house-manager

nastepna kupa, wodnista tym razem.. ocokaman?! dzieki za inf odnosnie kuchni, zatem jeszcze przemysle opcje ikieła czy niekieła dominika ja tez w pon zestrechana cała bo przez 3 tyg byłyśmy z M lub rodziną moją non stop a tu nagle same we dwie?! Ale dajemy rade! anela gratuluje udanego relaxu, moj M tez myśli ze młoda tylko jemu się wierci, a ja spokojnie moge ją przebierać i przewijać milion razy dziennie bo mi WCALE sie nie wierci! ps. jak ja leże w wannie to zawsze do mnie przychodzą popatrzec jak mama rabi ciapu ciapu, i tak co chwile, nosz kur...a, a mąż sam mi robi wanne i mowi "zrelaksuj sie!" juli gratulujemy zabka, my od 3 miechow 2 na dole i koniec hanka prosze natychmiast wyzdrowiec!!!! i to juz! ela napisz nam jak tam w narzeczenstwie się żyje? motylki w brzuchu jak patrzysz na rękę czy Wiktor zazdrosny i nie pozwala na randki z Narzeczonym?!

zaraz doczytam co tam, ale najpierw musze zapytac bo nie kumam o co kaman. Od wczoraj ilość kup - okolo 10. Rano jeszcze spoko,a potem coraz rzadsze. Biegunka to nie jest, ale to są kupy jak za dawnych czasów i dużo!!! Przed chwilą to ledwo się w pampersiaku zmieściło.. Są takie jakby młoda tylko na mleku samym była a je normalnie :/ Do tego mega suche policzki od tygodnia jakos chociaz nic uczulającego raczej nei daje bo juz pilnuje co i jak... i nivea sos nie pomaga ;( Tylko nie mówcie że to na zęby :P Moja ma tylko 2 a nic wiecej nie widac ani nie słychac

Hanka, Ela i cała Reszta! Zdrówka! Zdrówka! Zdrówka! Ja od rana w kuchni. Babka marmurkowa wyjęta, zupa ogórkowa w trakcie. wracam trzeć ogóry. juz mnie ręka boli!!!! :* Wesołych 3Króli :) ps. ma któras z Was meble z ikei? Nie wiem czy kuchnia na wymiar u kogoś (drożej a niby lepsza jakosc) czy sobie fronty z łikeji szczelić- som takowe co mi się widzom! ha!

Zamarzamy:( lezymy pod kołdrą ale ja nadal zamarzam! Nie wiem czy zostać czy jechać do rodziców gdzie cieplej. Tu 18-19 stopni pomimo hajcowania na maxa :( niw chce żeby się malutka rozchorowala ale też nie chce bez męża a Julinka bez taty :( oni się tak kochają chłopaki mają czupryny ze hoho! Moja to przy Waszych lysolka! Zielona gotuje wszystkim budyn bo mi też smaka narobila! Gratulacje dla Dw z okazji plecaka ! Wrocilabym do chusty ale bym musiała kupić no i nie wiem co jul na to :/ zdrowia i ciepla for ju ol!

Umieram :( a do tego dziecko w nocy spało spokojnie tylko u mnie pod kołdrą. Nawet starym swym gardzi w nocy. Boje się ze ja zaraze ; ( Z kamieni milowych to jak pierwszy ząb wyszedł w 4 miesiącu a drugi chwile później tak na tym się skończyło. Siedzi sama z lekkim poparciem coraz pewniej. Uwielbia wystawiać dupe do góry czyli już pozycja na kolanach i łokciach coraz bardziej stabilna. Czekamy aż się skapnie jak ruszyć do przodu a wtedy to będzie masakra.. lodowate podłogi u nas! :( nadal papki są ble ale flipsy i suche pieczywo wcina jak szalona! Podpowiedzcie co tam teraz i jak ją dacie będzie mi pomysły na menu się kończą. Waga ta sama od długiego czasu czyli 9kilo z małym hakiem. Ubrania 80 i płakać mi się chce ze juz taka duza! w cyckach coraz bardziej sucho i takie smutne guziki się zrobiły a wy mi tu o f-cyckonoszach piszecie! poza tym emagdalenka ma za dobrze z tymi upałami bo ja tu zamarzam! ; ( Buzi mamusie! Low ju ol!

