a tego dziada to bym porządnie "pogoniła" Vanesa - super że impreza się udała, nie musisz się już stresować Fasolka - Twoja Julka jest boska i te włosy, moja to przy niej łysolek Soqlka - Twoja Pola tez super i wcałe nie wygląda na to że mało waży My jutro też mamy szczepienie, mam nadzieje że Julka przejdzie spokojnie tak jak przy pierwszym, o ile ją zaszczepią po tym katarze.Pogoda niestety też paskudna, normalnie nic się nie chce, gdzie ta wiosna?