MammaOla

Zdecydowaliśmy się z mężem na in vitro, pierwsza wizyta była 24 lutego a od 30 marca bede juz stymulowana :) wszystko idzie sprawnie i szybko :)

Wp34 nie ma co się łamać, też przeżyłam stratę i to trzecią! Pamiętaj ,że koniec jest oznaką nowego, nie ma co się załamywać, trzeba żyć dalej, zawsze możesz do mnie napisać, jestem do usług z doświadczeniami... Łączę się z Tobą w bólu... <3

wp34 bierz taksówkę i jazda do szpitala!!! To nie żarty, jak masz ciążę poza maciczną to może pęknąć Ci jajowód, to grozi śmiercią!!! Kurczę... martwiła mnie Twoja beta... niski poziom... Jak sie czujesz?

a masz ból w krzyżu? słyszałam, że to też może być oznaka poronienia. A jak się teraz czujesz? Może jedź do szpitala!!! Będziesz wiedzieć co i jak, zrobią Ci usg.

Wp34 też miałam silne kłucie w dole brzucha, musiałam się położyć i leżeć, ciężko było się poruszać, po kilku godzinach miałam brązowe plamienia, a potem to już poszło, coraz silniejszy ból i pojawiła się krew więc szybko szybko do szpitala na oddział na usg. A Ty powtórzyłaś betę w piątek???

Kasiulak, jutro proszę biegnąć do ginka i sprawdzić dlaczego masz kropelki krwi. Pamiętajcie, że każde krwawienie i plamienie trzeba skonsultować z lekarzem!!! Nie ma na co czekać, u mnie na początku ciąża przebiegała prawidłowo, nie był żadnych niepokojących objawów aż do czasu kiedy zobaczyłam plamienia... i ten ból w dole brzucha. Można sprawdzić czy ciąża przebiega prawidłowo sprawdzając przyrost bety, jak pisałam wcześniej po 48h 66%, po72h 110%, najpewniejsze jest usg. Ja byłam w szpitalu we wtorek i lekarz nic nigdzie nie widział twierdząc ,że to młoda ciąża, na drugi dzień mój ginek jednoznacznie stwierdził ciążę jajowodową, nie lekceważcie tego co mówi Wam wasze ciało!!!

Ja przy ciąży poza macicznej miałam objawy zdrowej ciąży... Macica pobolewała bo sie rozciągała przygotowując na zarodek, piersi bolały ,było mocno widać żyły i ciemne brodawki, senność, dobry apetyt, płacz, normalne objawy. Ale po dwóch tyg. zaczął boleć dziwnie brzuch tylko po jednej stronie...

wp34 beta nie może powoli przyrastać, po 48 godzinach powinna wzrosnąć o 66% a po 72 o 110%. Mi słabo przyrastała i miałam ciążę poza maciczną, oby Tobie się to nie przytrafiło. A boli Cię coś Kochana? Jeśli nie to nie ma co panikować, jutro pójdziesz na wizytkę i uspokoisz swoje nerwy, głowa do góry.

Jeżeli macie doświadczenia z in vitro bardzo proszę podzielcie się tu na forum, pomóżmy sobie nawzajem :) Jestem kobieta po przejściach i myślę o tej metodzie aby powiększyć naszą rodzinę :) POMOCY!!!

Hej Dziewczynki! A więc tak: Wynik bety 2200- gdzieś tak mniej więcej 5 tydz. Moje przypuszczenia potwierdziły się niestety. Z racji tego ,że dziś na oddziale w szpitalu dyżuruje mój ginek postanowiliśmy z mężem jechać do niego, usłyszałam wyrok: CIĄŻA POZA MACICZNA -znowu! Wcześniej(ro temu) zostałam poddana leczeniu farmakologicznemu, dostałam zastrzyk z metotreksatu na poronienie. Ponieważ ciąża ektopowa po raz drugi jest w tym samym (prawym) jajowodzie to mój ginek stwierdził, że trzeba go usunąć, aby w przyszłości nie doszło do tego po raz trzeci. Jutro będę miała operację usunięcia prawego jajnika wraz z jajowodem. Na szczęście mam już cudowną prawie trzy letnią córeczkę:) No i drugi jajnik i jajowód zostaje więc moze nie będzie tak źle. A Wam życzę wspaniałych juz 8 miesięcy i zdrowych dzieci, bo z tym też niestety bywa różnie. Pozdrawiam.

Już jest krew, załamka totalna, to już koniec!

