Skocz do zawartości
Forum

Harucio

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta
  • Miasto
    Kwidzyn

Osiągnięcia Harucio

0

Reputacja

  1. Harucio

    Sierpniowe mamusie 2017

    Nataszka - a czemu nie chcesz próbować? Miałaś duże problemy poprzednio? (Pytanie z ciekawości a nie z chęci potępienia ) Ja miałam problemy z karmieniem i tak się zastanawiam jak to teraz będzie. Axam - ja tam Ci zazdroszczę trzeciego! A babcia to niech się cieszy, że więcej wnuków do rozpieszczania :))
  2. Harucio

    Sierpniowe mamusie 2017

    U nas odwrotnie - "Nie chce braciszka. Chcę siostrzyczkę!" :)
  3. Harucio

    Sierpniowe mamusie 2017

    Mama - mój bratanek też się z tym zmagał w brzuszku. Do końca ciąży nic nie robili, ciąża donoszona. Miał zabieg dopiero po kilku miesiącach i nie ma po nim śladu. Był laparoskopowy więc nie ma nawet blizn. Ma usuniętą część płuca, ale z prawie całego które było usiane torbielami okazało się, że wystarczy usunąć 1/3 bo reszta torbieli się wchłonęła jakimś cudem. A miał ten najgorszy rodzaj torbielowatości i początkowo około 20 tygodnia ciąży to mówiono nawet, że może to być wada śmiertelna. Więc nie poddawaj się, bo ja na przykładzie naszego 2,5 letniego już teraz Nikosia wiem, że to nie musi być koniec świata!
  4. Harucio

    Sierpniowe mamusie 2017

    Witajcie ponownie :) To moje drugie dziecko. Córcia ma dwa lata a teraz będzie synek :) Tak sobie poczytałam co pisałyście na poprzednich stronach o facetach i się sama do siebie śmiałam. Bo akurat dzisiaj miałam z mężem rozmowę, że jak ja jadę na weekend do szkoły to on się ma zajmować córką, a nie wyręczać się dziadkami. A on najchętniej by ją nawet na noc oddał dziadkom a sam sobie leżakował :/Chłopcy wieczni ;)
  5. Harucio

    Sierpniowe mamusie 2017

    Witajcie Dziewczyny, jestem w szoku ile jest już stron na forum ;) Myślałam, że będzie z 10 i sobie spokojnie przeczytam i Was trochę poznam, a tu zonk ;)) Chciałam się przywitać, bo też mam termin na sierpień. Pozdrawiam, Kasia
  6. mamuskaa, czemu bzdury w książeczce?
  7. Natalce jak coś nie pasuje i płacze to mówi takie mamamama więc jest szansa na mamę
  8. U nas jest spokojnie z fotelikiem. Chyba że jest upał jak teraz to się denerwuje i płacze. Ale nic dziwnego, jak ją wyciągam 10 minut później to już cała spocona. Ten fotelik taki obudowany, że nic nie oddycha i się grzeje mała straszliwie.
  9. Peg Perego mamy krzesełko i jest świetne. Dobrze wykonane i wygodne, więc firma godna polecenia. Co do zasypiania - odkąd mieliśmy problem z bardzo częstymi pobudkami w nocy poczytałam w internecie i napisali, że standardowo dzieci, które zasypiają przy piersi albo na rączkach przytulone dużo częściej budzą się w nocy i nie potrafią same zasnąć. Bo jak zasypiały to był cycuś, mamusia itd. A teraz się budzą w innym miejscu i nie czują się bezpiecznie. No więc zaczęłam małą po kąpieli i karmieniu wkładać do łóżeczka. I albo jej puszczam te światełka ze stacji snów albo czytam bajkę, coś opowiadam, głaszczę po główce i jakoś zasypia :) I rzeczywiście nie budzi się już tak często. Znaczy słyszę czasami że się przebudzi, ale sama się uspokaja i zasypia. Nie muszę wtedy do niej wstawać. Kupiłam jeszcze jakąś książkę o spaniu - jak się z niej czegoś mądrego dowiem to napiszę Wam
  10. Natka ostatnio jak wzorowe dziecko chodzi spać o 19:30 19 kąpiel, karmienie z piersi, ale to bardziej udawanie, 120 ml mm i do łóżeczka. Wtedy albo bajka albo sama leży i puszczam jej "stację snów" ze światełkami. W nocy się różnie budzi, najczęściej po 1, a potem jeszcze z 2-3 razy do 8. A śpi pod kołderką, a jak jest w mieszkaniu 23-24 stopnie to pod cienkim kocykiem.
  11. Możecie jakiś link wysłać? Bo mi na fb nie znajduje nic z misiem :( Edit: MAM! Zmylił mnie ten kawaler! Przepraszam Renata! ;))
  12. ja jestem z pomorskiego, ale ok. 200 km od Słupska :/
  13. Antjee, jak Małgosia z tym "lataniem"? Bierze już łapki do przodu?
  14. ...ja w dodatku leniwą Pracuję dzisiaj nad nicnierobieniem ;)) Siedzę i myślę, że powinnam sprzątać, odkurzyć, poprasować i wybrać kolory ścian do pokoju, bo się malowanie zbliża. Ale trzymam się kanapy, bo jak to wszystko zrobię to znowu padnę zmęczona i muszę się w końcu nauczyć odpoczywać i cieszyć z wolnego czasu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...