Wrocilam! Nadrabiam zaleglosci! Chora i ledwo żywa. Dziecko dostało rogi. Balkon stracił moc i dostał mróz. Szczęśliwego Nowego Roku! Padam. Ibuprom moja love. Wrócę niebawem. Buziuje Was Wszystkie!!! !!!

Juli wspolczuje przeżyć :( Dominika gratulacje dla Twego mezczyzny! Ela piękny pierscionek! chyba was posłucham i poszukam paneli ale jeszcze nie wiem kiedy.. jutro wielkie pakowanie i wyjazd do rodziców. Dziś szykowałam prezenty i mam dla wszystkich prócz męża także super.. najważniejsze zostawiłam na koniec i dupa :/ Spokojnej nocy i mam nadzieje ze jeszcze zdążę się odezwać przed świętami!

dziecię balkonuje, ja skonczyłam pierniki smyrać lukrem i doczytałam zaległości Ela - gratulacje!!! Chyba swój zaręczynowy wyciągnę na święta bo swoją nowiną przypomniałaś mi jak to miło było mięc narzeczonego! Kamila - witamy w pl! Emagdalenka - wysokich lotów! Hanka - spoko fura, też bym chciała nową ale niesttey starej nic nie dolega wiec nie moge kasy marnować :/ Zieloona, DW - jakie sexy Mamuśki oh! Ma_gorka - jaki Józek Elegant! Ja kiedys byłam Maryją.. ale kiedy to było?! 20 lat temu?! omg! Zieloona- ja proponuję Gdańsk, każdy wie gdzie jest, większość z Was chętnie się nad morze wybierze bo raczej jesteście z południa/centrum, no i po 3 najważniejsze. Miałabym blisko! :P Więcej nie pamiętam, ale i tak jestem z siebie dumna bo calkiem sporo jednak w glowie zostalo Pozostale mamy pozdrawiam AaaaAAaa. bym zapomniała u mnie była wątróbka i serduszko, jakos na dniach. ale z kury, którą prawie osobiście znałam i wiem co jada, gdzie biega i jak sra, wiec nie miałam obaw, że coś się wydarzy. Poza tym mała zaczęła jesc flipsy (pałki kukurydziane), ale nadają się nam tylko :tygryski: - kupuje w realu, inne firmy za mało się rozpuszczały i były za miękkie, młoda odgryzała i się krztusiła. Teraz popołudniowa pała z kukurydzy powoduje u mniej wrecz gastroorgazm. Jest taka z siebie dumna ze sama je ze omg. Ale niekapka nie kuma. Na dzióbku od kubka sobie ostrzy zęby. Moje 2 koty załatwiają się do kuwety,i na kibelek bym nei przyuczała bo kibel to moj tron i nie oddam nikomu. nawet kotom

AHOJ! Widzę ze mnie przywoływałyście :) Jak miło! <3 :*<br /> Jeszcze mam kilka ladnych stron do nadrobienia, wiec tylko napisze co i nas A więc, Tydzień temu odebraliśmy klucze do naszego m! Prócz tego przyjechała do mnie moja mama do pomocy przy małej a my każdą wolną chwilę spedzalismy na poszukiwaniu podłóg, kafelek itp itd, Suma sumarum nic nie mamy wybrane, bo bylismy zdecydowani na deske litą a teraz zaczynamy wątpić czy wydatek ten ma sens skoro nie chcemy tam długo mieszkac (!?!) Takze miałam gościa a potem jeszcze gości i korzystałam z chwil wolności i juz dawno latanie po sklepach czy urzedach nie dawalo mi tyle radosci Chwila bez dziecka i nagy przyplyw energii ze hoho! Poza tym Mała okej tylko mega wymuszająca i krzycząca. Od wczoraj mowi "tatatatata" takze córeczka tatusia jak bum cykcyk Balkonowanie nadal ma moc takze dzis 2,5godz bez dziecka Pozdrawiam Mamusie! :)

