Skocz do zawartości
Forum

kati1991

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta
  • Miasto
    Świdnik

Osiągnięcia kati1991

0

Reputacja

  1. kati1991

    Czerwcowe fasolki 2015

    Mamalino gratulacje najserdeczniejsze!!! Cudowne takie nieplanowane Bobo :) życzę dziewczynki!!! A co do bobovity - Aleks niecierpi jej i tylko gerber toleruje...
  2. kati1991

    Czerwcowe fasolki 2015

    Liika nie każ nam na siebie czekać, wszystkie Cię oczekujemy
  3. kati1991

    Czerwcowe fasolki 2015

    Liika oczywiście, że pamiętamy! Nawet tu na forum często prosiłyśmy, abyś się odezwała, ale wiedziałyśmy, że pewnie nie masz zbytnio czasu. Cudownie, że Lawinia się rozwija prawidłowo i pomimo wcześniactwa radzi sobie tak znakomicie. Tak jak dziewczyny piszą na fb mamy grupę i z miłą chęcią powitamy Cię wśród nas! Nawet niedawno o Tobie wspominałyśmy! Cudowne wieści! Ja urodziłam co prawda w 39 tyg ale miałam wywoływany poród ze względu na krytyczną wartość AFI i zaburzenia rytmu serca u Synka. Skończyło się cc ale na szczęście wszystkie zaburzenia ustąpiły i mam zdrowe dzieciątko. A ile było płaczu i nerwów to tego nie zapomnę. Na szczęście wszystko ok! Liika, ponawiam apel dziewczyn- dołącz do nas na fb, napisz do którejkolwiek z nas. Jeśli nie masz konta to załóż fikcyjne- kilka dziewczyn miało opory ale teraz jest tam świetnie! Jeszcze czekamy na migotkę
  4. kati1991

    Czerwcowe fasolki 2015

    Co do pisków w nocy to jest tak od kilku dni bo coś się mojemu dziecku przestawiło i jak nigdy nie spał na plecach tak teraz tylko plecy. Wcześniej tylko na brzuchu. A pisk nie jest z radości (bo takie to są juz jakiś miesiąc) ale to właśnie płacz. I bądź tu mądry :/ Jasiunia ostatnio 3 mce temu byłam u mamy z Małym i ciężko mi było go na nowo oswoić z domem. Teraz jest dobrze bo pamięta wszystko ale właśnie u mamy zaczęło się to krzyczenie przez sen i muszę natychmiast do niego wstać tak piszczy. Kejt90 witaj :) lidokaina w maści znieczuleniu dziąsła wiec jak najbardziej pomaga :)
  5. kati1991

    Czerwcowe fasolki 2015

    Hej! Witam po dłuższej nieobecności. Od środy byłam u mamy i dzisiaj wróciłam. Ale jestem po prostu przerażona, bo dziecko mi się popsuło :( dzisiaj w nocy było aż 9 pobudek, i teraz nie ma wiercenia się jako oznaki, że chce jeść, tylko od razu dziki pisk i stawia mnie na równe nogi. W dodatku kupa była o 3 i po zmianie pieluchy miał problem z zaśnięciem. Mam już naprawdę spory kłopot o co może chodzić, bo nawet po wyeliminowaniu nabiału nic się nie poprawiło a jest jeszcze gorzej. Aleks obraził się też na słoiczki i zje może pół i to nie zawsze, kaszki chwilowo odstawiłam przez podejrzenie skazy białkowej ale to nie skaza więc od jutra znów wprowadzę. Ten tydzień był masakryczny i obstawiam zęby, ale ponad dwa miesiące się wyrzynają i nie mogą się przebić :/ Ślini wszystko co tylko się da, w buzi też wszystko ląduje, piąstki to obie naraz je. Ja zwariuję bo już nie wiem jak pomóc dziecku. Smaruję bobodentem, daję czopek już w krytycznych sytuacjach, gryzaki be. Ehh :/
  6. kati1991

    Czerwcowe fasolki 2015

    Agusia30 dobrze, że nie spadłaś bo jeszcze bardziej byś się biedaczko potłukła. To fakt, że czopki są najlepsze przy takich bólach i może przejdź się do przychodni po receptę. Co do chwili dla siebie- ja mam w planie od poniedziałku zacząć biegać, a 1 grudnia idę do kina, a co :) mąż zostanie z krasnalem i będą mieć męski wieczór :) Migotka84 dzięki za słowa otuchy :) fakt, czasem jest ciężko, ale istnieją legendy o bezproblemowych i samoopiekujących się dzieciach
  7. kati1991

