Witam. Moja córeczka ma miesiąc. Do tej pory nie było żadnego problemu, była grzeczna, najedzona i spała. Teraz troszkę się to zmieniło. Karmię ją piersią i wydaje mi się że mam mało pokarmu, ponieważ kiedy zaczyna ssać po kilkugodzinnej przerwie jest wszystko ok, natomiast po kilku minutach ssania zaczyna się denerwować, mocno ssie lecz nie słychać przełykania, tak jakby ssała tylko smoczek. Odważyłam się ją dokarmić raz butelką, dopadła do niej jakby nic nie jadła cały dzień. Dziwne jest to trochę bo po nocy moje ubranie jest zalane mlekiem, czy możliwe to żebym miała mało pokarmu lub pokarma mało treściwy dlamojej córeczki?