Mycha, dziękuję :) czyli z brakiem mdłości nie jestem sama.
Co do ćwiczeń to ja przed ciążą ostro ćwiczyłam, teraz robię krótsze i mniej intensywne treningi, pani ginekolog mi powiedziała, że ruch jest wskazany. Co do wagi to leciutki wzrost przez to, że mam większy apetyt..
A zdjęcia też mamy robić, na razie nic nie widać ale zamierzamy:)
co do pracy to ja akurat jestem na etapie kończenia doktoratu więc nie mogę wziąć zwolnienia bo mam termin obrony (na wrzesień tak jak poród) także będzie ciekawie.