katee94

Ja tez miałam masaż szyjki bo moja szyjka była twarda i położna sie obawiała braku postępu. Masowala mnie w czasie skorczu wiec tez wiem co to. Masakra! My z malutka jutro wychodzimy do domu, o ile mała nie dostanie żółtaczki. Dziewczyny mam do was pytanie Staram sie karmić piersią ale słabo mi to wychodzi mało mleka i mała sie denerwuje gdy nie leci jej mleko, dzisiaj poprosiłam o butelkę z mm i zjadła ładnie 7ml. Mam do was pytanie czy faktycznie mam ja budzić przez cała dobe co 3 godziny na karmienie? Nawet gdy ona śpi i nie chce jeść... Poradzicie proszę

Trochę odespalam, wiec mogę sie z wami podzielić informacjami o porodzie. Tak jak pisałam dostałam w nocy skurczy, teraz ocenie je jako te bardzo słabe, ale coś sie zaczęło dziać. O 9:00 miałam sie wstawić na wywołanie, dostałam jedna próbę oksytocyna ale bez postępów. Ktg - skurcze 30/34 % Wiec udałam sie na sale i słyszałam ze na nst dzien dostanę kroplówkę z oksytocyna. Ale wciąż miałam skurcze najpierw nie regularne i krótkie, potem regularne i coraz dłuższe ok. 1.5/2 minuty najpierw co 15min potem 10min 7min i nagle co 5 min na ktg wyszły skurcze na 100%. Rozwarcie na 4cm. Wiec zaczęliśmy na sali przed porodowej wanna, immersja- co bardzo pomogło w łagodzeniu bólu, piłka itd. I tak po 5h doszliśmy do 10cm rozwarcia... Nie było lekko, skurcze to coś nie do opisania... Byłam taka zmęczona ze spałam miedzy skurczami... Moja szyjka tez nie ułatwiała zadania ponieważ była dość twarda... Ale sie udało! Teraz czuje sie obolała i połóg ... Gratulacje dla nowych mamusiek oraz czekamy na nowe!

Meldujemy sie dziewczyny po porodzie z mała Basia ! ;) Przyszła na świat SN o 4:50 na dzien tatusia :) 3500g/ 54cm 10/10 pkt Teraz sobie odpoczywamy bo poród nie był lekki :/ Ale bez nacięcia, 2 szwy bo malutka mnie obtarła. Resztę opisze wam pózniej bo teraz ledwo sie ruszam...

Ja nadal w dwupaku ;( Od rana w szpitalu, pierwsza próba oksytocyna. Ale skurcze niestety słabe ;/ Jutro będzie druga próba... Ahh tak nie chce cesarki ! Mała wychodz!

Witajcie tak wczesna pora. Ja nadal w dwupaku, dzisiaj na mam sie zgłosić do szpitala na wywołanie punkt 9:00. Od wczoraj, a właściwie od dzisiaj bo od ok. 1:00 mam skurcze na początku były dość słabe teraz trochę mocniejsze ale ogólnie określam je jako te słabe bądź średnie. Skorcz trwa ok. 1/1.30min. Bardzo bolą plecy szczególnie odcinek lędźwiowy.. Rodzę ?! Nie wiem, tak to jest byc pierworódka

Tina trzymam kciuki i życzę szybkiego porodu! Ja niestety nadała w dwupaku :( Wczorajszej nocy wymioty, biegunka i dziwne drgawki. Myślałam ze to oznaki zbliżającego sie porodu- nawet pisałam do położnej. Ale nic cisza ;/ rano przeszło. Dzisiaj tez cała noc nie mogłam spać, stresuje sie jutrzejszym wywołaniem... Najbardziej boje sie ze czeka mnie cesarka, ktorej tak bardzo sie boje, ktorej tak bardzo chciałabym uniknąć ;( Eh... Może wywołanie poskutkuje... Moja malutka ewidentne sie buntuje, a ja każdego dnia wstaje i zasypiam z nadzieja ze dzisiaj urodzę a tu nic i nic... Na dodatek czuje sie jak hipopotam i te opuchlizny na stopach i dłoniach ;( Sorrki za marudzenie ;((

Dziękuje wam, za słowa wsparcia oraz za te kciuki ;) Tak, dopiero na poniedziałek 22.06. mam się zglosić byłam w poniedziałek w szpitalu na badniu ale usłyszłam, że malutka ma się dobrze i mamy poczekać...

Gratulacje dla noworozpakowanych mamusi! U mnie dzisiaj pada, zimno :( Cała noc nie mogłam spać, nie wiem dlaczego ;/ ogólna załamka. Termin na 08.06 a tu dzisiaj 19.06 i nic sie nie dzieje... Kilka spinan brzucha dziennie i nic poza tym. Jestem załamana, przygnębiona i wgl masakra ;( W poniedziałek szpital... Eh Mam takiego dola ;(

agnieszka właśnie masażu tez próbuje, masuje - zepnie mi sie brzuszek po chwili puszcza i nic sie nie dzieje ;(

Ja tez dalej w dwupaku, Wczoraj wieczorem miałam aż 1 skorcz! ;( Jestem taka zdołowana i załamana.... Boje sie ze nie urodzę i czeka mnie ceserka ktorej za wszelka cenę bym chciała uniknąć... Próbuje domowych sposób na wywolanie ale nic ;( Może znacie jakiś sposób do polecenia jeszcze ??