    Czerwcowe fasolki 2015

    Jasiunia ja nie chcę straszyć. Może u Ciebie będzie inaczej, u nas widać zęby ale ich nie czuć pod palcami jeszcze... Agusia30 spadłaś z drabiny???? Supermoniczka u nas też dzisiaj pierwszy raz Młody zacisnął szczękę na moim sutku. Auć...
  8. kati1991

    Czerwcowe fasolki 2015

    Emilusiu nie chcę Cię załamywać ale tą poświatę mamy już dwa miesiące i nic :/ jak nie było zębów tak nie ma, ale dziecko się męczy. To jak najbardziej może być przyczyna niejedzenia.
  9. kati1991

    Czerwcowe fasolki 2015

    Dzięki dziewczyny za ciepłe słowa :) od razu lepiej, chociaż nadal mam jeszcze moralniaka... Co do wędrowania to ja się już przyzwyczaiłam, jak idę do kuchni to zostawiam albo w łóżeczku albo na podłodze na kocyku z zabawkami. Inaczej to nawet się nie ruszam nigdzie.Raz prawie spadł z łóżeczka i od tamtej pory mam nauczkę. Karolinaaa i Jasiunia- dzieci potrafią być bardzo absorbujące i chyba każda z nas ma czasem dość i może nawet ma ochotę uciec i wrócić na następny dzień Słoneczko kto nie da rady jak nie my
  10. kati1991

    Czerwcowe fasolki 2015

    Witam nowe mamusie i ich fasolki :) U nas problem z nocnymi pobudkami od urodzenia. Praktycznie przespałam tylko dwie noce ciągiem po 7 godzin. Przedwczoraj zasnął Aleks o 21 i spał do 1 i zaczęło się budzenie co godzinę aż do 6, o 7.30 koniec spania. W dzień maruda taka, że ho ho. Na wieczór juz byłam zdołowana i miałam ochotę uciec z domu. Wył, piszczał, krzyczał. Na sygnale biegłam do apteki po maść na zęby, w końcu dałam czopek i o 23 zasnął i spał aż do 6, potem 7.30 i 8.30 zaczęliśmy dzień. Paracetamol uratował nas. Czyli chyba zęby idą. Dodam, że od kilku dni zupki be, kaszki be, tylko cyc i to nie zawsze. Wczoraj już płakałam z bezsilności i zmęczenia. Dzisiaj na szczęście lepiej. Mam wyrzuty sumienia, że wczoraj tak się złościłam a okazało się, że dziecku po prostu zęby dokuczają. Do dupy ze mnie matka :(
  11. kati1991

    Czerwcowe fasolki 2015

    Witam nowe mamusie i ich fasolki
  12. kati1991

    Czerwcowe fasolki 2015

    Dziewczyny jeszcze raz zachęcam- nawet te, które jeszcze się nie ujawniły- do dołączenia na fb. Fajnie jest zwizualizować sobie osobę, z którą piszemy :) tyle się już znamy że szkoda byłoby tracić kontakt... A co do spania- u mnie ostatnio norma to budzenie się w nocy co 1,5 godziny na cyca. Mały jest w nocy okropnie żarłoczny. Niby prawie pół roku ma a jeszcze nie przesypia tych 8 godzin bez przerwy. Boję się, że tak będzie aż do roku :/ Mariqiuta to ja pisałam, heh pamiętam to
  13. kati1991

    Czerwcowe fasolki 2015

    Migotka84 no ryczę jak bóbr!!! Załóż jakieś lewe konto i nie opuszczaj nas :( :( :( proszę mocno!!!! Nie lubię takich sytuacji!!! Migotka84 możesz nawet bzdurne konto typu Lusia Lalusia ale nie opuszczaj nas!!!!
  14. kati1991

    Czerwcowe fasolki 2015

    Agnieszka77 ja dawałam kaszki jak mały miał 3,5 mca bo cycował co 15 minut i chciałam sprawdzić czy się najada. Kupiłam najpierw bananową i dawałam przez kilka dni po troszeczku (dosłownie kilka lyzeczek) aby sprawdzić reakcję. Było ok wiec podawałam juz normalnie a potem inne smaki.
  15. kati1991

    Czerwcowe fasolki 2015

    Dziewczyny wcale nie jest tak, że po kaszce dziecko prześpi całą noc. Chyba, że to ja mam pecha :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...