
happymum94
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez happymum94
-
Nasza dzidzia będzie spała w tym pokoju co my, bo nie mamy warunków na osobny, ale łóżeczko oczywiście będzie. Zobaczymy czy od razu będzie w nim spało czy nie ;) ale mój D jest przeciwny, żeby dziecko spało w łóżku z nami ..
-
No nam lekarz nie zabronił, ale jakoś nie ciągnie do tego, wręcz odpycha.. po każdym stosunku piekło i szczypało.. mówiłam lekarzowi, zapisał Urosept.. ale jakoś nie mam przekonania, żeby sprawdzić czy działa.
-
Ja też byłam w szoku jak ubrałam się już i usiadłam, a on mówi, że materiał mamy pobrany ! Pozytywnie ;)
-
Ja też mam nadżerkę, ale pan doktor na razie nie zajmuje się nią. Kiedyś mnie poinformowano, że po ciąży się ją leczy. zresztą pobrał materiał na cytologię i 12ego będą już wyniki. Mam nadzieję, że wszystko okej. Ale naprawdę czasem mam wrażenie, że niektórzy mają licencje wygrane na loterii.. Byłam kiedyś u jednego (akurat nie było mojej pani doktor, zadowolona z tego nie byłam, ale wyjść głupio) i może nie był jakiś mega nieprzyjemny, ale pobierając materiał na cytologię przyznam, że bolało i było bardzo nieprzyjemne.. A teraz u mojego pana doktora nawet nie poczułam kiedy
-
Są dobrzy lekarze na NFZ, ale trzeba albo zmieni kilkukrotnie lekarza albo trafia się przypadkiem (jak u mnie) ;)
-
A ja trafiłam na bardzo fajnego ginekologa, z przypadku, bo koleżanka poleciła mi przychodnię i zadzwoniłam, poszłam tam, bo termin był na za tydzień i to na NFZ ;)! Są takie przypadki, że mona spotkać dobrego lekarza na Fundusz ;) Zawiedziona jestem, wróciłam z cukierni i nie było pączków ! ;( ale mam 3 eklerki i 2 rurki z bitą śmietaną - mniam ! ;) a teraz zajadam się grochówką. Tak patrzę i czytam i patrzę na wasze rozmiary staników i szok :o! F? H? Ja tam zaledwie B noszę, ale chyba kupię ciut większy, zawsze wygodniej ;)
-
Niektórzy lekarze to licencje mają chyba kupione u rzeźnika, chamy jedne avel90 nie przejmuj się i szukaj innego lekarza ! :*
-
Ja ciążowych ciuszków nie kupuję, mam jedne legginsy ocieplane, ale na razie są za duże jeszcze.. mam też kilka luźnych sukienek i bluzek, sądzę, że wystarczy.. choć jedynie spodenki się przydadzą, ale nie są drogie hehe No, ubieram się i za chwilę spacerek do cukierni
-
No dziewczyny, witam we wtorkowe południe ;) ochota na pączka nadal jest, spotęgowana waszymi postami :( chyba będę musiała się ubrać i wybrać na spacer do cukierni tycie.. ah te kg.. tydzień temu było 57, ale po odjęciu tych 2kg (ciuchy, buty i jedzenie) zostaje 55, czyli +4kg ;) ale od grudnia tylko +1 (y) :) poszło na razie w uda, tyłek, brzuch i nie powiem, cycusie też sporo urosły ! ;) heh
-
Caiyah dołączam się do gratulacji ! ;)
-
Kurde dziewczyny, narobiłyście ochoty na pączusia i jutro muszę zjeść, nie ma ze nie! Badanie szyjki macicy mam na każdej wizycie, bez względu na to, czy robi usg czy nie. Ale piersi mi nie badał.. hm I ja też odczuwam to kłucie w pęcherzu jak długo nie idę, ale już jak siusiam.. :) hehe
-
Ja właśnie wcinam obiad - ryż z warzywami.. i zamulam w oczekiwaniu na księdza - nie lubię :( Pogoda dzisiaj na plus - ciepło jest i wg. Co do grupy, też tutaj wchodzę, ale na fb jestem stanowczo częściej. Co nie znaczy, że zabiedbam forum ;)