Jeszcze raz wielkie dzięki! Cieszę się bardzo ,że mogę na Was liczyć, to ważne w takim trudnym dla mnie czasie. Czekam teraz na telefon od teściowej (bo pracuje w szpitalu i będę znała wynik wcześniej) z wynikiem bety, na pewno tu napiszę jak tylko się dowiem. Mussli Ty też Kochana napisz swój wynik. A powiedz ile Ci sie juz spóźnia @?

WARIUJĘ!!! Chodzę i płaczę, nie mogę się uspokoić, wiem wiem ,że stres źle wpływa ale nie potrafię się ogarnąć. Dziękuję Dziewczynki, że jesteście ze mną! <3<br />

Wczoraj pobolewał mnie brzuch z prawej strony i dostałam brązowych plamień. Z racji tego ,że mamy z mężem złe doświadczenia od razu zawiózł mnie do szpitala. Nic nie widać w macicy, w jajnikach też, mam tylko powiększone endometrium 16,7mm. Dziś jadę na betę aby potwierdzić ciążę. Jak miałam poza maciczną to bardzo mnie bolało, nie mogłam wytrzymać z bólu i krwawiłam mocno. Diagnoza to podejrzenie wczesnej ciąży. Nie wiem co myśleć. Odezwę się jak będę znać betę. Trzymajcie za nas kciuki. A może to nie ciąża tylko jestem na coś chora???

Evel dzięki Ci Kochana! Jakoś muszę przetrwać ten tydzień. Moja przyjaciółka zrobiła test po tygodniu od daty spodziewanej @ i też miała ledwo widoczną kreskę a teraz przy cycu ma 8miesięczną córeczkę. Oby wszystko się dobrze ułożyło :)

A Wy dziewuszki kiedy robiłyście test? I jakiej firmy? I jaka była druga kreska? Mocno czerwona czy słaba? U mnie to było tak,że w dniu spodziewanej @ zrobiłam test o godz. 11stej i wyszła słaba kreska, na następny dzień rano wyszła mocniejsza a po 5 dniach zrobiłam innej firmy amil z porannego moczu i wyszła jeszcze bledsza niż ta pierwsza w południe...

Usg mam dopiero za tydzień we wtorek... Martwi mnie ta blada druga kreska na teście. A może powtórzyć test z moczu?

Jednak nie idziemy na badanie krwi. Co ma być to będzie. Nie chcę się stresować wynikami, usg jest najpewniejsze :) Najważniejsze ,że nie mam plamień, bolą piersi i czuję jak brzuszek się rozciąga ale to przecież normalne

Witaj Stellahany i Evel :) Dziewczynki trzymajcie za nas kciuki, mimo wahań czy iść na tą betę czy nie, zdecydowałam jednak ,że pójdę. Dla własnego świętego spokoju choć i tak nie mogę doczekać się usg aby wszystkiego się dowiedzieć. Pozdrawiam i życzę miłego dnia :)

Dziękuję za słowa otuchy. Nic nie boli, plamień nie ma. Dzwoniłam do ginka ale niestety jest na wyjeździe i nie mógł mnie dziś przyjąć na usg, a poza tym mówi ,że jest za wcześnie... jak może być za wcześnie... bez przesady, no ale tak czy siak i tak go nie ma. Idziemy z mężem w poniedziałek na betę i w środę powtórka. Poczekamy zobaczymy. Tak bardzo chcę wytrwać do lipca, boję się po moich przejściach... najpierw poronienie, potem pozamaciczna... teraz musi być dobrze :)

dzisiaj jest 6 dzień po spodziewanej miesiączce

Dziewczyny bardzo się martwię, zrobiłam dziś rano test by były już widoczne dwie kreski aby pochwalić sie rodzinie, a tu niespodzianka druga kreska nadal blada. Co ja mam myśleć i co robić???

Hibiskus, a Ty Kochana kiedy masz wizytę u ginka? i_zaza gratulacje :) zobaczysz bijące serduszko na pewno na następnej wizycie, czekamy :)

Szczęśliwa siódemka GRATULACJE:) Cieszę się razem z Tobą:)

Właśnie ja tez staram się jeść rozsądnie. Zero słodyczy, dużo warzyw gotowanych na parze i surowych, owoców, chude mięso, kasze, pieczywo pełnoziarniste i nabiał. Z córką przytyłam 30kg nie chcę znów wyglądać jak torpeda. Ważyłam się rano zaczynam z wagą 61.3kg