Katarzyna_Honorata pamiętaj, że umowa na czas określony przedłuża Ci się automatycznie do dnia porodu (jakbyś trochę później urodziła) i potem masz macierzyński z zusu. Nie martw się, moja głupia szefowa mi też poblokowała dostępy co nie przeszkadza jej dzwonić i pytać co i jak. Nie ma sensu, żebyś wracała przed porodem do pracy więc potraktuj to jako zachętę do relaksu i nie myślenia o pracy. Olewamy pracę:)