Truska dobrze, że wszystko z Wiktorkiem ok.
Mtonka to auto masz załatwione. A dopiero co też przejścia mialaś.
Obu Wam współczuję, najadlyście się nerwów i strachu, a Tobie Truska wyjątkowo niewskazane takie akcje.
Kurcze to szkada, że przgapiłam te dziurkacze, bo do p-kola na różne prace by się przydały i dla mnie też Jak będziecie gdzieś widzieć to piszcie.