No więc i ja sie w końcu przywitam. Czytam Was juz z 1,5 miesiąca ale nie chciałam zapeszać bo przezylam 2 poronienia w zeszłym roku :( Powoli zaczynam być troche spokojniejsza, bo ostatnia wizyta u mojej pani ginekolog dużo mi dala( i badanie i rozmowa) no i jedtem już w 13 tyg. Termin na 06.08.2015