-
Tylko pozazdrościć takiego lekarza ! ;)
-
Możliwe, ale nic nie zrobię ;)
-
No tak powiedział mój lekarz, że oni drukują tylko do karty pacjenta.. ale mogę chociaż telefonem zrobić i mam u mnie poranek całkiem przyjemny, tylko nad ranem wstałam do WC ;) I od samego rana sprzątanie, bo dzisiaj Kolęda.. tak bardzo mi się nie chce.. buziaki ! ;*
-
Ta grupa na fb jest zamknięta więc w żaden sposób nie mogą jej zobaczyć osoby trzecie. ;) poproście kogoś z bliskich osób, by wpisały w wyszukiwarkę, nie powinno znaleźć takiej grupy. Ja usg miałam tylko na pierwszej wizycie przy rozpoznaniu w 5tc, więc biło już serduszko i teraz w czwartek genetyczne ;) no na nfz ponoć tylko 3 usg, ja mam nadzieję, że nie.. choć w mojej przychodni nie ma możliwości nawet, by otrzymać zdjęcie z usg, bo "nfz nie refunduje", ale chociaż telefonem mogę zrobić heh
-
Ja miałam teraz drugi raz na 4 wizyty, mam jednak cichą nadzieję, że na następnej wizycie też zrobi :)
-
Nie bójcie się, nic się nie ujawni! ;) A Duomox też brałam miesiąc temu i wszystko jest w porządku ;)
-
Ja się cieszę, że nie pracuję, ale szczerze mówiąc to trochę nudno całymi dniami w domu :( całe dnie tylko spać mi się chce.. masakra Coś mnie brzuch pobolewa przy podnoszeniu się.. pewnie więzadła heh
-
Posty można dodawać tu, ale zdjęcia dużo wygodniej będzie się wrzucało na fb ;)
-
nala no tak, racja ;) zobaczymy jak to będzie ;) Dołączyłam ;)
-
My z Damianem też wakacyjna miłość (przejechał za mną 300km spod Szczecina), więc będzie prezent na rocznicę ;)
-
nala ja opinią innych nie przejmuję, zgadzam się z tym, że my wiemy a inni nie muszą No część rodziny była na mnie zła, że zrezygnowałam, bo straciłam rentę, ale byłam w ZUSie i wiem, że jak wrócę do nauki to dostanę tyle samo i chyba pójdę zaocznie tylko jeszcze nie wiem czy od razu od września czy poczekać do lutego.. czas pokaże :) zobaczę jak będę się czuć :)
-
Jejku, jak tak czytam wasze wypowiedzi to jestem trochę przerażona :o większość z was jest po ślubie albo ma swoje mieszkanie, jest po studiach.. A my mieszkamy u mnie w rodzinnym domu z moim tatą i kuzynem.. chłopak co prawda pracuje i mamy własny pokój, który zamierzamy powiększyć.. ja zrezygnowałam ze studiów, bo chciałam już mieć dzidzię, podjęłam decyzję z miesiąca na miesiąc i nie żałuję. Damian początkowo był sceptyczny, a bo studia, a bo sobie nie damy rady, ale w końcu się przekonał i bum. W brzuszku rośnie maleństwo, a cała rodzina się bardzo ucieszyła o tej nowinie ;) ślub? Na razie w planach nie mamy.. Hmm, też już spotkałam się z opiniami, że za wcześnie i większość znajomych myśli, że wpadliśmy ;) ale jakoś nie chce mi się im tłumaczyć, że dzidzia jest planowana. I mamusie, naprawdę nie przejmujcie się opiniami innych, to wasze uczucia są najważniejsze ;) ;*
-
Hej dziewczyny. Właśnie szykuję się do kościoła pośpiewać lecę My ślubu nie mamy, na razie nie planujemy, ale i tak stwierdziliśmy, że chcemy mieć dzidziusia <3 ;) nawet ze studiów zrezygnowałam. Jedyne czego się boję to chrzest.. bo nie ślubne :c<br /> Co do kremu to ja mam Efektima MAMA-CARE, nie przeszkadza mi, bo przyjemnie pachnie, jedynie co, to skóra się po nim klei trochę :/ Pozdrawiam mamuśki, i nie piszcie tyle, bo nie nadrobię hehe ;**