Hej hej heloł Ja na minutę i zmykam. Ela, mój suwak tez zapindla co mnie martwi. Niedługo powrot do pracy, a ja nie chce!!!!!! Daduśka - 3majcie sie dzielnie Rusanka - trzymam kciuki :) A ja dziś pierniczę. Pierniki robię. a co! :)

Boziu, jak patrze na tą Lenke jak stoi to oczom nie wierze.. :* 100 lat dla Kacperka moje patenty niezawodne, pizdziawa straszna i deszcz leje, a J na balkonie śpi mocno :) Wczoraj spała 11-15. potem 18-19 (bez balkonu :P ) ..ale na noc zasnela o 23.30. takze cos za cos. Poza tym krzyczy i piszczy mega glośno i woła nas i wymusza i stuka tymi zembiskami jak szalona. Zabawki chyba wszytskie sie jej znudzily, miejsca tez, takze dobrze ze sie przeprowadzamy to moze jej sie cos odmieni i pobawi sie chwile sama? ale ale.... ALE TAM NIE MA BALKONU!!! Śpi w nocy tak w kit, od połowy nocy ze mną w łóżku. także jestem "pół cycowa mama". A teraz jem pizze z wczoraj i zapijam zbożówką. Aaa. nam na suche policzki i nosek pomaga NIVEA SOS - z polecania mam Majóweczkowych

Żłobki? Boze... ja sie z dzieckiem rozstałam przez drzwi (nadal na balkonie) na 3,5 godz (bo tyle juz spi!) i nie moge sobie miejsca znalezc!!! Zaraz oszaleje od tej rozłąki! Az sprawdzam co chwile czy zyje!!!

moje dziecko śpi od 11. (oczywiscie na balkonie) ogarnelam, posprzatalam, poszperalam w necie. zaczynam sie nudzic (?!) Zaczynam sie troche jakby martwic bo u nas jakies takie małe kupy i dziwne od 3 dni. Malutkie bobki i czarne (sory za doslownosc) myslalam ze po burakach moze bo jadla w ndz i pon. no ale wt sr juz jasne obiady i jasne warzywa. wiec o co ho? (zelaza nie jemy) chyba ze sok był z jagodami w pon i wt. no ale wczoraj juz sok dynia z pomidorem. a rano znow czarne pipki. hmmmmm..... AAA. Kupilam fotelik! od wczoraj w nim śmigamy jedzenie!

Juli, ja jak zaczelam karmienie mieszane to pediatra kazala mi Bebiko Comfort (na wzdecia i kolki) bo to niby lżejsze, mniej laktozy i dziecku lepiej bedzie je trawic i przyswoic zanim sie nauczy mm normalne pic, a moja od razu mega uczulenia dostala. przeszlam wiec na HA ale po 2 tyg jz na zwykle i nic sie nei działo. Próbuj takie mleko jakie masz i zobacz jaka bedzie reakcja. Wysypoki, czerwone policzki, problem brzuszkiem i bedziesz wiedziala czy sluzy czy nie... moze sie okazac ze pasi zwykle mm, a moze HA uczulic, a moze jeszcze cos innego..

DW, gratuluje cycowej mocy! Zielona, gratuluje spiacego Tygrysa (btw. zawsze na planowane wyjscie maluchy spią. to chyba jakas zemsta za niespanie w nocy czy cos) Rusanka, ukochaj Antoninke <3 <br /> Ewelina, życze mocy w cycu jak u DW a co do ojca na podłodze to sie nie wypowiem ale gul skacze. Weź go ochrzań porządnie, dziecko na to patrzy!!! A ja Wam powiem jak uspac dziecko a więc. 1) dziecko musi byc mega marude, ząbkujące, sfochowane, tak marudne ze masz ochote wyskoczyc przez okno. 2) wkladasz dziecko do lozeczka, dajesz smoka w reke i koc i włączasz karuzelke 3)wychodzisz z pokoju i klniesz pod nosem ze zaraz naprawde wyskoczysz przez okno 4) pomywasz naczynia, slyszac w tle jak twoej dziecko gada, piszczy, kreci beke z wszystkiego 5) konczysz pomywac i idziesz zobaczyc co robi dziecko, bo jednak chyba je kochasz 6) twoje dziecko spi! ma usmiech na twarzy, koc w jednej rece i smoczka w drugiej. amen.

