Ostatnim prezentem, który dostałam od męża była właśnie biżuteria. W zasadzie był to prezent od męża jak również od kilku dniowego syna. Dostałam wspaniałą złotą zawieszkę z pierwszą literką imienia syna oraz bransoletkę. Był to najwspanialszy prezent jaki kiedykolwiek dostałam. Kiedy dojechaliśmy do domu z naszym maleństwem w łóżeczku leżała karteczka z napisem "Dziękuję mamusiu" oraz pudełeczko z prezentem. Bardzo wzruszająca chwila :)