Mi się udało dzisiaj dostac l-4. Ale i tak juz druk n urlop macierzyński przygotowany... GRATULACJE! dla wszytskich nowych mamusi :) My nadal w dwupaku... ;/ Przeterminowana na dodatek hehe

Aaa i jeszcze pytanko mimo ze termin z usg miałam na 08.06 to z miesiączki na dzisiaj 15.06 l-4 tez mam do dzisiaj, byłam u gin i on odmówił mi wypisania l-4 twierdząc ze mam wsiąc macierzyński ;/ Czy to zgodne z prawem ?, przecież jeszcze nie urodziłam Ehh

Ja po wizycie u gin. Z malutka wszystko dobrze, ułożona główkowo, szyjka sie skróciła ale dalej zamknięta - małej sie wciąż nie spieszy ;/ Wazy 3400g. Jeśli do poniedziałku 22.06 nie urodzę muszę sie zgłosić do szpitala... Eh. Tak bym chciała urodzić już ! ;( Gin mówi ze moja szyjka jest dość gruba - co to może oznaczać ??

Dobrej nocy tym w dwupaku oraz tym mamusia które już maja maluszki psy sobie. My nadal w dwupaku, pozdrawiamy z łóżeczka ;)

8dz Gratulacje dla szczęśliwych mam! Ja sie czuje taka zrezygnowana ;/ i załamana... Próbuje dosłownie wszystkiego... Dzisiaj na nowo sprzątnie domu, ćwiczenia, spacer, piłka nawet sie najadłam i nic Jedno spięcie brzuszka Eh mam dola ;(

8dz surikatka ja tak samo próbuje domowych sposób na wywołanie i nic nic nic !! Kompletnie nic zero skorczy, nawet spinan brzuszka mniej, malutka taka grzeczna jak nigdy... Hehe Sex, masaż brodawek (tak ze aż bolą), ćwiczenia i nic... Wczoraj podskoki na piłce, schody ze dzisiaj aż zakwasy hahah Maskara ;/ Na szczęście trochę lepiej się czuje mimo ze jeszcze zakatarzona na maxa. W poniedziałek wizyta u gin.

8dz Gosia ja dalej walczę niestety ;/ Wczoraj lekarz bo już tylko się pogarsza, ale niestety usłyszałam ze żadne silniejsze leki nie wchodzą w grę wiec pozostaje sinupret i cały zestaw prenalen... Ja właśnie tez odczuwam jakiś ucisk w mostku szczególnie rano jak wstaje a brzuszek cały spięty... Pewnie mała gdzieś nóżka uciska bo ułożona jest główkowo. Mimo to mojej małej nie spieszy się, jak wcześniej musiałam brać duphaston bo męczyły mnie skurcze itd tak teraz cisza, zero skorczy, kilka spiec dziennie... Kompletnie nic! ;( U mnie dzisiaj taki upał ohh! Aż żal ze ja w łożku...

Gratulacje ja wszystkich nowych mamusi ! Ahh zazdroszczę wam ze już macie maluszki przy sobie ;) My tymczasem chorujemy dalej ;(( Plus zrobiłam z nudów mały kolaż zdjęć ;P

8dz Gratulacje !! Pytanko co polecacie na suchy kaszel ? Ja mam takie napady ze masakra poza tym ledwo co oddycham ;/

Dziękuje wam! Ja już na nogach ;/ Cała noc nie przespana przez fatalne samopoczucie+ to ciepło które akurat w przypadku przeZiebienia przeszkadza... ;/ Ja na jutro według usg termin... Ale oczywiście według gin nie urodzę nawet do 15-go. Tymczasem malutka w swoim mieszkanku jeszcze Wazy 3300g - wedluf Pt. wizyty

Dzwoniłam do swojej gin Powiedziała ze mam wziąć sinupret, niebralabym ale czuje ze tylko się pogarsza a nie polepsza ;( Ehh ;// Wszystko naraz i to przed porodem ;/

8dz Gosia dziękuje, tObie tez długo zdrówka! Ja się paskudnie czuje ahh ;( Ja już po wizycie u gin i co i masakra małej się wgl nie spieszy !;( Szyjka zamknięta i długa 3cm !!!!;oo Gin powiedziała ze napewno w nst tygodniu nie urodzę ;(( Jestem załamana ;/ boje się wywolywania i przenoszenia itd.

8dz Gratulacje dla szczęśliwych mam!! Ja dziewczyny od trzech dni walczę z przeziębieniem;( Zaczęło się od niewinnego bólu gardła a teraz jest nie do zniesienia + katar ;( Biorę hasco sept i od wczoraj tantum werde ale nic zero poprawy mam wrażenie ze tylko gorzej na umór pije herbatę z cytryna i mleko z miodem nie chce się poddać chorobie tym bardziej ze za 3 dni planowana data porodu... Dziewczyny może macie jakiś sposób na gardło ?? Albo może jakiś lek który pomaga a nie szkodzi w ciąży ?? Ja zaraz się zbieram na wizytę u gin- ciekawe co Tam u maluszka ;)

Adeszelki cudnie wyglądacie! Zazdroszczę ze masz już poród za sobą i tulisz swojego dzieciaczka ;) Ja nie wiem co dzieje od dwóch dni jestem strasznie roztrzęsiona ;( Kołatanie serca do tego ahh maskara Najgorsze to roztrzesienie - staram się nic nie robić leżeć czytać książkę pełen relaks a mimo wszystko się trzęsę ;( Nie wiem jak temu zaradzić już ehhh

U mnie fatalna pogoda - i fatalna noc za mną. Ciagle uczucie ze coś mi stoi na przełyku i to cofanie się pokarmu, mimo ze nie jem prawie wgl bo już sobie nie umiem z tym poradzić ;( Wczorajszy mój jadłospis to budyń i serek wiejski z kanapka. Na cały dzień ;( a miko wszystko to ciagle uczucie;( Wgl ostatnio mam jakiś dziwny stan poddenerwowania szczególnie wieczorem i nocą ;/