Cześć Dziewuszki! Na pocieszenie, u nas to samo W dzień marudzenie mega, gryzie wszystko na potęgę i szaleje i nie wiadomo jak ulżyc i pomoc. W nocy jak zaśnie to sie budzi z płaczem i przerażeniem w oczach, wiec kolejna noc razem. Z mamusią pod kołderką śpi ładnie z przerwą na wodę o 4 i jedzonko o 6 i 9. Dzis ogolnie lepiej bo procz marudzenia jakas nieprzytomna jest, wstała o 9. potem o 11 zasnela ( a ja z nią) i spalysmy do 12.30. potem znow o 14 zasnela na balkonie i do teraz śpi. w miedzyczasie jak nie spala to robila wszystko aby mnie wytrącic z rownowagi psychicznej Ja procz chorych sikow dostalam drugi pociążowy okres i wczoraj jeszcze migrena przyszla. takze czuję się cudownie! <3 <br /> 3majcie się dzielnie. Kiedys te zembiska przeciez muszą nam dac spokoj - co nie?!!?!??!?!!! AAA ten deserek (nestle jogurt), tez kupilam. Pierwsy raz mała zjadla i chciala jeszcze (jogolino jagodowy), a za drugim razem pluła i sie krzywiła i nie zjadła ani tyci.

A na wielkiego gloda nie wypije? albo śpiocha? Albo spróbuj inne mleka może.. a mm i cycka można zmieszać razem? Moja tak nie chce innej konsystencji niż gładkie pure i jeszcze nie za gęste :/ obiady są spoko ale z podwieczorek masakra. Kaszki łyżeczka tez ostatnio nie chce. Tylko owoce ale przetworzone ze słoika bo normalnymi tez gardzi Eh

Zapomniałam sie pochwalić. Mam sikową chorobę! Boli piecze i gnam do kibla co chwile a tam kropla sikow jak dobrze. Lekarz jutro o 18 a ja juz ledwo zipie.. żurawiny jem nie wiem już po co.. antybiotyk potrzebuje i to juz teraz i prosto w siurka!

Hanka ja daje Bebiko. Podobno zbliżony smak ma i bebilon do mleka matki. Bebiko comfort ale nas uczulilo potem Bebiko ha i potem zwykle. Młoda od razu piła i jej pasowało. Ale ona tez pierwszy tydzień /dwa życia była dopajana mm bo ja późno pokarm dostałam. Może wtedy się już do smaku o butli przyzwyczaiła? Poza tym u nas tez częstsze pobudki i wiercenie się cała noc. I znów mega slinotok. Nie ma aż takich tragedii jak u was ale coś tam się nie spokojnego dzieje. Może jakieś przesilenie zimowe czy coś? !

Juli z tą wodą to chyba nie można az tak przesadzic, po prostu nie moze byc zamiast posiłku a pomiędzy lub zaraz po np obiadku. Jak to mawia moja mama, nadmiar wody się wysika wiec nie mozna jej przedawkowac. Ale fakt, jesli zamiast porządnego cycucha lub butli się wodą opije co chwile to moze byc klopot. Z drugiej strony, woda u was gasi cos poza pragnieniem? bo u mnie tylko wzmaga apetyt i mojej Juliance chyba tez Ale cicho na forum. Pewnie wszystkie się migdalą z chłopami lub śpią z grzecznymi cycusiami :) - i tego Wam życzę!

