Witajcie dziewczyny, ja również nieśmiało chciałam dołączyć do was.
To moja druga ciąża, mam już niespełna 2,5 letniego, cudownego synka. Według obliczeń termin wypada mi na około 8 sierpnia. Tę ciążę przechodzę zupełnie inaczej, mam dużo nieprzyjemnych objawów. Poprzednią ciąże przechodziłam dużo lepiej, przez brak objawów dowiedziałam się o niej dopiero w trzecim miesiącu (miałam krwawienia, które traktowałam jak miesiączki).
A teraz mam wszystko: mdłości, brak apetytu, zawroty głowy, omdlenia, oczywiście ćmienie w brzuchu - spowodowane powiększającą się macicą. Pierwsze usg będę miała dopiero 13 stycznia, mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze u mojej fasolki.