albo forum pojebało albo moj komp. 4 raz pisze tego samego posta. ...... wiec. Witam. Ja mam 2 koty. Najpierw jeden po 4 latach drugi. Dachowiec i rasowiec. Oboje od maleńkosci i po roku kastrowani. Jest milosc miedzy nimi. Z Juljanką się lofciają. zwłaszcza młody. Chodzi i podstawia łepetynę zeby go miziała. Ogólnie moje dziecko jest spoko. Mążu mówi: zrob cos zeby juz zawsze taka była Gada jak najęta, się heha, szaleje, pięknie je, w dzień 3 drzemki (min.20min), w nocy spoko spi, (budzi sie 1-2razy potem cyc o 6 i 9) Zasypia 22-23, ostatecznie wstaje okolo 9-10. poza tym kupiłam nowe smoczki (6-18msc) i omg. 6-18?! ona juz taka stara jest?! Nie pamietam kto dodał zdj dzidzi z kotełem ale <3 słitaśne!<br /> DW - jedz dużo łakoci co cycki zwiększą swą moc :* Ide bulwy strugac

hej hej U nas tez noc jakas dziwna :/ (karmienie mieszane) co pol godz nagle płacz i smutek, jakby sie czegos bała. Zasneła porzadnie dopiero jak połozyłam u siebie w łózku.. w srodku nocy udało mi sie ją odłożyć i już spoko spała dalej Mam pytanie nt cukinii :P Jak gotowałyscie to całą ze skórką zieloną czy bez? Wprowadzała któras pomidory? i gotowane do obiadu czy przecier czy jak?

DW - :( Bliźniczka przesyła dobre zachowanie i spokojne noce. Oby się Odsetka zaraziłą tą dobrocią. Panifiona, Szczesliwa Mamusiu - współczuje choróbska, u mnie mąż chory, boje sie ze zapalenia płuc dostał bo kaszle masakrycznie... Wisienka - gratuluje 3godz wolnosci :) Zrobiłam mega zakupy w gemini, m.in nowe bezmleczne kaszki. zapodaje focie z nimi. a ja zaczynam testowanie.

Napisałam posta długiego niczym Potop albo i Dziady i kufa nie ma go!. Tak sie wku****** że nie mam sił pisac jeszcze raz. Innym razem. Pozdrawiam, cycusie, chorusie i chudzinki - nie przysparzajcie smutków mamom swym. 4 ps. jakies krzesełko do karmienia godne polecenia? inne niz ikea? zeby bylo na dluzej niz pol roku?

Matka marnotrawna powraca znów Czytam na bierząco, pisać nie ma kiedy. Wczoraj podpisałam cyrograf i związałam się z mężem na najbliższe 20 lat. takze brawo ja! Co do kolejnej ciąży. Koleżanka ma córeczkę roczną. Widziałam ze ma brzuszek ale myslalam ze został jej po ciązy. a to kolejna ciąża już! Czyli idąc w jej ślady powinnam dziś spotkac sie z mężem w alkowie.. I zaczełam powaznie o tym myslec. ze pojscie za ciosem w sumie to dobry pomysl.. ale potem.... potem pomyślałam ze.... Dopiero doszłam do siebie po ciąży, dopiero ogarniam dziecko i troche mieszkanie. W ciąży byłam słaba, mdlejąca i ledwo żywa wiec jak miaabym ogarniac ciąze, dom, dziecko i siebie?! chyba nie dam rady jednak.. Takze DW - podziwiam. jestes moim guru. A teraz kłeszczjon: musze kupic krzesełko do karmienia. Tylko jakie? Chce zeby na dłuzej posłuzyło a nie na np pol roku. Wiem ze sporo z Was ma ikee, ale moze ktos cos innego? Kłeszczjon2: Wasze maluchy tez nie chcą innych konsystencji jesc? Gładkie pure spoko, ale minimalne grudki i sie Julianka dławi. Nie umie jeszcze tego pociumcać/ połykac i nie chce sie uczyc.. :/ Takze kupne obiadki na wyjezdzie o nazwie "po 6msc odpadaja" Julianka pełza coraz sprawniej. na szczescie jeszcze powoli wiec nie musze za nią biegać jak np Dominika za Lenką! Chorowitym zdrówka życze, Chudzinkom - dużego apetytu, Nocnym cycusiom - oby te cycusie Wam się sniły żebyscie nie musieli ich cała noc ciumkać